InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Ciało dyciowego wiersza znowu straceńczo tańczy przed czytelnikami. Tańczy ciało prywatne - bolące, chore, słabe, rozedrgane między pragnieniami a ograniczeniami. Ciało, które wybija - stopami, synkopami, perseweracjami - poetycki rytm nawet wtedy (lub zwłaszcza wtedy), gdy nie domaga głowa, a antyświryna zaciemnia wyrazistość. Na pograniczu rozumu i szaleństwa tańczy też poetyckie ciało publiczne: uwikłane w społeczeństwo i historię, targane sprzecznościami, schizofrenicznie rozrywanena scenie pamięci między polskością a ukraińskością. I znowu schodzące się, godzące, scalone - w niepowtarzalnym idiomie poezji Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Ciało dyciowego wiersza znowu straceńczo tańczy przed czytelnikami. Tańczy ciało prywatne - bolące, chore, słabe, rozedrgane między pragnieniami a ograniczeniami. Ciało, które wybija - stopami, synkopami, perseweracjami - poetycki rytm nawet wtedy (lub zwłaszcza wtedy), gdy nie domaga głowa, a antyświryna zaciemnia wyrazistość. Na pograniczu rozumu i szaleństwa tańczy też poetyckie ciało publiczne: uwikłane w społeczeństwo i historię, targane sprzecznościami, schizofrenicznie rozrywanena scenie pamięci między polskością a ukraińskością. I znowu schodzące się, godzące, scalone - w niepowtarzalnym idiomie poezji Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.