Budząc Diabły

Weigerin, niewielkie przemysłowe miasto ulokowane we wschodnich Niemczech, wydaje się być niepozornym miejscem, którego życie głównie kręci się wokół pracy i napływu emigrantów zarobkowych. Mimo swego zewnętrznego spokoju, miasto to kryje w sobie mroczne tajemnice przeszłości. Tuż obok znajduje się mistyczna góra, która jednocześnie budzi strach w sercach mieszkańców, a jednak przyciąga wielu ciekawskich przyjezdnych. Od wieków owiana jest legendą o znikających w niewyjaśnionych okolicznościach ludziach.

Kiedy ślad po zaginionym polskim podróżniku eksplorującym te rejony nagle się urywa, jego brat, ksiądz, wraz z młodą podopieczną z duszpasterstwa, postanawiają go odnaleźć. Wspierani przez lokalnych robotników, przypadkowo uwalniają starożytne moce ukryte w ziemi Meklemburgii.

Z głębokiej przeszłości tych ziem na powierzchnię wychodzą elementy słowiańskiej prehistorii w formie upiornych przypomnień. Diabły zdają się przebudzać w zakamarkach meklemburskich jezior, podziemnych korytarzy i gęstych lasów, jak i wewnątrz dusz bohaterów, tworząc klimat pełen napięcia i metafizycznej grozy.