Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Bratysława. Pascal Lajt 2014
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Ile fontann jest w Bratysławie? Dlaczego to jedyna taka stolica na świecie? Downhill: w góry czy do Bratysławy? Ile razy FC Petržalka 1898 zmieniała nazwę? Bratysława, czyli nowej spojrzenie na stolicę Słowacji.
Po wyjeździe z „Bratysławą” zapomnisz o Wiedniu i Budapeszcie! Bratysława znacznie odbiega od stereotypu „słowackiego miasta”, jaki jest rozpowszechniony wśród Polaków odwiedzających północną część kraju. O ile bowiem nawet w mniejszych ośrodkach, życie na ulicach zamiera po zmroku (a czasami nawet wcześniej), o tyle w stolicy kraju panuje ruch do późnych godzin nocnych otwarte są liczne kawiarenki, restauracje i puby, zabytki są wspaniale iluminowane, a na dodatek co jakiś czas Dunajem przepływa rozświetlony „wycieczkowiec” pełen gości bawiących się na pokładzie. W sezonie, kiedy uliczki Starego Miasta są pełne turystów, atmosfera przypomina niemal miasta śródziemnomorskie. Słowacy, z dużą dozą autoironii śmieją się czasami, że Bratysława to jedyne nadmorskie miasto między Alpami a Karpatami. Po co jeździć do Wiednia czy Budapesztu, skoro wszystko to można mieć w spokojnej i pozbawionej nadmiaru turystów Bratysławie?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Ile fontann jest w Bratysławie? Dlaczego to jedyna taka stolica na świecie? Downhill: w góry czy do Bratysławy? Ile razy FC Petržalka 1898 zmieniała nazwę? Bratysława, czyli nowej spojrzenie na stolicę Słowacji.
Po wyjeździe z „Bratysławą” zapomnisz o Wiedniu i Budapeszcie! Bratysława znacznie odbiega od stereotypu „słowackiego miasta”, jaki jest rozpowszechniony wśród Polaków odwiedzających północną część kraju. O ile bowiem nawet w mniejszych ośrodkach, życie na ulicach zamiera po zmroku (a czasami nawet wcześniej), o tyle w stolicy kraju panuje ruch do późnych godzin nocnych otwarte są liczne kawiarenki, restauracje i puby, zabytki są wspaniale iluminowane, a na dodatek co jakiś czas Dunajem przepływa rozświetlony „wycieczkowiec” pełen gości bawiących się na pokładzie. W sezonie, kiedy uliczki Starego Miasta są pełne turystów, atmosfera przypomina niemal miasta śródziemnomorskie. Słowacy, z dużą dozą autoironii śmieją się czasami, że Bratysława to jedyne nadmorskie miasto między Alpami a Karpatami. Po co jeździć do Wiednia czy Budapesztu, skoro wszystko to można mieć w spokojnej i pozbawionej nadmiaru turystów Bratysławie?