Błotne stwory

Często zastanawiamy się, dlaczego nasi ukochani rodzice zawsze potrafią dostrzec pozytywne strony w każdej sytuacji. To pytanie odnosi się zresztą do całej naszej głośnej i radosnej rodziny. Bo cóż może być przyjemnego w marcowych roztopach, błocie, które pozostaje po zimie, oraz w nieco melancholijnym czasie Wielkiego Postu? Dla nas, odnajdowanie drobnych radości w tych chwilach to naturalna część życia! Wczesną wiosną jest to bardziej możliwe, gdy dzięki intensywniejszym promieniom słońca, w ogrodzie rozkwitają pierwsze kwiaty, a drzewa pokrywają się zielenią. W tym okresie cały świat wydaje się budzić na nowo! Zainspirowani wiosennym przebudzeniem przyrody, razem z rodzicami przygotowujemy się do Świąt Wielkanocnych. Wspólnie tworzymy wielką palmę, malujemy pisanki, pieczemy mazurka i wybieramy się na niewielką pustynię. Gdy rozbrzmiewają dzwony wielkanocne, wyruszamy do sadu, aby znaleźć ukryte czekoladowe jajka, a następnego dnia świętujemy dyngusa, biorąc udział w prawdziwej wodnej bitwie. To dopiero początek niezapomnianej wiosny w naszym niebieskim domu, którą warto przeżyć z nami!