Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Życie zewnętrzne
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
"Życie zewnętrzne" nie jest ani reportażem, ani analizą socjologiczną dotyczącą miast. To próba uchwycenia realiów danej epoki poprzez zestawienie migawek z codzienności zbiorowej. W podparyskiej kolejce albo przy kasie nowoczesnego supermarketu można dostrzec drobne elementy, które składają się na większy obraz. O czym dyskutują kobiety wracające do domów po pracy? Właśnie w takich detalach, w przypadkowych "złapanych obrazach i dźwiękach", Ernaux zauważa znaki przemian społecznych, podziałów klasowych oraz drobnomieszczańskich aspiracji.
Pokazuje, że dzięki uważnej obserwacji, anonimowe osoby spotkane w metrze czy poczekalni, są w stanie wzbudzić nasze zainteresowanie, złość bądź wstyd. Te reakcje ożywiają naszą pamięć i pomagają odkrywać prawdę o nas samych.
Dlaczego relacjonuję te momenty, opisuję te sceny i inne, które pojawiają się na tych stronach? Czego w rzeczywistości tak intensywnie poszukuję? Znaczenia? Często tak, przynajmniej z wyuczonej tendencji intelektualnej, która każe nie poddawać się wyłącznie wrażeniom, lecz próbować wynieść je na wyższy poziom. Może gdy zapisuję działania, postawy i słowa napotkanych przeze mnie ludzi, łudzę się, że zbliżam się do nich. Nie rozmawiam z nimi – po prostu patrzę i słucham. Ale emocje, które u mnie wywołują, są prawdziwe. Być może w nich próbuję znaleźć wiedzę o sobie – w ich zachowaniach, rozmowach. Powtarzające się pytanie: "Dlaczego nie jestem tą kobietą?", siedzącą naprzeciw mnie w metrze.
Fragment książki zawiera takie utwory jak: "Dziennik zewnętrzny" ("Journal du dehors"), "Życie nieosobiste" ("La vie extérieure") oraz "Spójrz na te światła, kochanie" ("Regarde les lumières mon amour").
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
"Życie zewnętrzne" nie jest ani reportażem, ani analizą socjologiczną dotyczącą miast. To próba uchwycenia realiów danej epoki poprzez zestawienie migawek z codzienności zbiorowej. W podparyskiej kolejce albo przy kasie nowoczesnego supermarketu można dostrzec drobne elementy, które składają się na większy obraz. O czym dyskutują kobiety wracające do domów po pracy? Właśnie w takich detalach, w przypadkowych "złapanych obrazach i dźwiękach", Ernaux zauważa znaki przemian społecznych, podziałów klasowych oraz drobnomieszczańskich aspiracji.
Pokazuje, że dzięki uważnej obserwacji, anonimowe osoby spotkane w metrze czy poczekalni, są w stanie wzbudzić nasze zainteresowanie, złość bądź wstyd. Te reakcje ożywiają naszą pamięć i pomagają odkrywać prawdę o nas samych.
Dlaczego relacjonuję te momenty, opisuję te sceny i inne, które pojawiają się na tych stronach? Czego w rzeczywistości tak intensywnie poszukuję? Znaczenia? Często tak, przynajmniej z wyuczonej tendencji intelektualnej, która każe nie poddawać się wyłącznie wrażeniom, lecz próbować wynieść je na wyższy poziom. Może gdy zapisuję działania, postawy i słowa napotkanych przeze mnie ludzi, łudzę się, że zbliżam się do nich. Nie rozmawiam z nimi – po prostu patrzę i słucham. Ale emocje, które u mnie wywołują, są prawdziwe. Być może w nich próbuję znaleźć wiedzę o sobie – w ich zachowaniach, rozmowach. Powtarzające się pytanie: "Dlaczego nie jestem tą kobietą?", siedzącą naprzeciw mnie w metrze.
Fragment książki zawiera takie utwory jak: "Dziennik zewnętrzny" ("Journal du dehors"), "Życie nieosobiste" ("La vie extérieure") oraz "Spójrz na te światła, kochanie" ("Regarde les lumières mon amour").
