Książka - Zranić marionetkę

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Zranić marionetkę

Zranić marionetkę

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Różnica między policjantem i przestępcą, to często jedna zła decyzja. 

Nad Warszawą unosi się zapach śmierci: w luksusowym apartamencie odnaleziono zwłoki znanego biznesmena, oględziny miejsca zbrodni wskazują na możliwość wykluczenia udziału osób trzecich, jako przyczyna śmierci policja podaje samobójstwo. Niebawem jednak w podobnych okolicznościach odnajdywane są kolejne zwłoki, organy sciagnia kierują swoja uwagę w kierunku seryjnego mordercy, którego cień rzuca coraz większą ciemność na życie stolicy. 

Sprawę prowadzi Natan, policjant z wieloletnim doswiadczeniem, ktory jak sie wydaje - widział juz w zyciu wszystko. Do pomocy dostaje Weronikę, młodą antropolożki, która pisze pracę doktorską w zakresie samobójstw. Obydwoje uciekają w pracę by zapomnieć o przeszłości, jednak śledztwo, które prowadzą wymagać będzie od nich by wcześniej lub później stanęli naprzeciw demonów przeszłości, które nie dadzą o sobie zapomnieć. 

“Zranić marionetkę” to pierwszy kryminał autorstwa Katarzyny Grocholi, wielopoziomowa historia, wyraziści i  skomplikowani bohaterowie, oraz świat wielkiej Warszawy, gdzie miłość i nienawiść przeplatają się tak intensywnie, że często odróżnić pierwsze od drugiego. 

 

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Różnica między policjantem i przestępcą, to często jedna zła decyzja. 

Nad Warszawą unosi się zapach śmierci: w luksusowym apartamencie odnaleziono zwłoki znanego biznesmena, oględziny miejsca zbrodni wskazują na możliwość wykluczenia udziału osób trzecich, jako przyczyna śmierci policja podaje samobójstwo. Niebawem jednak w podobnych okolicznościach odnajdywane są kolejne zwłoki, organy sciagnia kierują swoja uwagę w kierunku seryjnego mordercy, którego cień rzuca coraz większą ciemność na życie stolicy. 

Sprawę prowadzi Natan, policjant z wieloletnim doswiadczeniem, ktory jak sie wydaje - widział juz w zyciu wszystko. Do pomocy dostaje Weronikę, młodą antropolożki, która pisze pracę doktorską w zakresie samobójstw. Obydwoje uciekają w pracę by zapomnieć o przeszłości, jednak śledztwo, które prowadzą wymagać będzie od nich by wcześniej lub później stanęli naprzeciw demonów przeszłości, które nie dadzą o sobie zapomnieć. 

“Zranić marionetkę” to pierwszy kryminał autorstwa Katarzyny Grocholi, wielopoziomowa historia, wyraziści i  skomplikowani bohaterowie, oraz świat wielkiej Warszawy, gdzie miłość i nienawiść przeplatają się tak intensywnie, że często odróżnić pierwsze od drugiego. 

 

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: - zł

Okładka: Miękka

Ilość stron: 492

Rok wydania: 2019

Rozmiar: 125 x 195 mm

ID: 9788308068892

Wydawnictwo: Literackie

Inne książki: Pozostałe książki

Broszurowa , W magazynie
Używana
Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 31.93 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 29.29 zł 34.90 zł

589 , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 13.97 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 8.04 zł 39.90 zł

Miękka , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 24.66 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż
Opinie użytkowników
4.6
8 ocen i 8 recenzji
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

1000 zł

Dodana przez Aneta O. w dniu 18.10.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Do tej pory kojarzyłam Grocholę z powieści obyczajowych, gdzie dzieje się wielki chaos, ludzie się kochają i nienawidzą, a na końcu i tak są razem mając wcześniej wielkie przygody przy których trudno się nie uśmiechać. Jakże się zdziwiłam widząc, że autorka podjęła wyzwanie w zakresie napisania mrocznego kryminału, którego tłem jest wielkomiejska Warszawa. „Zranić marionetkę” Katarzyny Grocholi to doskonały przykład prozy gatunkowej, który zachwyci zarówno miłośników autorki, jak i tych, którzy po raz pierwszy mają z jej piórem do czynienia.<br> <br> Lubicie literackie niespodzianki? Efekt “wow” kiedy przychodzi niespodziewanie, na przykład kolejna strona książki, która każe wam przedefiniować założenia a propos’ dobrego kryminału? Ja lubię takie literackie zaskoczenia! Lubię takie niespodzianki! Katarzyna Grochola stworzyła kryminał z krwi i kości, wyważony pod każdym względem przykład swojego gatunku. To kryminał, który nie jest ani zbyt krwawy, ani zbyt zwyrodniały. Nie znajdziemy tu jedynie pędzącej na łeb na szyję akcji naszpikowanej uproszczonymi dialogami, ale mięsistą, pełnokrwistą fabułę kryminalno-obyczajową, w której liczą się nie tylko bohaterowie tu i teraz, ale także tło wokół nich. Obserwujemy ludzkie emocje, ich doświadczenia, przeszłość, która dogania i przygniata, kiedy najmniej można by się tego spodziewać. Sama tematyka również zmusza do myślenia – molestowanie seksualne, związane z nim traumy, wpływ, jaki krzywda wyrządzona w dzieciństwie może mieć na to, kim staniemy się w przyszłości. Autorka pozwala nam się zatrzymać, pomyśleć, a dopiero dalej kontynuuje swoją opowieść.<br> <br> Czy „Zranić marionetkę” to tak odmienne oblicze Katarzyny Grocholi od tego, które czytelnicy znają z jej popularnych powieści obyczajowych? Zdecydowanie nie! To doświadczone pióro, to rozpoznawalny, charakterystyczny styl, to nienachalne humor i ironia umiejętnie wplecione w opowieść. Wszystko jest tutaj na swoim miejscu, a autorka z każdą kolejną stroną wciąga nas w odmęty diabelnie intrygującej zagadki, której nie sposób rozwiązać po pierwszych stronach. Zwalnia i przyspiesza, buduje napięcie, pozwala wziąć oddech, by wreszcie rzucić nas w skłębiony, emocjonujący finał.<br> <br> Dobry kryminał powinien poruszać czytelnika, robić mu w głowie lobotomię, zmęczyć i ucieszyć jednocześnie, sprawić, że historia opisana w książce żyje własna historia nawet po jej odłożeniu na półkę. Taka właśnie lekturą dla czytelnika jest “Zranić marionetkę”. Ta książka zaskakuje, a sama Katarzyna Grochola świetnie oddała klimat Warszawy, miła odmiana od Remigiusza Mroza, którego kryminały bardziej mnie bawią niż fascynują, tutaj czuć ciężki klimat, właściwy dla tego gatunku, kto jest w nim zaczytany, będzie również zachwycony ;-)
Dodana przez Ewka w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Do tej pory kojarzyłam Grocholę z powieści obyczajowych, gdzie dzieje się wielki chaos, ludzie się kochają i nienawidzą, a na końcu i tak są razem mając wcześniej wielkie przygody przy których trudno się nie uśmiechać. Jakże się zdziwiłam widząc, że autorka podjęła wyzwanie w zakresie napisania mrocznego kryminału, którego tłem jest wielkomiejska Warszawa. „Zranić marionetkę” Katarzyny Grocholi to doskonały przykład prozy gatunkowej, który zachwyci zarówno miłośników autorki, jak i tych, którzy po raz pierwszy mają z jej piórem do czynienia.<br> <br> Lubicie literackie niespodzianki? Efekt “wow” kiedy przychodzi niespodziewanie, na przykład kolejna strona książki, która każe wam przedefiniować założenia a propos’ dobrego kryminału? Ja lubię takie literackie zaskoczenia! Lubię takie niespodzianki! Katarzyna Grochola stworzyła kryminał z krwi i kości, wyważony pod każdym względem przykład swojego gatunku. To kryminał, który nie jest ani zbyt krwawy, ani zbyt zwyrodniały. Nie znajdziemy tu jedynie pędzącej na łeb na szyję akcji naszpikowanej uproszczonymi dialogami, ale mięsistą, pełnokrwistą fabułę kryminalno-obyczajową, w której liczą się nie tylko bohaterowie tu i teraz, ale także tło wokół nich. Obserwujemy ludzkie emocje, ich doświadczenia, przeszłość, która dogania i przygniata, kiedy najmniej można by się tego spodziewać. Sama tematyka również zmusza do myślenia – molestowanie seksualne, związane z nim traumy, wpływ, jaki krzywda wyrządzona w dzieciństwie może mieć na to, kim staniemy się w przyszłości. Autorka pozwala nam się zatrzymać, pomyśleć, a dopiero dalej kontynuuje swoją opowieść.<br> <br> Czy „Zranić marionetkę” to tak odmienne oblicze Katarzyny Grocholi od tego, które czytelnicy znają z jej popularnych powieści obyczajowych? Zdecydowanie nie! To doświadczone pióro, to rozpoznawalny, charakterystyczny styl, to nienachalne humor i ironia umiejętnie wplecione w opowieść. Wszystko jest tutaj na swoim miejscu, a autorka z każdą kolejną stroną wciąga nas w odmęty diabelnie intrygującej zagadki, której nie sposób rozwiązać po pierwszych stronach. Zwalnia i przyspiesza, buduje napięcie, pozwala wziąć oddech, by wreszcie rzucić nas w skłębiony, emocjonujący finał.<br> <br> Dobry kryminał powinien poruszać czytelnika, robić mu w głowie lobotomię, zmęczyć i ucieszyć jednocześnie, sprawić, że historia opisana w książce żyje własna historia nawet po jej odłożeniu na półkę. Taka właśnie lekturą dla czytelnika jest “Zranić marionetkę”. Ta książka zaskakuje, a sama Katarzyna Grochola świetnie oddała klimat Warszawy, miła odmiana od Remigiusza Mroza, którego kryminały bardziej mnie bawią niż fascynują, tutaj czuć ciężki klimat, właściwy dla tego gatunku, kto jest w nim zaczytany, będzie również zachwycony ;-)
Dodana przez Karola w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Kiedy usłyszałam ostatnio od mojej przyjaciółki, że Katarzyna Grochola, autorka hitu “Nigdy w zyciu” i innych poczytnych obyczajowej wydała swój pierwszy kryminał, nie mogłam uwierzyc - jej poprzednie książki i dokonane na ich podstawie ekranizacje raczej bawiły, stanowiły świetna, lekkostrawna rozrywkę, na pewno jednak nie było w nich wątków kryminalnych na poważnie, które dały jakąś nadzieję na talent pisarki w tym kierunku ze strony Grocholi. A jednak mieli państwo, czas oderwać łatkę autorki obyczajówek i zachwycić sie nad mroczniejszym klimatem stworzonej książki! <br> <br> <br> Jestem bardzo milo zaskoczona, na początku trochę drażnił mnie jej humor, ale potem https://******.** przystopowała i zrobiło się ciekawie.<br> Nieźle sie wkręciłam w te historie.<br> <br> Na warszawskim , zamkniętym osiedlu zostaje odkryte ciało bogatego i znanego biznesmena.<br> Wszystko wskazuje, że było to samobójstwo.<br> Sprawę prowadzi śledczy Natan, do którego dołącza Weronika, młoda, bystra i z intuicja , pani antropolog, pisząca pracę poświęcona samobójstwom.<br> <br> Pani Kasia porusza trudne problemy moralne I społeczne współczesnego świata; przemoc, molestowanie, pedofilia, wpływ mediów społecznościowych na młodzież.<br> Momentami bywa ostro i szokująco.<br> Ze spokojnym sumieniem, polecam.<br> <br> Może nie jest to poziom Stephena Kinga czy Cobena, ale niniejsza powieść przypomina, że “cudze chwalimy, własnego nie znamy”, brawo dla Pani Kasi, że szuka nowych dróg twórczych dla swoich powieści, warto to docenić, ta książka pozwala mi zapomnieć na kilka wieczorów:-)
Dodana przez Natalia Ś. w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Jest coś w pisarstwie Katarzyny Grocholi, co przyciąga mnie do jej książek. Spokojnie mogę nazwać się fanką jej twórczości. Uwielbiam jej cykl "Żaby i anioły", ale nawet takie niezbyt lubiane książki jak "Przegryźć dżdżownicę" bardzo mi się podobały. Gdy więc dowiedziałam się, że Grochola napisała swój pierwszy kryminał, szybko pobiegłam do pobliskiej księgarni kupić "Zranić marionetkę". Nie zawiodłam się!<br> Okazuje się, że polska autorka radzi sobie nie tylko z "kobiecymi obyczajówkami", ale i potrafi napisać porządny współczesny kryminał, choć nadal wyraźne są w nim elementy obyczajowe. Można wręcz powiedzieć, że to powieść kryminalno-obyczajowa. Bogaty biznesmen umiera i wszczynane zostaje śledztwo. Policja jednak stwierdza, że było to samobójstwo, lecz Natan, doświadczony policjant, i Weronika, antropolożka, podejrzewają, że doszło tutaj do zabójstwa. Szybko okazuje się, że mają rację i śledztwo znowu zostaje wznowione. W końcu udaje im się złapać mordercę... ale okazuje się, że nie jest to koniec powieści! Byłam bardzo zaskoczona tym, że książka nie kończy się wraz z zakończeniem śledztwa - widocznie Grochola uznała, że nie jest to najważniejsza część jej powieści. Dużo większą uwagę Grochola skupia na aspekcie psychologicznym swych postaci, ich traumach i demonach przeszłości. Pod tym względem jest to coś nowego i unikatowego w kryminałach. Widocznie, aby powstawały lepsze kryminały, należy je zlecić porządnym autorkom powieści obyczajowych.<br> Zaskoczyło mnie też to, jak bardzo ciężkie tematy w swojej powieści podjęła Grochola. Nie epatuje tam makabrą, czy przemocą, jednak trzeba ostrzec potencjalnych czytelników, że są tam dość sugestywne opisy zbrodni molestowania dzieci. Przez to książka ma bardzo ciężki klimat, momentami ledwo da się czytać. Wrażliwi na takie kwestie, powinni wziąć pod uwagę, że pojawiają się tam takie motywy.<br> Co najlepsze u Grocholi i co błyszczy także w tej książce to dialogi. Polska autorka ma niebywały słuch do naturalnych dialogów i widać to również w "Zranić marionetkę". Często rozmowy dotyczą spraw potocznych, bohaterowie w końcu rozmawiają jak ludzie, a nie roboty (rzadkość w polskich kryminałach). Przez to też, ciężki klimat jest przez Grocholę złagodzony jakąś interesującą konwersacją bohaterów.<br> Bardzo polecam tą książkę. Widać niesamowity kunszt literacki Katarzyny Grocholi. Choć tematy w niej poruszane, są często ciężkie, to myślę, że warto się z nimi skonfrontować i nie uciekać od nich. Chętnie przeczytam kolejne kryminały tej autorki.
Dodana przez Marcin R. w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Przyznam szczerze, że nigdy nie miałem do czynienia z książkami pani Katarzyny Grocholi. Nigdy mnie one nie interesowały, nie byłem ich grupą docelową, dlatego też z początku nie miałem w ogóle zamiaru zabierać się za lekturę jej kryminalnego debiutu. By sięgnąć po "Zabić marionetkę" przekonał mnie gros pozytywnych opinii, także mojej dziewczyny. I cóż mogę powiedzieć, przyłączam się do zachwytów nad tą powieścią!<br> Książkę otwiera zabójstwo znanego warszawskiego biznesmena. Morderca upewnia się, że cała przygotowana przez niego scena będzie wyglądała na samobójstwo i odwróci uwagę policji. Udaje mu się to - początkowo śledczy ustalają, że mężczyzna zabił się sam. Jednak dwójka głównych bohaterów, Natan i Weronika, są innego zdania. Zabierają się więc za śledztwo, które odkryć ma, kto stoi za tajemniczymi zbrodniami.<br> On - doświadczony policjant z twardym kodeksem zasad. Co ciekawe - nie ma żadnego nałogu (co z pewnością wyróżnia go spośród wszelkich literackich detektywów). Ona - doktorantka, antropolożka kultury badająca temat samobójstwa. Oboje spróbują rozwikłać zagadkę i rozprawią się z demonami przeszłości. Nawiążą też relację. Co ich ze sobą połączy?<br> Wyraźny w książce Katarzyny Grocholi jest wątek obyczajowy. Nic dziwnego - autorka do tej pory pisała głównie powieści obyczajowe. Sam wątek kryminalny jest idealnie wyważony - nie jest zbyt brutalny, zbyt krwawy, nie łagodzi też poważnych tematów przejawiających się w tej książce. Gdy trzeba, jest sugestywnie i niepokojąco. Akcja też rozwija się powoli, daje wybrzmieć bohaterom i im traumom. A jest co wybrzmieć, bo tłem i powtarzającym się motywem w "Zabić marionetkę" jest okrucieństwo wobec nieletnich - temat molestowania seksualnego. Autorka bardzo poważnie podchodzi do tego tematu, pokazuje co trauma związana z takim wydarzeniem zostawia w psychice skrzywdzonego człowieka. Jest to niewątpliwie najbardziej poruszający aspekt książki Grocholi.<br> To była trudna ze względu na tematykę, ale satysfakcjonująca lektura. Intryga zarysowana jest w sposób mistrzowski, dialogi wydają się być naturalne i niedeklaratywne (często należy się tak naprawdę domyślić intencji postaci) i cały czas czuć w powieści pewne napięcie. "Zabić marionetkę" intryguje, porusza i zadaje niewygodne pytania, a jednocześnie wciąga. Bardzo polecam wszystkim, którzy poszukują interesującego kryminału z wątkiem obyczajowym.
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS

Kurier GLS

12.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

12.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info