InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Janek Koza patrzy na tych, których nie chcemy widzieć, żebyśmy nie mogli udawać, że czymś się od nich różnimy.
Marceli Szpak
Sportretowane przez Janka Kozę dziewięć postaci, rozedrganych niczym kreska autora, zmaga się z frustrującą pracą, nudą, nieudanymi związkami lub koszmarem bezsenności. Chcąc odmienić swój los, zanurzają się w senne marzenia i osiągają swoje małe momenty spełnienia, które rozświetlają im mroki szarej polskiej codzienności. Ich urzeczywistnienie pozostawia jednak bohaterów w marazmie i osamotnieniu. Koza, z właściwym sobie naturalistycznym spojrzeniem, zarysowuje obraz problemów i pragnień, grymasów i uniesień przekroju naszego społeczeństwa, od dwudziestokilku- do pięćdziesięciolatków. I nie wiadomo tylko czy ich zły sen rozpoczyna się gdy układają głowę na poduszce, czy kiedy otwierają oczy po nocnych rojeniach.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Janek Koza patrzy na tych, których nie chcemy widzieć, żebyśmy nie mogli udawać, że czymś się od nich różnimy.
Marceli Szpak
Sportretowane przez Janka Kozę dziewięć postaci, rozedrganych niczym kreska autora, zmaga się z frustrującą pracą, nudą, nieudanymi związkami lub koszmarem bezsenności. Chcąc odmienić swój los, zanurzają się w senne marzenia i osiągają swoje małe momenty spełnienia, które rozświetlają im mroki szarej polskiej codzienności. Ich urzeczywistnienie pozostawia jednak bohaterów w marazmie i osamotnieniu. Koza, z właściwym sobie naturalistycznym spojrzeniem, zarysowuje obraz problemów i pragnień, grymasów i uniesień przekroju naszego społeczeństwa, od dwudziestokilku- do pięćdziesięciolatków. I nie wiadomo tylko czy ich zły sen rozpoczyna się gdy układają głowę na poduszce, czy kiedy otwierają oczy po nocnych rojeniach.