Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Wykluczeni
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Bez względu na to, gdzie się znajdujesz, nieproszone istnienie na naszej planecie ma swojego kronikarza w osobie Artura Domosławskiego. Jego książka stanowi zbiorowy portret osób pozbawionych głosu i reprezentacji, ludzi wykluczonych i osamotnionych. W Kolumbii milicyjne szwadrony śmierci celują w niewinnych młodych mężczyzn z ubogich dzielnic, wykorzystując ich śmierć do podkręcania statystyk wojny z terroryzmem w zamian za premie pieniężne. W Brazylii lokalni sklepikarze zbierają fundusze na eliminację bezdomnych dzieci, które przeszkadzają im, śpiąc na schodach kościołów. Na okupowanych terenach Palestyny miejscowym mieszkańcom uniemożliwia się dostęp do wody, zakazując zbierania deszczówki. Równocześnie w Mjanmie rozgrywa się ciche ludobójstwo ludu Rohingja, o którym zachodni świat wie niewiele.
Domosławski spędził wiele lat, zbierając historie przemocy i marginalizacji, dokumentując je w swoim notatniku. Odwiedził przy tym wiele odległych miejsc, takich jak Kolumbia, Brazylia, Meksyk, Palestina, Egipt, Sudan Południowy, Kenia i Myanmar, odkrywając różne oblicza cierpienia i zadawania bólu, jakie niesie współczesność. Pomimo występujących różnic, każdą tę opowieść łączy subtelna więź intymności. Globalizacja nie tylko zintegrowała rynki finansowe, ale także unifikowała biedę, rozpacz i śmierć. Szczególnie bolesne jest, gdy jedni wykluczeni jeszcze bardziej marginalizują innych - tych najsłabszych.
Artur Domosławski, znany z biografii Ryszarda Kapuścińskiego, stawia czoła trudnemu zadaniu opisu marginesów naszego konsumpcyjnego świata, zwracając uwagę na tych, którzy zasługują jedynie na łaskę losu. To swoiste dantejskie piekło, jak zauważa Culture.pl, odwiedził z notatnikiem w dłoni przez ostatnie dwie dekady. Książka nie traktuje o nas, lecz dla nas - byśmy nie musieli później pytać, dlaczego nie biliśmy na alarm. Jak podkreśla dwutygodnik Polityka, wykluczeni przypominają nam, mieszkańcom zamożnego świata, że prędzej czy później zapukają do naszych drzwi.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Bez względu na to, gdzie się znajdujesz, nieproszone istnienie na naszej planecie ma swojego kronikarza w osobie Artura Domosławskiego. Jego książka stanowi zbiorowy portret osób pozbawionych głosu i reprezentacji, ludzi wykluczonych i osamotnionych. W Kolumbii milicyjne szwadrony śmierci celują w niewinnych młodych mężczyzn z ubogich dzielnic, wykorzystując ich śmierć do podkręcania statystyk wojny z terroryzmem w zamian za premie pieniężne. W Brazylii lokalni sklepikarze zbierają fundusze na eliminację bezdomnych dzieci, które przeszkadzają im, śpiąc na schodach kościołów. Na okupowanych terenach Palestyny miejscowym mieszkańcom uniemożliwia się dostęp do wody, zakazując zbierania deszczówki. Równocześnie w Mjanmie rozgrywa się ciche ludobójstwo ludu Rohingja, o którym zachodni świat wie niewiele.
Domosławski spędził wiele lat, zbierając historie przemocy i marginalizacji, dokumentując je w swoim notatniku. Odwiedził przy tym wiele odległych miejsc, takich jak Kolumbia, Brazylia, Meksyk, Palestina, Egipt, Sudan Południowy, Kenia i Myanmar, odkrywając różne oblicza cierpienia i zadawania bólu, jakie niesie współczesność. Pomimo występujących różnic, każdą tę opowieść łączy subtelna więź intymności. Globalizacja nie tylko zintegrowała rynki finansowe, ale także unifikowała biedę, rozpacz i śmierć. Szczególnie bolesne jest, gdy jedni wykluczeni jeszcze bardziej marginalizują innych - tych najsłabszych.
Artur Domosławski, znany z biografii Ryszarda Kapuścińskiego, stawia czoła trudnemu zadaniu opisu marginesów naszego konsumpcyjnego świata, zwracając uwagę na tych, którzy zasługują jedynie na łaskę losu. To swoiste dantejskie piekło, jak zauważa Culture.pl, odwiedził z notatnikiem w dłoni przez ostatnie dwie dekady. Książka nie traktuje o nas, lecz dla nas - byśmy nie musieli później pytać, dlaczego nie biliśmy na alarm. Jak podkreśla dwutygodnik Polityka, wykluczeni przypominają nam, mieszkańcom zamożnego świata, że prędzej czy później zapukają do naszych drzwi.
