Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Wisła w ogniu. Jak bandyci ukradli Wisłę Kraków
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Damian, zdaniem jednego z jego towarzyszy, miał kiedyś zostać prezydentem miasta. To stwierdzenie mogło niegdyś wydawać się absurdalne, zwłaszcza że Damian D., były wiceprezes Wisły Kraków, stał się podejrzanym w słynnej aferze. Jednak w obliczu możliwości przejęcia przez przestępców słynnego polskiego klubu sportowego, nie tak nierealna staje się wizja ich kontroli nad całym miastem.
Przez długie lata, nad ulicą Reymonta 22 w Krakowie unosiła się atmosfera strachu. Brutale niczym z kiepskiego kryminału chełpili się swoją władzą i bezczelnością. Było możliwe, żeby bandyta, który publicznie rzucił nożem w piłkarza, po wyjściu z więzienia, wznowił swoje działanie jako lider chuligańskiej mafii. Trudno uwierzyć w nieudolność organów ścigania, łatwiej za to w ich współpracę z bandytami. Kluczowym pytaniem pozostaje, na jakim poziomie sięgały te konszachty.
Krakowscy kibice kontrolowali aż 80% lokalnego rynku narkotyków, a ich działania obejmowały porwania, tortury, okaleczenia i morderstwa przy użyciu maczet. Bezczelnie gardzili szanowanymi biznesmenami i lokalnymi politykami, którzy albo próbując zdobyć ich aprobatę, albo udawali, że nie dostrzegają problemu. Przez dwadzieścia lat, powiązana sieć wspierała rozwój Miśka i jego grupy.
Szymon Jadczak jako pierwszy zdecydował się obnażyć prawdę, ujawniając w programie "Superwizjer" TVN, jak gnil sportowy symbol Krakowa. Chociaż wielu przestępców znalazło swoje miejsce w więzieniu, jest to jedynie czubek lodowej góry. Osoby, które w tej historii odegrały kluczowe role, wciąż nie poniosły odpowiedzialności, a chuligani nadal działają z brutalnością.
Ta książka ukazuje pełny obraz tej przerażającej rzeczywistości.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Damian, zdaniem jednego z jego towarzyszy, miał kiedyś zostać prezydentem miasta. To stwierdzenie mogło niegdyś wydawać się absurdalne, zwłaszcza że Damian D., były wiceprezes Wisły Kraków, stał się podejrzanym w słynnej aferze. Jednak w obliczu możliwości przejęcia przez przestępców słynnego polskiego klubu sportowego, nie tak nierealna staje się wizja ich kontroli nad całym miastem.
Przez długie lata, nad ulicą Reymonta 22 w Krakowie unosiła się atmosfera strachu. Brutale niczym z kiepskiego kryminału chełpili się swoją władzą i bezczelnością. Było możliwe, żeby bandyta, który publicznie rzucił nożem w piłkarza, po wyjściu z więzienia, wznowił swoje działanie jako lider chuligańskiej mafii. Trudno uwierzyć w nieudolność organów ścigania, łatwiej za to w ich współpracę z bandytami. Kluczowym pytaniem pozostaje, na jakim poziomie sięgały te konszachty.
Krakowscy kibice kontrolowali aż 80% lokalnego rynku narkotyków, a ich działania obejmowały porwania, tortury, okaleczenia i morderstwa przy użyciu maczet. Bezczelnie gardzili szanowanymi biznesmenami i lokalnymi politykami, którzy albo próbując zdobyć ich aprobatę, albo udawali, że nie dostrzegają problemu. Przez dwadzieścia lat, powiązana sieć wspierała rozwój Miśka i jego grupy.
Szymon Jadczak jako pierwszy zdecydował się obnażyć prawdę, ujawniając w programie "Superwizjer" TVN, jak gnil sportowy symbol Krakowa. Chociaż wielu przestępców znalazło swoje miejsce w więzieniu, jest to jedynie czubek lodowej góry. Osoby, które w tej historii odegrały kluczowe role, wciąż nie poniosły odpowiedzialności, a chuligani nadal działają z brutalnością.
Ta książka ukazuje pełny obraz tej przerażającej rzeczywistości.
