InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
"Wilczyce z dzikich pól. Kresowe Polki z temperamentem" to książka, na kartach której Joanna Puchalska ukazuje nam dziesięć niezwykłych kobiet, które swoimi dokonaniami i sławą przyćmiły większość panów szlachty.
Dawne, polskie kresy, Ukraina, owe Dzikie Pola, gdzie niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku... Na zawsze już pozostaną w świadomości Polaków odmalowane błyskotliwie przez Sienkiewicza. Dla wielbicieli Trylogii to miejsce nieustannych potyczek szlachty, Kozaków, Tatarów... To miejsce, gdzie rzadko rozsiane kresowe stanice broniły Rzeczpospolitą przed tatarskimi czambułami i miały dać pierwszy opór tureckiej nawałnicy. Czy w tej krainie jest miejsce dla białogłów? Sienkiewicz przedstawia nam ich kilka, z których chyba najbardziej zapada w pamięć Basia Wołodyjowska.
Ale podobnych jej, hardych, wojowniczych kobiet było w rzeczywistości o wiele więcej. Potrafiły zadbać o własne interesy, rzucać się w wir najbardziej niebezpiecznych przygód, często walczyły z bronią w ręku. Teraz możemy poznać je bliżej, a wszystko to dzięki książce Joanny Puchalskiej "Wilczyce z dzikich pól. Kresowe Polki z temperamentem". Autorka przedstawia tutaj dziesięć niezwykłych, kobiecych sylwetek.
Mąż Anny Błockiej trafił do tureckiej niewoli. Ona nie straciła nadziei. Wzięta w jasyr potrafiła uzyskać wolność dla nich obojga. Wdowa po słynnym regimentarzu, Teofila Chmielecka, nie dała się złamać żałobie. Już rok po śmierci męża organizowała zbrojne napady, w których nierzadko sama brała udział. Anna Potocka, którą obwiniano o współudział w zabójstwie Gertrudy Komorowskiej, jako pokutująca dusza błagała o wstawiennictwo mniszkę z Przemyśla. Po śmierci swego teścia Hanna Krasieńska nie mogła pozostać dłużej w rodzinnych dobrach. Splądrowała je zatem na tatarską modłę do spółki z dorosłymi już synami.
O Marynie z Mniszchów słyszał chyba każdy - to pierwsza Polka, którą ukoronowano na carową Rosji. Była żoną dwóch samozwańczych Dymitrów, rzekomych spadkobierców Iwana Groźnego. Natomiast Zofia z Korabczewskich Rożyńska znalazła upodobanie w zajazdach. I dziwna sprawa: mało kto śmiał stanąć jej na drodze... Natomiast Zofię Opalińską śmiało można by nazwać Sinobrodym w spódnicy. Tatarzy przezwali ją Laszką-diablicą. Wszystkich zdumiewała jej nieprzemijająca z wiekiem uroda oraz to, że jej kolejni małżonkowie umierali w tajemniczych okolicznościach zaraz po ślubie...
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
"Wilczyce z dzikich pól. Kresowe Polki z temperamentem" to książka, na kartach której Joanna Puchalska ukazuje nam dziesięć niezwykłych kobiet, które swoimi dokonaniami i sławą przyćmiły większość panów szlachty.
Dawne, polskie kresy, Ukraina, owe Dzikie Pola, gdzie niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku... Na zawsze już pozostaną w świadomości Polaków odmalowane błyskotliwie przez Sienkiewicza. Dla wielbicieli Trylogii to miejsce nieustannych potyczek szlachty, Kozaków, Tatarów... To miejsce, gdzie rzadko rozsiane kresowe stanice broniły Rzeczpospolitą przed tatarskimi czambułami i miały dać pierwszy opór tureckiej nawałnicy. Czy w tej krainie jest miejsce dla białogłów? Sienkiewicz przedstawia nam ich kilka, z których chyba najbardziej zapada w pamięć Basia Wołodyjowska.
Ale podobnych jej, hardych, wojowniczych kobiet było w rzeczywistości o wiele więcej. Potrafiły zadbać o własne interesy, rzucać się w wir najbardziej niebezpiecznych przygód, często walczyły z bronią w ręku. Teraz możemy poznać je bliżej, a wszystko to dzięki książce Joanny Puchalskiej "Wilczyce z dzikich pól. Kresowe Polki z temperamentem". Autorka przedstawia tutaj dziesięć niezwykłych, kobiecych sylwetek.
Mąż Anny Błockiej trafił do tureckiej niewoli. Ona nie straciła nadziei. Wzięta w jasyr potrafiła uzyskać wolność dla nich obojga. Wdowa po słynnym regimentarzu, Teofila Chmielecka, nie dała się złamać żałobie. Już rok po śmierci męża organizowała zbrojne napady, w których nierzadko sama brała udział. Anna Potocka, którą obwiniano o współudział w zabójstwie Gertrudy Komorowskiej, jako pokutująca dusza błagała o wstawiennictwo mniszkę z Przemyśla. Po śmierci swego teścia Hanna Krasieńska nie mogła pozostać dłużej w rodzinnych dobrach. Splądrowała je zatem na tatarską modłę do spółki z dorosłymi już synami.
O Marynie z Mniszchów słyszał chyba każdy - to pierwsza Polka, którą ukoronowano na carową Rosji. Była żoną dwóch samozwańczych Dymitrów, rzekomych spadkobierców Iwana Groźnego. Natomiast Zofia z Korabczewskich Rożyńska znalazła upodobanie w zajazdach. I dziwna sprawa: mało kto śmiał stanąć jej na drodze... Natomiast Zofię Opalińską śmiało można by nazwać Sinobrodym w spódnicy. Tatarzy przezwali ją Laszką-diablicą. Wszystkich zdumiewała jej nieprzemijająca z wiekiem uroda oraz to, że jej kolejni małżonkowie umierali w tajemniczych okolicznościach zaraz po ślubie...