InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Zeszyty Literackie 2010, ISBN: 978-83-60046-99-9, 135x210, 204 s., oprawa miękka
"W Central Parku" przedstawia opis podróży do Nowego Świata (każda istotna podróż jest wyprawą do Nowego Świata). Była to podróż w przyszłość, ku temu, co nowe, lecz jednocześnie odkrywałem swoją przeszłość, swoje korzenie. Dopisywałem sobie genealogię: potrzebowałem przewodników i zdołałem ich wyszukać (Gombrowicz, Miłosz, Hockney, Nabokov, Sołżenicyn,Tocqueville). Była to podróż inicjacyjna: próba wchodzenia w świat, we wspólnotę, nie przez stawienie czoła żywiołom, lecz przez podróż ku źródłom - ku źródłom pamięci, języka. Szkicowałem wirtualną genealogię kreśląc portrety przewodników - to oni pomagali mi widzieć malarstwo, słyszeć literaturę, pomagali dostrzegać związki jednostki ze zbiorowością: jak jednostka bywa wzbogacana i jak może być miażdżona.
W Central Parku Wojciech Karpiński
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Zeszyty Literackie 2010, ISBN: 978-83-60046-99-9, 135x210, 204 s., oprawa miękka
"W Central Parku" przedstawia opis podróży do Nowego Świata (każda istotna podróż jest wyprawą do Nowego Świata). Była to podróż w przyszłość, ku temu, co nowe, lecz jednocześnie odkrywałem swoją przeszłość, swoje korzenie. Dopisywałem sobie genealogię: potrzebowałem przewodników i zdołałem ich wyszukać (Gombrowicz, Miłosz, Hockney, Nabokov, Sołżenicyn,Tocqueville). Była to podróż inicjacyjna: próba wchodzenia w świat, we wspólnotę, nie przez stawienie czoła żywiołom, lecz przez podróż ku źródłom - ku źródłom pamięci, języka. Szkicowałem wirtualną genealogię kreśląc portrety przewodników - to oni pomagali mi widzieć malarstwo, słyszeć literaturę, pomagali dostrzegać związki jednostki ze zbiorowością: jak jednostka bywa wzbogacana i jak może być miażdżona.
W Central Parku Wojciech Karpiński