InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jak głosi legenda, pierwszym polskim uzdrowiskiem był Inowłódz. To właśnie tam miała zajść w ciążę żona Władysława Hermana latami borykająca się z problemem niepłodności. Jej upragniony syn otrzymał imię Bolesław, a historia nadała mu przydomek Krzywousty.Prawie tysiąc lat później, w latach międzywojennych zdrojowiska tętniły życiem. Właśnie o tym czasie opowiada książka Uzdrowiska polskie, która jest swoistym przewodnikiem po zapomnianym obecnie świecie polskich kurortów. W publikacji zostały opisane współcześnie popularne miejscowości ? Ciechocinek, Krynica czy Wisła, jak i te o egzotycznie dziś brzmiących nazwach ? Morszyn, Niemirów, Zaleszczyki. Najwięcej miejsc słynących z leczniczych właściwości znajdowało się na terenach ówczesnych województw ? krakowskiego i lwowskiego. Niestety, nie zyskały one takiej sławy jak Baden-Baden, Garden Partenkirchen, Karlsbad i Vichy, mimo podobnych warunków i prawie 250 tysięcy kuracjuszy corocznie cieszących się ich walorami.Przyjeżdżający po zdrowie pili wody mineralne, a wśród nich truskawiecką Naftusię, gorzką ze źródeł w Morszynie, Zuber (najsilniejszą w Europie alkaliczną wodę z Krynicy) i rabczańską solankę. Popularny w całym kraju był morszyński borowinowy zakład dr. Tarnawskiego, krynicką ?Patrię? odwiedzano, by skorzystać z najwyższych standardów i spotkać jej właściciela ? Jana Kiepurę. Z czasem korzystanie z oferty uzdrowisk przestało być przywilejem najbogatszych. Dzięki dotacjom pochodzącym z Kas Chorych i od różnych stowarzyszeń branżowych szansę na leczenie uzyskały m.in. chore lub zagrożone gruźlicą dzieci. Specjalnie dla nich powstał wspaniały kompleks sanatoryjny w Istebnej.O świetności ówczesnych miejscowości wypoczynkowych świadczą jej niemi świadkowie ? zachowane do dzisiaj pałacowe budynki z przełomu XIX i XX wieku czy eleganckie modernistyczne sanatoria zbudowane w latach 20. i 30. XX wieku. miejsocowści opisane w książce:BórBukowinaBurkutBusko-ZdrójBystraChałupyChłapowoCiechocinekCzarniecka GóraCzorsztynDelatynDruskiennikiGdynia-OrłowoGoczałkowice-ZdrójHallerowoHoryniecHrebenówHuta StepańskaInowrocławIwoniczJaremczeJasne WybrzeżeJastarniaJastarniaJastrzębia GóraJastrzębie-ZdrójJaworzeJurataKarwiaKazimierz DolnyKosówKościeliskoKrościenkoKrynicaKrzeszowiceKutyKuźnicaLisi JarLubień WielkiMaków PodhalańskiMorszynMuszynaNałęczówNiemirówOjcówOtwockPiwnicznaPoroninRabkaRozewieRudkaRymanówSławskoSmukałaSolecSwarzewoSwoszowiceSzczawnicaSzczyrkSzkłoTatarówTruskawiecTupadłyUstrońWielka WieśWieniecWisłaWorochtaWysowaZakopaneZaleszczykiŻegiestów
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jak głosi legenda, pierwszym polskim uzdrowiskiem był Inowłódz. To właśnie tam miała zajść w ciążę żona Władysława Hermana latami borykająca się z problemem niepłodności. Jej upragniony syn otrzymał imię Bolesław, a historia nadała mu przydomek Krzywousty.Prawie tysiąc lat później, w latach międzywojennych zdrojowiska tętniły życiem. Właśnie o tym czasie opowiada książka Uzdrowiska polskie, która jest swoistym przewodnikiem po zapomnianym obecnie świecie polskich kurortów. W publikacji zostały opisane współcześnie popularne miejscowości ? Ciechocinek, Krynica czy Wisła, jak i te o egzotycznie dziś brzmiących nazwach ? Morszyn, Niemirów, Zaleszczyki. Najwięcej miejsc słynących z leczniczych właściwości znajdowało się na terenach ówczesnych województw ? krakowskiego i lwowskiego. Niestety, nie zyskały one takiej sławy jak Baden-Baden, Garden Partenkirchen, Karlsbad i Vichy, mimo podobnych warunków i prawie 250 tysięcy kuracjuszy corocznie cieszących się ich walorami.Przyjeżdżający po zdrowie pili wody mineralne, a wśród nich truskawiecką Naftusię, gorzką ze źródeł w Morszynie, Zuber (najsilniejszą w Europie alkaliczną wodę z Krynicy) i rabczańską solankę. Popularny w całym kraju był morszyński borowinowy zakład dr. Tarnawskiego, krynicką ?Patrię? odwiedzano, by skorzystać z najwyższych standardów i spotkać jej właściciela ? Jana Kiepurę. Z czasem korzystanie z oferty uzdrowisk przestało być przywilejem najbogatszych. Dzięki dotacjom pochodzącym z Kas Chorych i od różnych stowarzyszeń branżowych szansę na leczenie uzyskały m.in. chore lub zagrożone gruźlicą dzieci. Specjalnie dla nich powstał wspaniały kompleks sanatoryjny w Istebnej.O świetności ówczesnych miejscowości wypoczynkowych świadczą jej niemi świadkowie ? zachowane do dzisiaj pałacowe budynki z przełomu XIX i XX wieku czy eleganckie modernistyczne sanatoria zbudowane w latach 20. i 30. XX wieku. miejsocowści opisane w książce:BórBukowinaBurkutBusko-ZdrójBystraChałupyChłapowoCiechocinekCzarniecka GóraCzorsztynDelatynDruskiennikiGdynia-OrłowoGoczałkowice-ZdrójHallerowoHoryniecHrebenówHuta StepańskaInowrocławIwoniczJaremczeJasne WybrzeżeJastarniaJastarniaJastrzębia GóraJastrzębie-ZdrójJaworzeJurataKarwiaKazimierz DolnyKosówKościeliskoKrościenkoKrynicaKrzeszowiceKutyKuźnicaLisi JarLubień WielkiMaków PodhalańskiMorszynMuszynaNałęczówNiemirówOjcówOtwockPiwnicznaPoroninRabkaRozewieRudkaRymanówSławskoSmukałaSolecSwarzewoSwoszowiceSzczawnicaSzczyrkSzkłoTatarówTruskawiecTupadłyUstrońWielka WieśWieniecWisłaWorochtaWysowaZakopaneZaleszczykiŻegiestów