InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Tom 15 Utworów zebranych Mirona Białoszewskiego stanowią Dokładane treści - pierwsza, najobszerniejsza część dziennika, nazywanego przez późniejszych spadkobierców, Jadwigę Stańczakową oraz Annę i Tadeusza Sobolewskich, "tajnym dziennikiem". Początkowe fragmenty tego tekstu - o innym rytmie niż skondensowane krótkie prozy - improwizowane, nagrywane na magnetofon, powstały w 1975 roku. Białoszewski prowadził zapiski jako Dokładane treści do pierwszych dni lutego 1978 roku.
W swojej "domowej epopei" Białoszewski przygląda się ludziom. Przygląda się sobie, odsłania bujne życie towarzyskie, artystyczne, prywatne. Dziennik, jak pisze Tadeusz Sobolewski: "[...] ma pewną szczególną cechę pisarstwa Białoszewskiego: naoczność. Ten dziennik d z i e j e s i ę przed nami".
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Tom 15 Utworów zebranych Mirona Białoszewskiego stanowią Dokładane treści - pierwsza, najobszerniejsza część dziennika, nazywanego przez późniejszych spadkobierców, Jadwigę Stańczakową oraz Annę i Tadeusza Sobolewskich, "tajnym dziennikiem". Początkowe fragmenty tego tekstu - o innym rytmie niż skondensowane krótkie prozy - improwizowane, nagrywane na magnetofon, powstały w 1975 roku. Białoszewski prowadził zapiski jako Dokładane treści do pierwszych dni lutego 1978 roku.
W swojej "domowej epopei" Białoszewski przygląda się ludziom. Przygląda się sobie, odsłania bujne życie towarzyskie, artystyczne, prywatne. Dziennik, jak pisze Tadeusz Sobolewski: "[...] ma pewną szczególną cechę pisarstwa Białoszewskiego: naoczność. Ten dziennik d z i e j e s i ę przed nami".