Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Ucieczka z krainy wiecznego śniegu
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Bardzo emocjonalna i doskonale napisana „Ucieczka z krainy wiecznego śniegu” to saga o niedoświadczonym przywódcy przyodzianym w ciążące mu mnisie szaty, który zmuszony uciekać ku wolności odkrywa, że od jego przetrwania zależy los tysięcy Tybetańczyków.
Stephan Talty pokazuje nam metamorfozę prostego, zagubionego człowieka w charyzmatycznego orędownika wolności myślenia i powszechnego współczucia. Książka stanowi również portret uduchowionego narodu, zmuszonego do chwycenia za broń w obronie swoich ideałów.
Przenieśmy się w czasie do 17 marca 1959 roku. Tybet stoi na skraju zagłady. Wkrótce dojdzie do całkowitego przejęcia władzy nad państwem przez chińskiego okupanta. Młody Dalajlama decyduje się na śmiertelnie niebezpieczny krok. Ucieka z rezydencji otoczonej elitarnym oddziałem chińskich żołnierzy i wraz z trzystuosobową eskortą przeprawia się ku zdradzieckim przełęczom Himalajów, za którymi czekają Indie i wolność. Zbiedzy cały czas czują na karkach nienawistny oddech podążających ich tropem prześladowców.
Żadnemu z poprzednich Dalajlamów nie przyszło mierzyć się z milionową armią komunistycznych Chin, zdeterminowaną, by butami żołnierzy zdeptać wolność Tybetu.
Fragment książki
Śmierć dalajlamy to dla Tybetańczyków traumatyczne przeżycie. Następujący po niej okres – tradycyjnie trwający od dziewięciu do dwudziestu czterech miesięcy – kiedy trwają poszukiwania kolejnej inkarnacji i zanim rozpoznany zostanie następca zmarłego, to dla kraju wyjątkowo newralgiczny moment (duch poprzedniego dalajlamy nie od razu wciela się w nową osobę. Co więcej, XIV Dalajlamy nie było jeszcze na świecie, gdy odszedł jego poprzednik). Nerwowe napięcie towarzyszące stagnacji, w której pogrąża się cały naród po stracie swego Umiłowanego Obrońcy, wynika częściowo z trudnej i naznaczonej cierpieniem historii dalajlamów. Począwszy od IX aż po XII Dalajlamę, wszyscy zmarli młodo (w latach 1807–1875), podobno otruci przez swych regentów, którzy nie chcieli oddać władzy, bądź przez przedstawicieli chińskiego tronu – ambanów – pragnących utrzymać marionetkowych regentów przy władzy i uniemożliwić umocnienie pozycji wielkiego lamy. Inni zmarli w kwiecie wieku, w niewyjaśnionych okolicznościach – między innymi tragiczny bun townik VI Dalajlama Cangjang Gjaco. Był hulaką, poetą i biseksualnym hedonistą, który stworzył jedne z najpiękniejszych wersów w historii literatury tybetańskiej. Najpiękniejsze z nich, tak często cytowane, że obecnie stanowią jego epitafium, to wołanie o coś, co bardzo bliskie jest sercu XIV Dalajlamy – o możliwość ucieczki:
Ptaku! Biały żurawiu!
Użycz mi swych skrzydeł!
Nie polecę daleko
Jeno do Litangu i z powrotem.2
[fragment pierwszego rozdziału książki, strona 11]
Przeczytaj dłuższy darmowy fragment książki
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Bardzo emocjonalna i doskonale napisana „Ucieczka z krainy wiecznego śniegu” to saga o niedoświadczonym przywódcy przyodzianym w ciążące mu mnisie szaty, który zmuszony uciekać ku wolności odkrywa, że od jego przetrwania zależy los tysięcy Tybetańczyków.
Stephan Talty pokazuje nam metamorfozę prostego, zagubionego człowieka w charyzmatycznego orędownika wolności myślenia i powszechnego współczucia. Książka stanowi również portret uduchowionego narodu, zmuszonego do chwycenia za broń w obronie swoich ideałów.
Przenieśmy się w czasie do 17 marca 1959 roku. Tybet stoi na skraju zagłady. Wkrótce dojdzie do całkowitego przejęcia władzy nad państwem przez chińskiego okupanta. Młody Dalajlama decyduje się na śmiertelnie niebezpieczny krok. Ucieka z rezydencji otoczonej elitarnym oddziałem chińskich żołnierzy i wraz z trzystuosobową eskortą przeprawia się ku zdradzieckim przełęczom Himalajów, za którymi czekają Indie i wolność. Zbiedzy cały czas czują na karkach nienawistny oddech podążających ich tropem prześladowców.
Żadnemu z poprzednich Dalajlamów nie przyszło mierzyć się z milionową armią komunistycznych Chin, zdeterminowaną, by butami żołnierzy zdeptać wolność Tybetu.
Fragment książki
Śmierć dalajlamy to dla Tybetańczyków traumatyczne przeżycie. Następujący po niej okres – tradycyjnie trwający od dziewięciu do dwudziestu czterech miesięcy – kiedy trwają poszukiwania kolejnej inkarnacji i zanim rozpoznany zostanie następca zmarłego, to dla kraju wyjątkowo newralgiczny moment (duch poprzedniego dalajlamy nie od razu wciela się w nową osobę. Co więcej, XIV Dalajlamy nie było jeszcze na świecie, gdy odszedł jego poprzednik). Nerwowe napięcie towarzyszące stagnacji, w której pogrąża się cały naród po stracie swego Umiłowanego Obrońcy, wynika częściowo z trudnej i naznaczonej cierpieniem historii dalajlamów. Począwszy od IX aż po XII Dalajlamę, wszyscy zmarli młodo (w latach 1807–1875), podobno otruci przez swych regentów, którzy nie chcieli oddać władzy, bądź przez przedstawicieli chińskiego tronu – ambanów – pragnących utrzymać marionetkowych regentów przy władzy i uniemożliwić umocnienie pozycji wielkiego lamy. Inni zmarli w kwiecie wieku, w niewyjaśnionych okolicznościach – między innymi tragiczny bun townik VI Dalajlama Cangjang Gjaco. Był hulaką, poetą i biseksualnym hedonistą, który stworzył jedne z najpiękniejszych wersów w historii literatury tybetańskiej. Najpiękniejsze z nich, tak często cytowane, że obecnie stanowią jego epitafium, to wołanie o coś, co bardzo bliskie jest sercu XIV Dalajlamy – o możliwość ucieczki:
Ptaku! Biały żurawiu!
Użycz mi swych skrzydeł!
Nie polecę daleko
Jeno do Litangu i z powrotem.2
[fragment pierwszego rozdziału książki, strona 11]
Przeczytaj dłuższy darmowy fragment książki