InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
No popatrzcie, kobitki, na świat z męskiej perspektywy. Z perspektywy Ławskiego albo Krzysztofa Beśki. Wiecie, że oni też są zdolni do uczuć wyższych? Może następnym razem nie zapytacie, jakim jeździ autem. Albo dlaczego nie zapłacił rachunku. Gwiazda? To zła kobieta była A ja świetnie się bawiłam!
Joanna Jagiełło
Miłośnicy kryminałów Krzysztofa Beśki mogą poczuć się zawiedzeni tą książką, bo zamiast kolejnej sensacyjnej fabuły otrzymują powieść o miłości. Jej bohater, tzw. korpoludek, próbuje jakoś urządzić się w stolicy i zmaterializować śmiały sen o szczerych uczuciach, lecz marzenia swoją drogą, a życie swoją. Aż po ostatni fajerwerk ale nie tylko dla niego przeczytać warto.
Zbigniew Zbikowski
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
No popatrzcie, kobitki, na świat z męskiej perspektywy. Z perspektywy Ławskiego albo Krzysztofa Beśki. Wiecie, że oni też są zdolni do uczuć wyższych? Może następnym razem nie zapytacie, jakim jeździ autem. Albo dlaczego nie zapłacił rachunku. Gwiazda? To zła kobieta była A ja świetnie się bawiłam!
Joanna Jagiełło
Miłośnicy kryminałów Krzysztofa Beśki mogą poczuć się zawiedzeni tą książką, bo zamiast kolejnej sensacyjnej fabuły otrzymują powieść o miłości. Jej bohater, tzw. korpoludek, próbuje jakoś urządzić się w stolicy i zmaterializować śmiały sen o szczerych uczuciach, lecz marzenia swoją drogą, a życie swoją. Aż po ostatni fajerwerk ale nie tylko dla niego przeczytać warto.
Zbigniew Zbikowski