InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Zimna wojna pomiędzy USA i Związkiem Radzieckim oraz ich satelitami miała swój gorący, tajny front rywalizację wywiadowczą. Amerykanom było bardzo trudno werbować agentów w ZSRR, państwie w dużym stopniu zamkniętym, w którym policja polityczna KGB na masową skalę inwigilowała społeczeństwo i śledziła obcokrajowców, zwłaszcza dyplomatów. Jednym z największych sukcesów amerykańskiej CIA (Centralnej Agencji Wywiadowczej) na terenie przeciwnika było pozyskanie w 1979 roku Adolfa Tołkaczowa.
Ten inżynier z Moskwy, specjalista od radarów, powodowany niechęcią do systemu komunistycznego i sympatią do dysydentów takich jak Andriej Sacharow czy Aleksander Sołżenicyn, przekazał CIA tysiące stron tajnych dokumentów. Dzięki niemu Amerykanie poznali silne i słabe strony radzieckich systemów radarowych i obrony powietrznej. Mogli też namierzać i wprowadzać w błąd urządzenia radarowe montowane w radzieckich samolotach wojskowych. Cenny agent działający pod nosem KGB wpadł w 1985 roku wskutek zdrady w szeregach CIA i rok później został stracony. Wartość informacji dostarczonych przez Tołkaczowa wyceniono w USA na okrągły miliard dolarów.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Zimna wojna pomiędzy USA i Związkiem Radzieckim oraz ich satelitami miała swój gorący, tajny front rywalizację wywiadowczą. Amerykanom było bardzo trudno werbować agentów w ZSRR, państwie w dużym stopniu zamkniętym, w którym policja polityczna KGB na masową skalę inwigilowała społeczeństwo i śledziła obcokrajowców, zwłaszcza dyplomatów. Jednym z największych sukcesów amerykańskiej CIA (Centralnej Agencji Wywiadowczej) na terenie przeciwnika było pozyskanie w 1979 roku Adolfa Tołkaczowa.
Ten inżynier z Moskwy, specjalista od radarów, powodowany niechęcią do systemu komunistycznego i sympatią do dysydentów takich jak Andriej Sacharow czy Aleksander Sołżenicyn, przekazał CIA tysiące stron tajnych dokumentów. Dzięki niemu Amerykanie poznali silne i słabe strony radzieckich systemów radarowych i obrony powietrznej. Mogli też namierzać i wprowadzać w błąd urządzenia radarowe montowane w radzieckich samolotach wojskowych. Cenny agent działający pod nosem KGB wpadł w 1985 roku wskutek zdrady w szeregach CIA i rok później został stracony. Wartość informacji dostarczonych przez Tołkaczowa wyceniono w USA na okrągły miliard dolarów.