Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Świat Andrzeja Fidyka
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jeden z najważniejszych polskich dokumentalistów, twórca legendarnej Defilady i autor kultowego cyklu Czas na dokument opowiada o swoim szalonym świecie.
Czas na Andrzeja Fidyka!
Gdy jego ekipa trafiła do Korei Północnej, filmował świat takim, jakim chciał go widzieć Wielki Wódz. Zastosował się do najbardziej absurdalnych zaleceń propagandy. Ani tamtejsze władze, ani polska cenzura nie zorientowały się, że dzięki temu zrobił film, który odsłonił prawdziwe oblicze totalitaryzmu.
Kiedy Związek Radziecki walił się w gruzy, sfilmował byłych aparatczyków, którzy zakładali w Moskwie szkołę striptizu.
W Indiach dołączył do niezwykłego objazdowego kina, a w Kazachstanie podglądał ekipę BBC, która w ramach krzewienia demokratycznych ideałów uczyła, jak wyprodukować telenowelę.
Andrzej Fidyk zabiera nas w podróż we wszystkie zakątki świata od Białorusi przez afrykańskie królestwo Suazi aż po Brazylię. Przywołuje mrożące krew w żyłach wspomnienia i przede wszystkim uczy patrzenia na świat. A przy okazji zdradza tajniki sztuki filmowej.
Lektura obowiązkowa dla każdego wielbiciela reportażu i kina.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jeden z najważniejszych polskich dokumentalistów, twórca legendarnej Defilady i autor kultowego cyklu Czas na dokument opowiada o swoim szalonym świecie.
Czas na Andrzeja Fidyka!
Gdy jego ekipa trafiła do Korei Północnej, filmował świat takim, jakim chciał go widzieć Wielki Wódz. Zastosował się do najbardziej absurdalnych zaleceń propagandy. Ani tamtejsze władze, ani polska cenzura nie zorientowały się, że dzięki temu zrobił film, który odsłonił prawdziwe oblicze totalitaryzmu.
Kiedy Związek Radziecki walił się w gruzy, sfilmował byłych aparatczyków, którzy zakładali w Moskwie szkołę striptizu.
W Indiach dołączył do niezwykłego objazdowego kina, a w Kazachstanie podglądał ekipę BBC, która w ramach krzewienia demokratycznych ideałów uczyła, jak wyprodukować telenowelę.
Andrzej Fidyk zabiera nas w podróż we wszystkie zakątki świata od Białorusi przez afrykańskie królestwo Suazi aż po Brazylię. Przywołuje mrożące krew w żyłach wspomnienia i przede wszystkim uczy patrzenia na świat. A przy okazji zdradza tajniki sztuki filmowej.
Lektura obowiązkowa dla każdego wielbiciela reportażu i kina.