Społeczeństwo światowego ryzyka w poszukiwaniu utraconego czasu

W dzisiejszych czasach skala globalnych zagrożeń znacznie przewyższa poziom ryzyka, z jakim mieliśmy do czynienia w latach osiemdziesiątych. Konflikty takie jak działalność RAF wydają się mniej groźne w porównaniu z zagrożeniem ze strony Al-Kaidy. Współczesne kryzysy finansowe potrafią dosłownie zachwiać podstawami globalnej egzystencji. Nawet ekonomiści zaczynają dostrzegać, że zmiany klimatyczne to nie są odległe wizje rodem z literatury science fiction, ale rzeczywiste zagrożenia. Dzisiejsze ryzyka niosą ze sobą siłę zniszczenia porównywalną do wojen i wpływają na każdy aspekt naszego życia.

Nowością w globalnym społeczeństwie ryzyka jest sposób, w jaki ryzyko jest przedstawiane i wykorzystywane do celów politycznych. To sprawia, że strach staje się stałym elementem naszego życia. W rezultacie potrzeba bezpieczeństwa często góruje nad wartościami takimi jak wolność czy równość. Ulrich Beck zwraca jednak uwagę na pewne źródło nadziei: przewidywanie katastrof zaczyna fundamentalnie zmieniać globalną politykę. Prowadzi to do powstania nowej świadomości dotyczącej możliwości sprawowania władzy i wpływania na sytuacje dzięki „kosmopolitycznej Realpolitik”.