Słodka zemsta

Jest to również pierwsza moja książka Nory Roberts, którą przeczytałam i muszę przyznać, że całkowicie ją pokochałam... Jak tylko zaczęłam ją czytać, miałam problem, żeby ją odłożyć na półkę nawet kiedy w środku nocy nawiedzała mnie myśl aby odpocząć bo nazajutrz obowiązki.... Zamiast spać, wybrałam czytanie, ponieważ chciałam skończyć ją jak wcześniej i dowiedzieć się jak skończy się ta historia. "Słodka zemsta" sprawiła, że płakałam. Moje serce sięga do matki księżniczki Adrianne, Phoebe. Nie mogę sobie wyobrazić siebie bez wolności i jako niewolnicę pragnień mężczyzny. <br> <br> Muzułmańska kultura sprzed kilkudziesięciu lat w której kobiety nie miały prawie nic i żyły ograniczone do życia i życzeń mężczyzny... brzmi okropnie z punktu widzenia europejskich standardów. Luksusowe życie, gdyby byli rodziną królewską wyglądało cudownie, ale wiązały się z tym liczne ograniczone. A nawet więcej, kiedy jesteś żoną króla z Zachodu, pierwszą kobietą, która kiedykolwiek mogła mu dać tylko jednego syna - w tym przypadku córkę, co jest jeszcze gorsze, przynajmniej w jego oczach. Na początku tej historii przeżywamy udrękę Phoebe, która tak bardzo cierpiała z rąk kochającego męża i dla którego abdykowała ze wszystkiego, ucieka z córką Adrianne do swojego świata. Jednak nic nie będzie takie samo jak wcześniej, więc nawet po osiągnięciu łatwego i luksusowego życia od pierwszego wejrzenia, księżniczka Adrianne nie zapomina o tym, co zrobił jej ojciec, a zwłaszcza nie zapomina o zemście, którą przygotowywała przez lata.<br> <br> W tej książce mamy wiele do naśladowania. Od wczesnego życia Adrianne w haremie, przez ucieczkę z matką do Ameryki, po ciągłe zmagania w tym kraju i niezwykłe rozwiązania, które znalazła aby wyjść z tej sytuacji. Spotka kogoś, kto ją rozumie i kto ją kocha. Te proste zdania i proste streszczenie nie ujawniają, czym jest ta książka, kim jest Adrianne. Jest to lektura z wieloma warstwami i niełatwa do przeczytania. Była to historia satysfakcjonująca z której byłam bardzo zadowolona. Polecam każdemu, kto kocha romanse i Norę Roberts. Bo choć romans między bohaterami wydał mi się nieco pospieszny, myślę, że wszystko inne nadrabia w tej historii. Jeśli lubicie czytać o tak delikatnych sprawach jak różnice kultur, podporządkowanie kobiet na tle innego systemu aksjologii, polecam bo można zyskać zupełnie inny punkt widzenia na relacje damsko - męskie;-)

Czytanie Nory Roberts jest jak spotykanie się z przyjaciółką z liceum lub pierwszą miłością.... Nora Roberts, Danielle Steele - wszystkie były moimi pierwszymi miłościami i tymi, które sprawiły, że zaczęłam czytać więcej i więcej! Zanim dowiedziałam się, czym jest miłość, podróżowałam po świecie z tymi autorkami, obserwując, jak bohater i bohaterka odnajdują chemię od popiołów trudnego dzieciństwa do słodkiego smaku porywającego romansu :D <br> <br> "Słodka Zemsta" to porywający thriller, z... odrobiną romansu w tle. Hollywoodzka gwiazda filmowa poślubia muzułmańskiego króla, który jest brutalny, a ona ucieka z córką do USA. Jej córka, Adrienne, planuje zemstę na muzułmańskim królu przez dziesięciolecia. W wieku 25 lat Adrianne jest mistrzem złodziejstwa, kradnąc biżuterię dla dobra celów w które wierzy. Zaczęła w wieku szesnastu lat, aby pokryć opłaty za leczenie swojej matki na odwyku i poza nim. Dorabiała sobie w innej pracy, aby zatrzeć ślady jako złodziejka i być prezentowana w mediach jako bogata osoba z towarzystwa. W podróży do Londynu, by napaść na upragniony klejnot od pewnej Madame, spotyka mężczyznę, który na zawsze odmieni jej życie, niejakiego Phillipa Chamberlaina, również - a jakże by inaczej - mistrza kradzieży. Adrianne natychmiast przyciąga jego wzrok, nie tylko ze względu na swój egzotyczny wygląd, ale także dlatego, że podejrzewa, co robi. Podczas jej pobytu w Londynie podąża za nią i jego podejrzenia się potwierdzają. W końcu uwodzi ją na tamtejszej imprezie. Chemia między nimi jest intensywna! Adrianne z całych sił stara się temu zaprzeczyć, ale w końcu zdaje sobie sprawę, że to zbyt wiele do zignorowania! Nie chcę nic więcej zdradzać, ale od tego momentu historia staje się ciekawsza! „Słodka zemsta” dała mi wgląd w życie pewnego aspektu kultury muzułmańskiej o którym trochę słyszałam, ale nigdy tak naprawdę nie rozumiałam. To była ekscytująca przejażdżka, a sama książka jest godna polecenia książka!

Jest to również pierwsza moja książka Nory Roberts, którą przeczytałam i muszę przyznać, że całkowicie ją pokochałam... Jak tylko zaczęłam ją czytać, miałam problem, żeby ją odłożyć na półkę nawet kiedy w środku nocy nawiedzała mnie myśl aby odpocząć bo nazajutrz obowiązki.... Zamiast spać, wybrałam czytanie, ponieważ chciałam skończyć ją jak wcześniej i dowiedzieć się jak skończy się ta historia. "Słodka zemsta" sprawiła, że płakałam. Moje serce sięga do matki księżniczki Adrianne, Phoebe. Nie mogę sobie wyobrazić siebie bez wolności i jako niewolnicę pragnień mężczyzny. <br> <br> Muzułmańska kultura sprzed kilkudziesięciu lat w której kobiety nie miały prawie nic i żyły ograniczone do życia i życzeń mężczyzny... brzmi okropnie z punktu widzenia europejskich standardów. Luksusowe życie, gdyby byli rodziną królewską wyglądało cudownie, ale wiązały się z tym liczne ograniczone. A nawet więcej, kiedy jesteś żoną króla z Zachodu, pierwszą kobietą, która kiedykolwiek mogła mu dać tylko jednego syna - w tym przypadku córkę, co jest jeszcze gorsze, przynajmniej w jego oczach. Na początku tej historii przeżywamy udrękę Phoebe, która tak bardzo cierpiała z rąk kochającego męża i dla którego abdykowała ze wszystkiego, ucieka z córką Adrianne do swojego świata. Jednak nic nie będzie takie samo jak wcześniej, więc nawet po osiągnięciu łatwego i luksusowego życia od pierwszego wejrzenia, księżniczka Adrianne nie zapomina o tym, co zrobił jej ojciec, a zwłaszcza nie zapomina o zemście, którą przygotowywała przez lata.<br> <br> W tej książce mamy wiele do naśladowania. Od wczesnego życia Adrianne w haremie, przez ucieczkę z matką do Ameryki, po ciągłe zmagania w tym kraju i niezwykłe rozwiązania, które znalazła aby wyjść z tej sytuacji. Spotka kogoś, kto ją rozumie i kto ją kocha. Te proste zdania i proste streszczenie nie ujawniają, czym jest ta książka, kim jest Adrianne. Jest to lektura z wieloma warstwami i niełatwa do przeczytania. Była to historia satysfakcjonująca z której byłam bardzo zadowolona. Polecam każdemu, kto kocha romanse i Norę Roberts. Bo choć romans między bohaterami wydał mi się nieco pospieszny, myślę, że wszystko inne nadrabia w tej historii. Jeśli lubicie czytać o tak delikatnych sprawach jak różnice kultur, podporządkowanie kobiet na tle innego systemu aksjologii, polecam bo można zyskać zupełnie inny punkt widzenia na relacje damsko - męskie;-)

Czytanie Nory Roberts jest jak spotykanie się z przyjaciółką z liceum lub pierwszą miłością.... Nora Roberts, Danielle Steele - wszystkie były moimi pierwszymi miłościami i tymi, które sprawiły, że zaczęłam czytać więcej i więcej! Zanim dowiedziałam się, czym jest miłość, podróżowałam po świecie z tymi autorkami, obserwując, jak bohater i bohaterka odnajdują chemię od popiołów trudnego dzieciństwa do słodkiego smaku porywającego romansu :D <br> <br> "Słodka Zemsta" to porywający thriller, z... odrobiną romansu w tle. Hollywoodzka gwiazda filmowa poślubia muzułmańskiego króla, który jest brutalny, a ona ucieka z córką do USA. Jej córka, Adrienne, planuje zemstę na muzułmańskim królu przez dziesięciolecia. W wieku 25 lat Adrianne jest mistrzem złodziejstwa, kradnąc biżuterię dla dobra celów w które wierzy. Zaczęła w wieku szesnastu lat, aby pokryć opłaty za leczenie swojej matki na odwyku i poza nim. Dorabiała sobie w innej pracy, aby zatrzeć ślady jako złodziejka i być prezentowana w mediach jako bogata osoba z towarzystwa. W podróży do Londynu, by napaść na upragniony klejnot od pewnej Madame, spotyka mężczyznę, który na zawsze odmieni jej życie, niejakiego Phillipa Chamberlaina, również - a jakże by inaczej - mistrza kradzieży. Adrianne natychmiast przyciąga jego wzrok, nie tylko ze względu na swój egzotyczny wygląd, ale także dlatego, że podejrzewa, co robi. Podczas jej pobytu w Londynie podąża za nią i jego podejrzenia się potwierdzają. W końcu uwodzi ją na tamtejszej imprezie. Chemia między nimi jest intensywna! Adrianne z całych sił stara się temu zaprzeczyć, ale w końcu zdaje sobie sprawę, że to zbyt wiele do zignorowania! Nie chcę nic więcej zdradzać, ale od tego momentu historia staje się ciekawsza! „Słodka zemsta” dała mi wgląd w życie pewnego aspektu kultury muzułmańskiej o którym trochę słyszałam, ale nigdy tak naprawdę nie rozumiałam. To była ekscytująca przejażdżka, a sama książka jest godna polecenia książka!