Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Siano w głowie czyli trafiła kosa na idiom
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Frazeologizm? To brzmi groźnie! A idiom? Brzmi może trochę lepiej, ale za to dzieciom zwykle kojarzy się opacznie… (...) W tej książce aż roi się od nich! Ale głowa do góry – nie taki diabeł straszny, jak go malują. Założę się, że wszystkie frazeologizmy przedstawione w wierszach kiedyś już słyszeliście, większość z pewnością doskonale rozumiecie, niektórych może nawet sami używacie. Szybko więc wpadniecie na to, że – rymując – trochę się z wami przekomarzam. Właściwie nieustannie odwracam koty ogonem, czyli przeinaczam znaczenie związków frazeologicznych. Popełniam błąd za błędem, tłumacząc frazeologizmy dosłownie, czyli… na opak. To doskonała zabawa, spróbujcie! Może i wy połkniecie frazeologicznego bakcyla?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Frazeologizm? To brzmi groźnie! A idiom? Brzmi może trochę lepiej, ale za to dzieciom zwykle kojarzy się opacznie… (...) W tej książce aż roi się od nich! Ale głowa do góry – nie taki diabeł straszny, jak go malują. Założę się, że wszystkie frazeologizmy przedstawione w wierszach kiedyś już słyszeliście, większość z pewnością doskonale rozumiecie, niektórych może nawet sami używacie. Szybko więc wpadniecie na to, że – rymując – trochę się z wami przekomarzam. Właściwie nieustannie odwracam koty ogonem, czyli przeinaczam znaczenie związków frazeologicznych. Popełniam błąd za błędem, tłumacząc frazeologizmy dosłownie, czyli… na opak. To doskonała zabawa, spróbujcie! Może i wy połkniecie frazeologicznego bakcyla?