Rumiankowa sam nie wiem ile

Na samym końcu ulicy o nazwie Rumiankowa, wznosił się nieduży, uroczy biały domek z zielonym dachem i okiennicami w przyjaznych, żywych barwach. Na pierwszy rzut oka nie wyróżniałby się niczym szczególnym, jednak zdarzyło się, że przy jego budowie zapomniano o nadaniu mu numeru, co stanowiło wyjątkową osobliwość tej ulicy.

Wzdłuż Rumiankowej znajdowały się różne budynki: majestatyczny gmach pod numerem 1, cukierkowy różowy budynek pod numerem 2 oraz dwie połączone ze sobą posesje pod numerami 3 i 4 - i to był ich koniec. Jednak, gdy ktoś chciał wysłać list do mieszkańców białego domku, wystarczyło wpisać adres jako Rumiankowa SamNiewWiemIle, a listonosz zawsze wiedział, gdzie dostarczyć przesyłkę. Rodzina mieszkająca pod tym adresem prezentowała się równie niestandardowo, za sprawą niezwykłego psa, który potrafił mówić, oraz jego właściciela, który miał dar rozumienia języka zwierząt…