Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Rozmowy norymberskie. Oskarżeni i świadkowie w rozmowach z psychiatrą
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W 1945 roku, kiedy prawda o okrucieństwach ludobójstwa popełnionego przez nazistowskie Niemcy zaczęła wychodzić na jaw, świat zachodni był wstrząśnięty. W odpowiedzi, triumfujące kraje ustanowiły Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze w celu osądzenia głównych zbrodniarzy wojennych III Rzeszy.
W tym krytycznym momencie pojawia się postać Leona Goldensohna, psychiatry więziennego, który przez ponad sześć miesięcy prowadził rozmowy z oskarżonymi oraz świadkami. Jego zapiski odkrywają przed nami przerażające obrazy dobrze wykształconych ludzi, często z zamiłowaniem do sztuki i miłością do rodziny, którzy nie zdawali sobie sprawy z ogromu zbrodni, jakie popełniali. Z jego wywiadów z postaciami takimi jak Hermann Göring, Rudolf Hess, Hans Frank i Joachim von Ribbentrop wyłania się obraz, który skłania czytelnika do zastanowienia się, jak to możliwe, że człowiek jest zdolny do tak okrutnych czynów.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W 1945 roku, kiedy prawda o okrucieństwach ludobójstwa popełnionego przez nazistowskie Niemcy zaczęła wychodzić na jaw, świat zachodni był wstrząśnięty. W odpowiedzi, triumfujące kraje ustanowiły Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze w celu osądzenia głównych zbrodniarzy wojennych III Rzeszy.
W tym krytycznym momencie pojawia się postać Leona Goldensohna, psychiatry więziennego, który przez ponad sześć miesięcy prowadził rozmowy z oskarżonymi oraz świadkami. Jego zapiski odkrywają przed nami przerażające obrazy dobrze wykształconych ludzi, często z zamiłowaniem do sztuki i miłością do rodziny, którzy nie zdawali sobie sprawy z ogromu zbrodni, jakie popełniali. Z jego wywiadów z postaciami takimi jak Hermann Göring, Rudolf Hess, Hans Frank i Joachim von Ribbentrop wyłania się obraz, który skłania czytelnika do zastanowienia się, jak to możliwe, że człowiek jest zdolny do tak okrutnych czynów.
