InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nowa, fascynująca powieść młodego pisarza
Członkowie zespołu rockowego Kałuże udzielają wywiadu rzeki w wymarłym postapokaliptycznym miasteczku. Nad niskimi dachami nieukończonego osiedla górują cztery dźwigi, ulice wypełniają sznury rdzewiejących samochodów, a z dachu lokalnego cmentarza w szklarni wypadają ostatnie szyby, tłukąc się na nagrobkach.
Muzycy opowiadają w tych okolicznościach o swojej pierwszej i jedynej płycie zatytułowanej Rano cisza. Każda piosenka jest pretekstem do zajrzenia w życie rozczarowanych rockmanów. Na osieroconych ulicach wybrzmiewają opowieści o definiowaniu się przez tworzenie, zgubnej potrzebie aprobaty i paraliżującym strachu przed działaniem.
Każda piosenka jest też krokiem w kierunku odpowiedzi na pytania: Co spotkało zrujnowane miasteczko? Kim dla zespołu jest osoba prowadząca wywiad? I co czeka Kałuże, gdy skończą się pytania?
Książka Patryka Fijałkowskiego jest nowatorską powieścią, łączącą młodzieńczą, ciekawą fabułę oraz dojrzały, magiczny realizm. Skomponowana jest jak album rockowy i rzeczywiście, brakuje do niej tylko dźwięku, bo muzyka, która tkwi gdzieś głęboko w każdym z nas, ta pierwsza muzyka dzikiej młodości, rozbrzmiewa w niej z całą mocą.
Rano cisza przypomina mi odrobinę moje własne wczesne książki. Łączy mrok z poczuciem humoru, hałas i zadumę, miłość i lęk, do tego wciąga i porusza. Świetna lektura Łukasz Orbitowski
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Nowa, fascynująca powieść młodego pisarza
Członkowie zespołu rockowego Kałuże udzielają wywiadu rzeki w wymarłym postapokaliptycznym miasteczku. Nad niskimi dachami nieukończonego osiedla górują cztery dźwigi, ulice wypełniają sznury rdzewiejących samochodów, a z dachu lokalnego cmentarza w szklarni wypadają ostatnie szyby, tłukąc się na nagrobkach.
Muzycy opowiadają w tych okolicznościach o swojej pierwszej i jedynej płycie zatytułowanej Rano cisza. Każda piosenka jest pretekstem do zajrzenia w życie rozczarowanych rockmanów. Na osieroconych ulicach wybrzmiewają opowieści o definiowaniu się przez tworzenie, zgubnej potrzebie aprobaty i paraliżującym strachu przed działaniem.
Każda piosenka jest też krokiem w kierunku odpowiedzi na pytania: Co spotkało zrujnowane miasteczko? Kim dla zespołu jest osoba prowadząca wywiad? I co czeka Kałuże, gdy skończą się pytania?
Książka Patryka Fijałkowskiego jest nowatorską powieścią, łączącą młodzieńczą, ciekawą fabułę oraz dojrzały, magiczny realizm. Skomponowana jest jak album rockowy i rzeczywiście, brakuje do niej tylko dźwięku, bo muzyka, która tkwi gdzieś głęboko w każdym z nas, ta pierwsza muzyka dzikiej młodości, rozbrzmiewa w niej z całą mocą.
Rano cisza przypomina mi odrobinę moje własne wczesne książki. Łączy mrok z poczuciem humoru, hałas i zadumę, miłość i lęk, do tego wciąga i porusza. Świetna lektura Łukasz Orbitowski