InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Zgodnie z treścią raportu opublikowanego przez prestiżowy brytyjski dziennik „The Times”, pod koniec lutego 2022 roku ponad czterystu najemników rosyjskiej Grupy Wagnera zostało oddelegowanych do Kijowa celem przeprowadzenia zamachu stanu na najważniejsze osoby w Ukrainie. Rosyjskie listy proskrypcyjne obejmowały m.in. szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, mera Kijowa Witalija Kliczkę oraz prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego.
Zbigniew Parafianowicz w książce „Prywatne armie świata” przedstawia odpowiedzi na pytania: Kim są „Wagnerowscy”? W jaki sposób Grupa Wagnera rekrutuje, szkoli i wysyła najemników na Ukrainę i Bliski wschód? Dziennikarz znany m.in. z publikacji w „Dzienniku. Gazeta Prawna” przedstawia szokujący opis prywatnej armii Władimira Putina, która korzystając z luk w prawie międzynarodowym... oficjalnie nie stanowi części struktur rosyjskiej armii.
W Federacji Rosyjskiej, jak przekonuje autor książki „Prywatne armie świata”, najemników Grupy Wagnera przedstawia się jako „członków personelu wojskowego”. Domniemany założyciel „Wagnerowców”, Dmitrij „Wagner” Utkin urodził się w Asbiestie, w obwodzie swierdłowskim. Uktin jak wielu innych, wybrał w życiu ścieżkę wojskową, brał udział m.in. obu wojnach w Czeczenii. Koneksje i powiązania z Kremlem domniemany założyciel Grupy Wagnera zdobył podczas wykonywania obowiązków na rzecz Głównego Zarządu Wywiadowczego, lepiej znanego jako GRU. Zbigniew Parafianowicz opisuje Dmitrija Utkina jako zadeklarowanego nazistę. Na jednym ze zdjęć z 2020 roku widać mężczyznę z wytatuowanymi symbolami SS i rogatywką Wermachtu na głowie. W 2014 roku pozostawił ówczesną narzeczoną bez słowa wyjaśnienia i skierował się na Donbas, gdzie jako dowódca Grupy Wagnera prowadził działania zbrojne na polecenie Kremla. Uktin doczekał się stopnia podpułkownika w strukturach armii rosyjskiej i został odznaczony Orderem Męstwa.
Zdaniem autora książki „Prywatne armie świata”, Grupa Wagnera od początku swojego istnienia była w istocie konfederacją batalionowych grup taktycznych. Na ich czele stali byli wojskowi, powiązani strukturalnymi siłami z Kremlem i Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB). Wśród ważnych decydentów Grupy Wagnera, Zbigniew Parafianowicz wymienia również Igora Girkina vel Striełkowa oraz Igora Biezlera. Ten drugi, pracując oficjalnie jako przedsiębiorca pogrzebowy, zapisał się podczas wojny w Ukrainie (2014 roku) jako wyjątkowo bezwzględny i skuteczny dowódca „Wagnerowców”.
Teoretycznie, prywatne armie świata w tym Grupę Wagnera oferuje usługi najemnicze. W praktyce, jak zauważa Zbigniew Parafianowicz, jest to półlegalna organizacja o charakterze paramilitarnym, realizująca z powodzeniem neoimperialny sen kremlowskich elit. „Wagnerowcy” pozostają dyskretnym instrumentem nacisku w tych regionach świata, gdzie rosyjscy wojskowi nie mogą oficjalnie pojawić się pod flagą Federacji Rosyjskiej.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Zgodnie z treścią raportu opublikowanego przez prestiżowy brytyjski dziennik „The Times”, pod koniec lutego 2022 roku ponad czterystu najemników rosyjskiej Grupy Wagnera zostało oddelegowanych do Kijowa celem przeprowadzenia zamachu stanu na najważniejsze osoby w Ukrainie. Rosyjskie listy proskrypcyjne obejmowały m.in. szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, mera Kijowa Witalija Kliczkę oraz prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego.
Zbigniew Parafianowicz w książce „Prywatne armie świata” przedstawia odpowiedzi na pytania: Kim są „Wagnerowscy”? W jaki sposób Grupa Wagnera rekrutuje, szkoli i wysyła najemników na Ukrainę i Bliski wschód? Dziennikarz znany m.in. z publikacji w „Dzienniku. Gazeta Prawna” przedstawia szokujący opis prywatnej armii Władimira Putina, która korzystając z luk w prawie międzynarodowym... oficjalnie nie stanowi części struktur rosyjskiej armii.
W Federacji Rosyjskiej, jak przekonuje autor książki „Prywatne armie świata”, najemników Grupy Wagnera przedstawia się jako „członków personelu wojskowego”. Domniemany założyciel „Wagnerowców”, Dmitrij „Wagner” Utkin urodził się w Asbiestie, w obwodzie swierdłowskim. Uktin jak wielu innych, wybrał w życiu ścieżkę wojskową, brał udział m.in. obu wojnach w Czeczenii. Koneksje i powiązania z Kremlem domniemany założyciel Grupy Wagnera zdobył podczas wykonywania obowiązków na rzecz Głównego Zarządu Wywiadowczego, lepiej znanego jako GRU. Zbigniew Parafianowicz opisuje Dmitrija Utkina jako zadeklarowanego nazistę. Na jednym ze zdjęć z 2020 roku widać mężczyznę z wytatuowanymi symbolami SS i rogatywką Wermachtu na głowie. W 2014 roku pozostawił ówczesną narzeczoną bez słowa wyjaśnienia i skierował się na Donbas, gdzie jako dowódca Grupy Wagnera prowadził działania zbrojne na polecenie Kremla. Uktin doczekał się stopnia podpułkownika w strukturach armii rosyjskiej i został odznaczony Orderem Męstwa.
Zdaniem autora książki „Prywatne armie świata”, Grupa Wagnera od początku swojego istnienia była w istocie konfederacją batalionowych grup taktycznych. Na ich czele stali byli wojskowi, powiązani strukturalnymi siłami z Kremlem i Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB). Wśród ważnych decydentów Grupy Wagnera, Zbigniew Parafianowicz wymienia również Igora Girkina vel Striełkowa oraz Igora Biezlera. Ten drugi, pracując oficjalnie jako przedsiębiorca pogrzebowy, zapisał się podczas wojny w Ukrainie (2014 roku) jako wyjątkowo bezwzględny i skuteczny dowódca „Wagnerowców”.
Teoretycznie, prywatne armie świata w tym Grupę Wagnera oferuje usługi najemnicze. W praktyce, jak zauważa Zbigniew Parafianowicz, jest to półlegalna organizacja o charakterze paramilitarnym, realizująca z powodzeniem neoimperialny sen kremlowskich elit. „Wagnerowcy” pozostają dyskretnym instrumentem nacisku w tych regionach świata, gdzie rosyjscy wojskowi nie mogą oficjalnie pojawić się pod flagą Federacji Rosyjskiej.