Książka - Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy

Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Powstanie Warszawskie (1 sierpnia – 3 października 1944) było wielką manifestacją patriotyzmu i niezłomnej wiary narodu polskiego w odzyskanie ojczyzny z rąk nazistowskiego okupanta. Latom głodu, terroru oraz śmierci kres miała położyć bohaterska i toczona z ogromną determinacją walka powstańców o stolicę Polski w sierpniu 1944 roku. Armia krajowa planowała pokonać nazistów, nim do Warszawy wkroczą oddziały Armii Czerwonej. Tymczasem ogromne straty osobowe i materialne stolicy polski miały miejsce na oczach Czerwonoarmistów. 2 sierpnia 1944 roku Józef Stalin wydał rozkaz wstrzymania działań wojennych przeciwko III Rzeszy w regionie Warszawy. Przez kolejne tygodnie Armia Czerwona toczyła pozorowaną walkę z członkami Wermachtu. Józef Stalin oczekiwał, że żołnierze biorący udział w Powstaniu Warszawskim polegną w starciu z oddziałami III Rzeszy i stolica Polski zostanie oddana sowietom bez walki.  

Nikołaj Iwanow w książce „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” przedstawia genezę politycznej rozgrywki, jaka miała miejsce na Kremlu w przededniu wybuchu Powstania Warszawskiego. Analizując dokumentację sowieckich archiwów, Nikołaj Iwanow przekonuje, że podczas udanej ofensywie na terytorium Białorusi w ramach operacji „Bagration”, I Front Białoruski dysponował siłami zdolni do udzielenia pomocy walczącym w Powstaniu Warszawskim żołnierzom Armii Krajowej. Plany operacji zmierzającej do wyzwolenia Warszawy z okowów nazistowskiej machiny wojennej stworzyli marszałkowie: Konstanty Rokossowski oraz Gieorgij Żukow. Owe plany zakładały gotowość do walki o stolicę Polski w połowie sierpnia 1944 roku. Przez kolejne dekady władze na Kremlu otwarcie deklarowały, że rozkaz powstrzymania ofensywy na prawym brzegu Wisły w sierpniu 1944 r. nie został wydany przez Józefa Stalina. Nikołaj Iwanow odnalazł w sowieckich archiwach m.in. treść rozkazu dla radzieckiego lotnictwa, gdzie surowo zabraniano jakiejkolwiek aktywności bojowej nad ogarniętą powstaniem Warszawą. W owym czasie niemieckie Luftwaffe bombardowało pozycje stawiających opór III Rzeszy żołnierzom Armii Krajowej. Czerwonoarmiści w tym czasie przyglądali się z prawego brzegu Wisły, jak stolica Polski upada pod ciężarem brutalnej pacyfikacji nazistowskiej machiny śmierci.

Nikołaj Iwanow – urodził się w Związku Radzieckim i tam również odebrał edukację. Do Polski przyjechał za żoną. Chociaż zachował rosyjski paszport, Polskę traktuje jako swoją drugą ojczyznę. Inspiracją dla monografii „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” okazała się książka „Powstanie Warszawskie” autorstwa Jerzego Kirchmayera. Nikołaj Iwanow otrzymał wspomniana wyżej publikację od przyszłej żony jeszcze w 1977 roku. Rosyjski historyk wyznał w jednym z wywiadów, że brakowało w polskiej polityce historycznej spojrzenia na wydarzenia związane z Powstaniem Warszawskim z perspektywy władz na Kremlu. Analiza dokumentów z sowieckich archiwów rzuca nowe światło na szanse powodzenia heroicznej walki z nazistowskim okupantem podczas Powstania Warszawskiego. Jej kres położyła bierna postawa Armii Czerwonej na prawym brzegu Wisły w sierpniu 1944 roku.

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Powstanie Warszawskie (1 sierpnia – 3 października 1944) było wielką manifestacją patriotyzmu i niezłomnej wiary narodu polskiego w odzyskanie ojczyzny z rąk nazistowskiego okupanta. Latom głodu, terroru oraz śmierci kres miała położyć bohaterska i toczona z ogromną determinacją walka powstańców o stolicę Polski w sierpniu 1944 roku. Armia krajowa planowała pokonać nazistów, nim do Warszawy wkroczą oddziały Armii Czerwonej. Tymczasem ogromne straty osobowe i materialne stolicy polski miały miejsce na oczach Czerwonoarmistów. 2 sierpnia 1944 roku Józef Stalin wydał rozkaz wstrzymania działań wojennych przeciwko III Rzeszy w regionie Warszawy. Przez kolejne tygodnie Armia Czerwona toczyła pozorowaną walkę z członkami Wermachtu. Józef Stalin oczekiwał, że żołnierze biorący udział w Powstaniu Warszawskim polegną w starciu z oddziałami III Rzeszy i stolica Polski zostanie oddana sowietom bez walki.  

Nikołaj Iwanow w książce „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” przedstawia genezę politycznej rozgrywki, jaka miała miejsce na Kremlu w przededniu wybuchu Powstania Warszawskiego. Analizując dokumentację sowieckich archiwów, Nikołaj Iwanow przekonuje, że podczas udanej ofensywie na terytorium Białorusi w ramach operacji „Bagration”, I Front Białoruski dysponował siłami zdolni do udzielenia pomocy walczącym w Powstaniu Warszawskim żołnierzom Armii Krajowej. Plany operacji zmierzającej do wyzwolenia Warszawy z okowów nazistowskiej machiny wojennej stworzyli marszałkowie: Konstanty Rokossowski oraz Gieorgij Żukow. Owe plany zakładały gotowość do walki o stolicę Polski w połowie sierpnia 1944 roku. Przez kolejne dekady władze na Kremlu otwarcie deklarowały, że rozkaz powstrzymania ofensywy na prawym brzegu Wisły w sierpniu 1944 r. nie został wydany przez Józefa Stalina. Nikołaj Iwanow odnalazł w sowieckich archiwach m.in. treść rozkazu dla radzieckiego lotnictwa, gdzie surowo zabraniano jakiejkolwiek aktywności bojowej nad ogarniętą powstaniem Warszawą. W owym czasie niemieckie Luftwaffe bombardowało pozycje stawiających opór III Rzeszy żołnierzom Armii Krajowej. Czerwonoarmiści w tym czasie przyglądali się z prawego brzegu Wisły, jak stolica Polski upada pod ciężarem brutalnej pacyfikacji nazistowskiej machiny śmierci.

Nikołaj Iwanow – urodził się w Związku Radzieckim i tam również odebrał edukację. Do Polski przyjechał za żoną. Chociaż zachował rosyjski paszport, Polskę traktuje jako swoją drugą ojczyznę. Inspiracją dla monografii „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” okazała się książka „Powstanie Warszawskie” autorstwa Jerzego Kirchmayera. Nikołaj Iwanow otrzymał wspomniana wyżej publikację od przyszłej żony jeszcze w 1977 roku. Rosyjski historyk wyznał w jednym z wywiadów, że brakowało w polskiej polityce historycznej spojrzenia na wydarzenia związane z Powstaniem Warszawskim z perspektywy władz na Kremlu. Analiza dokumentów z sowieckich archiwów rzuca nowe światło na szanse powodzenia heroicznej walki z nazistowskim okupantem podczas Powstania Warszawskiego. Jej kres położyła bierna postawa Armii Czerwonej na prawym brzegu Wisły w sierpniu 1944 roku.

Szczegóły

Opinie

Książki autora

Podobne

Dla Ciebie

Książki z kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 17.25 zł
Okładka: Miękka
Ilość stron: 298
Rok wydania: 2010
Rozmiar: 150 × 230 mm
ID: 9788324014095
Autorzy:

Dane producenta:

Znak , ul. Kościuszki 37, 30-105 Kraków, Polska ,[email protected] ,tel. 12 61 99 500

Inne książki: Nikołaj Iwanow

Podobne produkty

Może Ci się spodobać

Inne książki z tej samej kategorii

Opinie użytkowników
5.0
2 oceny i 2 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

880 zł

Dodana przez Pawel w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu

Niedawno miałem okazje wysłuchać rozmowy pomiędzy Jackiem Bartosiakiem i Jackiem Dukajem na podcaście Strategy&Future. Panowie rozmawiali głównie o sztucznej inteligencji, jednak regularnie tematy schodziły na temat natury mentalności Polaków i naszej państwowości. Jacek Dukaj powiedział rzecz, która w mojej ocenie okazała się zdumiewająco prawdziwa. „Polacy są jak karaluchy”. Brzmi obraźliwie? Nie, jeśli weźmiemy pod uwagę kontekst owej wypowiedzi, mającej w istocie na celu pochwalny ton wobec zdolności przetrwania naszych rodaków w ciągu ostatnich wieków. Blisko 200 lat zaborów, a Polska wciąż na mapie, być może ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej przez wojnę w Ukrainie. Jednym z najważniejszych zrywów niepodległościowych przez ostatnie dwa stulecia było niewątpliwie Powstanie Warszawskie. Ocena zasadności tego wydarzenia budzi wątpliwości wśród historyków. Jednocześnie pozostaje sprawą oczywistą, że Powstanie Warszawskie wcale nie musiało zakończyć się sromotną klęską, jak sugerują to niektórzy publicyści historyczni. Decydował o tym diabeł w ludzkiej skórze, oddalony o tysiąc kilometrów od pogrążonego we krwi miasta. Józef Stalin, w pierwszych dniach sierpnia 1944 decydował o losie około 200 tysięcy ludzi,  kiedy powstrzymał pochód Armii Czerwonej na prawym brzegu Wisły w kierunku Warszawy. Czy historia mogła potoczyć się inaczej? Czy Armia Krajowa mogła pokonać III Rzeszę w połowie 1944 r. silami powstańców i przywitać Armię Czerwoną na wyzwolonych z okupacji nazistów terenach?  

Powstanie Warszawskie miało znaczenie na przynajmniej trzech płaszczyznach. Lokalnej, krajowej i międzynarodowej. Wszystkie te płaszczyzny naturalnie zbiegają się w Warszawie, gdzie opór wobec nazistów i świadomość rychłego nadejścia Armii Czerwonej prowokowała potrzebę niepodległościowego zrywu. Nikołaj Iwanow w książce „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” przekonuje, że losy Powstania Warszawskiego rozgrywały się w pierwszych dniach sierpnia nie tylko W Warszawie, ale przede wszystkim w oddalonym o tysiąc kilometrów dalej gabinecie Marszałka Józefa Stalina. Dwa dni przed godziną „W”, premier Polski, Stanisław Mikołajczyk przebył do Moskwy na czele delegacji mającej na celu negocjowanie warunków odzyskania niepodległości przez Polskę. Kulisy tamtych wydarzeń, jak przekonuje  Nikołaj Iwanow w książce „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy”, wydają się najmniej intrygujące. Okazuje się bowiem, że Stanisław Mikołajczyk zwlekał z negocjacjami i czekał na wybuch Powstania Warszawskiego: spodziewał się, że jego wybuch zmieni percepcję Sowietów. Autor książki „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” uzasadnia, że Polska w połowie 1944 r. była jedynie ważnym przystankiem na drodze Armii Czerwonej do Berlina. Józef Stalin nie mógł sobie pozwolić na aktywne walki z Armią Krajową, kiedy trwał wyścig o to, kto pierwszy wkroczy do stolicy nazistowskich Niemiec. Co więcej, brytyjski premier Winstonem Churchillem nalegał, aby Czerwonoarmiści udzielili pomocy walczącym powstańcom. Apele w tym zakresie kierowane do Stalina nie przyniosły rezultatów. Dlaczego? Nikołaj Iwanow zauważa, że w tamtym czasie trwał wyścig pomiędzy Moskwą i zachodni Aliantami o to, kto „wygra wojnę z III Rzeszą”. Choć historia uznaje w tym zakresie wielu zwycięzców, ZSRR uznawało zryw przeciwko hitlerowcom za element budowania sowieckiego świata. Jednocześnie Józef Stalin nie musiał oglądać się na przychylność Winstona Churchilla czy Teodora Roosevelta. Podczas konferencji w Jałcie zyskał sobie przyjaźń tego drugiego, z kolei premier Wielkiej Brytanii pozostawał zaangażowany przede wszystkim w ofensywę w Normandii, jaka dokonała się 6 czerwa 1944 roku u wybrzeży Francji. Czy możliwy zatem był sukces Powstania Warszawskiego? Zdaniem autora książki „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy”, kremlowskie elity na czele z Józefem Stalinem nie miały żadnego interesu w udzielaniu pomocy Polakom. Tereny II Rzeczpospolitej zostały wcześniej przydzielone komunistom m.in. w Jałcie. Dzielni i odważni Polacy ginęli na oczach Armii Czerwonej w nierównym starciu z nazistowska machina wojenną. Jak na ironię, Józef Stalin wyjaśnił Winstonowi Churchillowi, że frontalny atak Czerwonoarmistów na Warszawę w sierpniu 1944 wywołałyby niepowetowane straty wśród jego żołnierzy. Z perspektywy czasu trudno uwierzyć, że brytyjski premier i laureat Literackiej Nagrody Nobla mógł uwierzyć w podobne kalumnie. Może jednak nie miał wyboru? O ile ocena wywiązania się ze zobowiązań sojuszniczych we wrześniu 1939 kladzie się cieniem na relacjach z Brytyjczykami i Francuzami, o tyle trzeba oddać, że to właśnie Brytyjczycy podawali kroplówkę powstańcom w postaci zrzutów zaopatrzenia z samolotów. Mało, ale też nie oni stali na prawym brzegu Wisły i nie oni decydowali, kiedy zaangażują się w walkę o Warszawę. Zrobili to żołnierze Armii Czerwonej. Kiedy? Gdy już nie było kogo ratować. W Powstaniu Warszawskim zginęło według różnych szacunków nawet 200 tysięcy ludzi, jak podaje rosyjski historyk. 

Nikołaj Iwanow w monografii „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” mniej miejsca poświęca samej walce powstańców, za to w większym stopniu analizuje zakulisowe rozgrywki na Kremlu bezpośrednio związane z losem Powstania Warszawskiego. Stanisław Mikołajczyk udał się do Moskwy przekonany, że wybuch powstania zrobi wrażenie na Stalinie i zmieni jego plany związane z okupacją terenów II Rzeczpospolitej. Nic podobnego nie miało miejsca, również dlatego, że strefą wpływów w Europie Środkowej została uzgodniona ponad głowami walczących Polaków.

Dodana przez Wiktor w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu

1 sierpnia o godzinie 17.00 każdego roku Polska staje w miejscu. Ruch na ulicy zamiera, ludzie odkładają telefony, a w zbiorowej świadomości naszych rodaków przywoływane są obrazy z bolesnej przeszłości. Wybuch Powstania Warszawskiego to wydarzenie budzące ambiwalentne oceny wśród historyków. Pracę naukową poświęcił temu zagadnieniu m.in. Piotr Zychowicz, autor świetnej książki „Obłęd 44’”. Ostatnio miałem okazję przeczytać monografię omawiającą okoliczności wybuchu Powstania Warszawskiego z perspektywy władz na Kremlu. Nikołaj Iwanow, autor książki „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” poświęcił wiele lat swojej naukowej pracy na przejrzenie sowieckich archiwów historycznych. To rzuca zupełnie nową perspektywę na wydarzenia związane z tragedią powstańców w sierpniu 1944 roku. Dlaczego? Ponieważ Nikołaj Iwanow urodził się i wychował w Związku Radzieckim. Jednocześnie rosyjski historyk od dłuższego czasu pozostaje związany z Polską. Znalazł tu schronienie i miłość, jak sam wspomina, Polska to jego drugi dom. Takie połączenie pozwala na zaskakująco obiektywną ocenę wydarzeń związanych z Powstaniem Warszawskim. 

Wśród polskich historyków panuje różnica w ocenie sensowności wybuchu Powstania Warszawskiego. Podobnej różnicy nie ma w zakresie oceny działań podjętych przez Armie Czerwoną w pierwszych dniach sierpnia 1944. Radzieccy żołnierze byli na prawym brzegu Wisły, kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie. Dlaczego nie ruszyli z pomocą? Pytanie w gruncie rzeczy naiwne, ale warto pamiętać o okolicznościach, w jakich miało to miejsce. W połowie 1944 roku Armia Czerwona parła naprzód, raz po raz rozbijając w kolejnych potyczkach żołnierzy Wermachtu. Jak przekonuje autor książki „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy”, przywódca ZSRR nie musiał się spieszyć z postępami Armii Czerwonej. Zaledwie dwa miesiące wcześniej otworzono drugi front w Europie. Wojska Aliantów zostały skierowane do Paryża, tymczasem Czerwonoarmistów dzieliło zaledwie kilkaset kilometrów z Warszawy do Berlina. Nawet wówczas Józef Stalin obawiał się woli walki narodu polskiego. Nikołaj Iwanow przedstawia zaskakującą w swojej treści korespondencji pomiędzy Winstonem Churchillem i Józefem Stalinem w pierwszych dniach sierpnia 1944 roku. Brytyjski premier już cztery dni po wybuchu Powstania Warszawskiego apelował do Stalina, aby ten udzielił pomocy walczącym żołnierzom AK. Co więcej, informował również, że brytyjskie samoloty będą dokonywać zrzutów na rzecz walczących Polaków. Przywódca ZSRR przyjął te informacje ze spokojem. Podważał ich wiarygodność, wskazywał, że doniesienia o skali walk są zwyczajnie przesadzone, jak podaje autor książki   „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy”. Dlaczego?  

Nikołaj Iwanow w książce w „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” nie pozostawia wątpliwości, ze w sierpniu 1944 roku Józef Stalin powstrzymał nawałnicę Armii Czerwonej. Robił to cynicznie i zupełnie intencjonalnie. Sam przywódca ZSRR opisywał m.in. w korespondencji z Winstonem Churchillem, że wojska radzieckie nie są w stanie udzielić pomocy powstańcom. Powód? W ocenie Stalina przyniosłoby to nieuzasadnione straty dla Czerwonoarmistów. Ten sam człowiek miał zwyczaj mawiać „Ludzi u nas mnogo”, gdy pytano o sowiecką taktykę „rozpoznania bojem”. 

Książka „Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy” to udana synteza postawy władz radzieckich wobec zrywu narodowowyzwoleńczego Polaków w ramach Powstania Warszawskiego. Warto dodać, że spora część archiwów rosyjskich w zakresie II Wojny Światowej nigdy nie została udostępniona polskim naukowcom. Nikołaj Iwanow z uwagi na konieczność opuszczenia Rosji wydał kilka monografii o relacjach na linii Warszawa- Moskwa. Autor za każdym razem zachowuje obiektywizm i szuka w postawie Józefa Stalina pragmatycznych przesłanek, uzasadniających pozostanie Armii Czerwonej na prawym brzegu Wisły. Szuka i nie znajduje, bo jak sam przyznaje, wojska Armii Krajowej były w śmiertelnym potrzasku przez cały okres walk w sierpniu i wrześniu 1944 roku. Wojska III Rzeszy i ZSRR otaczały Warszawę i Armia Czerwona jedynie pozorowała pomoc. W istocie wyrok śmierci na polskich żołnierzy wydał Józef Stalin, ogłaszając m.in. zakaz lotniczego wsparcia Warszawy, czego domagali się np. Brytyjczycy. 

Polecam czytelnikom zainteresowanym literatura faktu z innej, aniżeli przyzwyczaili nas do tego rodzimi autorzy, perspektywy historycznej oceny wydarzeń związanych z Powstaniem Warszawskim. 

Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

ORLEN Paczka

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru

9.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

GLS U Ciebie - Kurier

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DHL

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Punkt odbioru (Dębica)

2.99 zł

Darmowa od 190 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info