Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Powrót Boga
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Redaktor naczelny tygodnika "The Economist" i jego felietonista pokazują, w jaki sposób i dlaczego religia przeżywa rozkwit na całym świecie, oraz ujawniają, jak duży wpływ ma ona na światową gospodarkę, politykę i inne dziedziny życia. Na całym świecie religia rozkwita na ulicy oraz w kuluarach władzy. Od Rosji przez Turcję po Indie narodami, które w zeszłym wieku zerwały z religią - czy nawet usiłowały ją wyplenić - obecnie kierują otwarcie religijni przywódcy. Dawniej świeckie konflikty, jak ten w Palestynie, przybrały zdecydowanie religijną formę. Książka Powrót Boga rzuca jasne światło na ten ogromny ukryty świat wiary, począwszy od egzorcyzmów w Sao Paulo, przez teleewangelizm w Kalifornii, po kościół domowy w Chinach. Wzrost wiary na całym świecie (między innymi za sprawą klęski komunizmu i przyspieszenia globalizacji) będzie miał gwałtowny i powszechny wpływ na nasz wiek. Już teraz widać jego destabilizujące skutki, bynajmniej nie tylko na przykładzie Iraku czy zamachów na World Trade Center. Religia odgrywa dużą rolę w wojnach domowych od Sri Lanki po Sudan. Wzdłuż dziesiątego równoleżnika, od Afryki Zachodniej aż do Filipin, fundamentalizm religijny i polityczne niepokoje wzajemnie się wzmacniają. W ostatniej części książki autorzy pokazują nam, jak te same amerykańskie ideały, które tworzyły niepowtarzalny styl religijny tego kraju, można by zastosować w całym świecie, aby rosnącą falę wiary skierować z dala od niestabilności i przemocy. "Pisarstwo Johna Micklethwaita i Adriana Wooldridge'a jest konsekwentnie zwięzłe i inteligentne, a wnioski zrównoważone pracą przenikliwych umysłów, która powinna pomóc Amerykanom zrozumieć, jak bardzo ich polityka zmieniła się, może nieodwołalnie, w ciągu minionych czterdziestu lat".
"New York Times"
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Redaktor naczelny tygodnika "The Economist" i jego felietonista pokazują, w jaki sposób i dlaczego religia przeżywa rozkwit na całym świecie, oraz ujawniają, jak duży wpływ ma ona na światową gospodarkę, politykę i inne dziedziny życia. Na całym świecie religia rozkwita na ulicy oraz w kuluarach władzy. Od Rosji przez Turcję po Indie narodami, które w zeszłym wieku zerwały z religią - czy nawet usiłowały ją wyplenić - obecnie kierują otwarcie religijni przywódcy. Dawniej świeckie konflikty, jak ten w Palestynie, przybrały zdecydowanie religijną formę. Książka Powrót Boga rzuca jasne światło na ten ogromny ukryty świat wiary, począwszy od egzorcyzmów w Sao Paulo, przez teleewangelizm w Kalifornii, po kościół domowy w Chinach. Wzrost wiary na całym świecie (między innymi za sprawą klęski komunizmu i przyspieszenia globalizacji) będzie miał gwałtowny i powszechny wpływ na nasz wiek. Już teraz widać jego destabilizujące skutki, bynajmniej nie tylko na przykładzie Iraku czy zamachów na World Trade Center. Religia odgrywa dużą rolę w wojnach domowych od Sri Lanki po Sudan. Wzdłuż dziesiątego równoleżnika, od Afryki Zachodniej aż do Filipin, fundamentalizm religijny i polityczne niepokoje wzajemnie się wzmacniają. W ostatniej części książki autorzy pokazują nam, jak te same amerykańskie ideały, które tworzyły niepowtarzalny styl religijny tego kraju, można by zastosować w całym świecie, aby rosnącą falę wiary skierować z dala od niestabilności i przemocy. "Pisarstwo Johna Micklethwaita i Adriana Wooldridge'a jest konsekwentnie zwięzłe i inteligentne, a wnioski zrównoważone pracą przenikliwych umysłów, która powinna pomóc Amerykanom zrozumieć, jak bardzo ich polityka zmieniła się, może nieodwołalnie, w ciągu minionych czterdziestu lat".
"New York Times"