Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Poletko pana Fogga
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Spotkałem go osobiście w połowie lat siedemdziesiątych podczas pracy nad wspólnym programem telewizyjnym. Było to wiele lat temu. Z upływem czasu zmieniały się wydarzenia historyczne, a Fogg nieustannie śpiewał. Tak właśnie go zapamiętałem: pełen energii, pracowity, niezłomny, a jednocześnie ujmująco skromny, elegancki w sposób, którego dzisiaj już się nie spotyka, oraz niezwykle serdeczny. To właśnie ta wyjątkowa osobowość sprawia, że gdy wspominałem innym o planach napisania książki o nim, często słyszałem zaskoczone reakcje: „Przecież o Foggu już wszystko wiadomo!”. Jednak doświadczenie życiowe nauczyło mnie, że jeśli wszyscy twierdzą, że coś wiedzą, oznacza to, że wie o tym zaledwie garstka. A gdy mówią „wszystko”, zazwyczaj oznacza to, że zrozumienie jest bardzo powierzchowne lub niepełne. Dlatego poświęciłem wiele miesięcy na stworzenie i pielęgnowanie opowieści o Foggu, którą nazywam „Poletko Pana Fogga”.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Spotkałem go osobiście w połowie lat siedemdziesiątych podczas pracy nad wspólnym programem telewizyjnym. Było to wiele lat temu. Z upływem czasu zmieniały się wydarzenia historyczne, a Fogg nieustannie śpiewał. Tak właśnie go zapamiętałem: pełen energii, pracowity, niezłomny, a jednocześnie ujmująco skromny, elegancki w sposób, którego dzisiaj już się nie spotyka, oraz niezwykle serdeczny. To właśnie ta wyjątkowa osobowość sprawia, że gdy wspominałem innym o planach napisania książki o nim, często słyszałem zaskoczone reakcje: „Przecież o Foggu już wszystko wiadomo!”. Jednak doświadczenie życiowe nauczyło mnie, że jeśli wszyscy twierdzą, że coś wiedzą, oznacza to, że wie o tym zaledwie garstka. A gdy mówią „wszystko”, zazwyczaj oznacza to, że zrozumienie jest bardzo powierzchowne lub niepełne. Dlatego poświęciłem wiele miesięcy na stworzenie i pielęgnowanie opowieści o Foggu, którą nazywam „Poletko Pana Fogga”.
