Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Pod schodami. Życie codzienne służby domowej w początkach XX w. w Anglii
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W XXI wieku, elitarne kręgi służby domowej składają się głównie z kamerdynerów, gospodyń i nianiek, które dbają o podtrzymywanie luksusowego standardu życia w domach najzamożniejszych osób. Koszt ich pracy nie jest jednak niski. Jeszcze sto lat temu, zatrudnienie w roli służącego było jedną z najbardziej popularnych form pracy.
W edwardiańskiej Anglii, gdzie większość społeczeństwa zmagała się z ubóstwem, praca jako służący była niezwykle pożądana, ponieważ oferowała pewne zabezpieczenie przed głodem. Jednakże, droga do tego zawodu nie była prosta. Niezależnie, czy była to pomywaczka, gospodyni, czy kamerdyner, każdy służący był na każde wezwanie swoich pracodawców przez całą dobę. Ich codzienność polegała na ciężkiej pracy od rana do wieczora, za którą otrzymywali skromne wynagrodzenie i musieli zadowolić się maleńkim, niewygodnym pokojem, często zlokalizowanym na strychu bądź w piwnicy. W tym czasie gospodarze delektowali się dziewięciodaniowymi posiłkami wartymi tyle, ile służąca zarabiała przez sześć lat pracy; resztki po tych ucztach trafiały do służących jako zimna przekąska w piwnicy.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W XXI wieku, elitarne kręgi służby domowej składają się głównie z kamerdynerów, gospodyń i nianiek, które dbają o podtrzymywanie luksusowego standardu życia w domach najzamożniejszych osób. Koszt ich pracy nie jest jednak niski. Jeszcze sto lat temu, zatrudnienie w roli służącego było jedną z najbardziej popularnych form pracy.
W edwardiańskiej Anglii, gdzie większość społeczeństwa zmagała się z ubóstwem, praca jako służący była niezwykle pożądana, ponieważ oferowała pewne zabezpieczenie przed głodem. Jednakże, droga do tego zawodu nie była prosta. Niezależnie, czy była to pomywaczka, gospodyni, czy kamerdyner, każdy służący był na każde wezwanie swoich pracodawców przez całą dobę. Ich codzienność polegała na ciężkiej pracy od rana do wieczora, za którą otrzymywali skromne wynagrodzenie i musieli zadowolić się maleńkim, niewygodnym pokojem, często zlokalizowanym na strychu bądź w piwnicy. W tym czasie gospodarze delektowali się dziewięciodaniowymi posiłkami wartymi tyle, ile służąca zarabiała przez sześć lat pracy; resztki po tych ucztach trafiały do służących jako zimna przekąska w piwnicy.
