InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Dlaczego James Bond na Kubie jest ornitologiem?
Casa de la Trova czy Casa de la Msica?
W którym barze przygotowano pierwsze mojito?
Gdzie jest najlepsze naturalne spa?
Kuba, czyli nowe spojrzenie na wyspę. Z Pascalem zobaczysz niczym Kolumb najpiękniejsze miejsce, jakie kiedykolwiek widziały ludzkie oczy !
Legendarnym pojazdem jest kabriolet chrysler z 1955 r., który należał do samego Ernesta Hemingwaya. Pisarz kupił go za zaledwie 3924 dolarów, dziś jest wart majątek. Rząd próbował go odkupić od ostatniego właściciela, emerytowanego policjanta Agustna Neza Gutirreza, ale ten zniechęcony biurokracją towarzyszącą transakcji, a także ciężkim życiem na Kubie, ukrył wóz. Sam tratwą popłynął do Miami. I tak oto chrysler, marzenie wielu kolekcjonerów, stoi sobie spokojnie gdzieś na kubańskiej prowincji
Anna Kiełtyka, podróżniczka, blogerka, autorka przewodników
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Dlaczego James Bond na Kubie jest ornitologiem?
Casa de la Trova czy Casa de la Msica?
W którym barze przygotowano pierwsze mojito?
Gdzie jest najlepsze naturalne spa?
Kuba, czyli nowe spojrzenie na wyspę. Z Pascalem zobaczysz niczym Kolumb najpiękniejsze miejsce, jakie kiedykolwiek widziały ludzkie oczy !
Legendarnym pojazdem jest kabriolet chrysler z 1955 r., który należał do samego Ernesta Hemingwaya. Pisarz kupił go za zaledwie 3924 dolarów, dziś jest wart majątek. Rząd próbował go odkupić od ostatniego właściciela, emerytowanego policjanta Agustna Neza Gutirreza, ale ten zniechęcony biurokracją towarzyszącą transakcji, a także ciężkim życiem na Kubie, ukrył wóz. Sam tratwą popłynął do Miami. I tak oto chrysler, marzenie wielu kolekcjonerów, stoi sobie spokojnie gdzieś na kubańskiej prowincji
Anna Kiełtyka, podróżniczka, blogerka, autorka przewodników