Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Opowieść niewiernej
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Lekka w lekturze, a przecież ważka i pełna życiowej mądrości powieść o potrzebie miłości, zrozumienia i niezależności.
Ewa i Maciek biorą ślub. On myśli racjonalnie - we dwoje lepiej rozliczać się z urzędem skarbowym - ona stara się tego nie zauważać. Kocha Maćka, choć nawet w dniu ślubu on ma ważniejsze sprawy niż wspólne spędzenie wieczoru. W mieszkaniu Ewy zachowuje się jak gość. Wkrótce okazuje się, że jest pracoholikiem, a żonę traktuje przedmiotowo. Dzieci w tym małżeństwie długo są tematem tabu, a potem powodem dramatu i kolejnego rozczarowania Ewy. Kiedy żona traci pracę, Maciek, zamiast wspierać, szydzi z jej nieudolności, co pogarsza sytuację. Budowa domu w innym mieście i związane z nią częste wyjazdy męża na weekendy sprawiają, że jest już naprawdę źle. Ewa, samotna w związku, zaczyna spotykać się z dawnym znajomym, w jej życiu pojawia się też przyjaciel i przelotny kochanek z czasów młodości. Czy przed tym małżeństwem jest jeszcze jakaś szansa?
Książka, która zmusza do refleksji i przemyśleń nad istotą małżeństwa. To powieść o walce z sobą i walce o szczęście.
Przeczytajcie koniecznie!
Maria Ulatowska
Nie mogłam się oderwać od tej książki. Jest po prostu piękna. Śmiałam się i płakałam na przemian.
Anna Klejzerowicz
Magdalena Witkiewicz - analityk marketingowy i... pisarka. Debiutowała powieścią "Milaczek", wydała też "Panny roztropne". Wraz z mężem i dwojgiem dzieci mieszka w Gdańsku. Żyje w myśl zasady, że nie można czekać na cud, trzeba wziąć się w garść i działać po to, by zrealizować swoje cele i marzenia. A skoro prawie całe życie oparte jest na relacjach międzyludzkich i zwykle jest tak, że jeżeli jest się miłym, inni to odwzajemniają, to dobrze jest te relacje pielęgnować z uśmiechem.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Lekka w lekturze, a przecież ważka i pełna życiowej mądrości powieść o potrzebie miłości, zrozumienia i niezależności.
Ewa i Maciek biorą ślub. On myśli racjonalnie - we dwoje lepiej rozliczać się z urzędem skarbowym - ona stara się tego nie zauważać. Kocha Maćka, choć nawet w dniu ślubu on ma ważniejsze sprawy niż wspólne spędzenie wieczoru. W mieszkaniu Ewy zachowuje się jak gość. Wkrótce okazuje się, że jest pracoholikiem, a żonę traktuje przedmiotowo. Dzieci w tym małżeństwie długo są tematem tabu, a potem powodem dramatu i kolejnego rozczarowania Ewy. Kiedy żona traci pracę, Maciek, zamiast wspierać, szydzi z jej nieudolności, co pogarsza sytuację. Budowa domu w innym mieście i związane z nią częste wyjazdy męża na weekendy sprawiają, że jest już naprawdę źle. Ewa, samotna w związku, zaczyna spotykać się z dawnym znajomym, w jej życiu pojawia się też przyjaciel i przelotny kochanek z czasów młodości. Czy przed tym małżeństwem jest jeszcze jakaś szansa?
Książka, która zmusza do refleksji i przemyśleń nad istotą małżeństwa. To powieść o walce z sobą i walce o szczęście.
Przeczytajcie koniecznie!
Maria Ulatowska
Nie mogłam się oderwać od tej książki. Jest po prostu piękna. Śmiałam się i płakałam na przemian.
Anna Klejzerowicz
Magdalena Witkiewicz - analityk marketingowy i... pisarka. Debiutowała powieścią "Milaczek", wydała też "Panny roztropne". Wraz z mężem i dwojgiem dzieci mieszka w Gdańsku. Żyje w myśl zasady, że nie można czekać na cud, trzeba wziąć się w garść i działać po to, by zrealizować swoje cele i marzenia. A skoro prawie całe życie oparte jest na relacjach międzyludzkich i zwykle jest tak, że jeżeli jest się miłym, inni to odwzajemniają, to dobrze jest te relacje pielęgnować z uśmiechem.