Opakowania, czyli perfumowanie śledzia

Tajemnicza "jedynka" na pudełkach od lat intryguje miłośników historii opakowań. Sklep samoobsługowy, innowacyjny pomysł swoich czasów, całkowicie zmienił wygląd produktów na półkach, przynosząc ze sobą nowe wyzwania i transformacje również w Polsce. Nagle codzienne zakupy stały się bardziej wizualnym doświadczeniem, gdzie opakowania zaczęły odgrywać kluczową rolę w przyciąganiu uwagi klientów.

Wielu z nas pamięta czasy, kiedy zbieranie papierków po cukierkach czy ustawianie puszek po napojach na meblościance było ulubioną zabawą. Kto nie zachwycał się pięknymi etykietami kawy albo nie przeżywał dylematów, jak najlepiej wykorzystać pustą bombonierkę? Elementy opakowań stawały się częścią domowego krajobrazu, budząc tym samym wspomnienia smaków i zapachów z przeszłości.

Projektanci powojennych opakowań tworzyli dzieła, które do dziś budzą nostalgię. Wprawdzie ich nazwiska rzadko gościły na tychże pracach, jednak wielu z nich należy do grona uznanych artystów: malarzy, plakacistów oraz grafików. Niestety, twórcy ci rzadko mieli okazję umieścić swoją sygnaturę na swoich projektach, pozostając przez to w cieniu swojej twórczości.

Katarzyna Jasiołek poświęciła wiele czasu na badanie historii opakowań, biorąc pod lupę kwestie estetyczne i funkcjonalne. Zastanawiała się nad tym, kto w uwarunkowaniach PRL-u tworzył najlepsze projekty i dlaczego niektóre opakowania nie były w stanie konkurować na rynkach zachodnich. Jej badania odkrywają także tajniki systemu skupu opakowań i możliwości wystawienniczych, odsłaniając bogatą, niepozbawioną kolorów historię tych rzekomo szarych czasów.