Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Oida
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Narratorka powieści, Magda, to trzydziestoparoletnia kobieta, która zmaga się z wieloletnim kredytem hipotecznym. Wróciwszy myślami do rodzinnego miasteczka, przypomina sobie matkę, która często ostrzegała, że sny o zębach zwiastują nieszczęście, a losu nie można oszukać. Niedawno pożegnała także babcię, która pomimo braku formalnego wykształcenia wiedziała, że mężczyzn trzeba umiejętnie kierować. Jak jednak przenieść tę wiejską mądrość do miejskiego życia? Magda, Teresa i Jadzia spędzają czas, robiąc kluski i wspominając przeszłość; wyjawiają rodzinne sekrety i kłócą się, lecz zawsze znajdują wspólny język - bo ta książka mówi o dialogu. Powieść porusza temat wstydu, który doskwiera, gdy prowincjonalizm wychodzi na jaw w akademickich debatach, a również o poczuciu niedostosowania do nowoczesnych realiów miasta, czy to w biurowcu, czy w teatrze stolicy. Nawet warszawskie tablice rejestracyjne nie ukryją obcości, której Magda doświadcza. To historia o kobietach, lecz każdy, kto kiedyś przewoził domowe przetwory do miasta, znajdzie tu coś znajomego. Trzy pokolenia, trzy kobiety, trzy różne perspektywy - mimo więzi rodzinnych, bohaterki rozmawiają na różne sposoby. Lektura okazuje się podróżą przez różnorodność polszczyzny, która prowadzi ku niewysłowionym dotąd światom. Tytuł "Oida" oznacza wstyd, a ten wstyd związany jest z upokorzeniem i odebraniem kobietom prawa do głosu. Marta Michalak w swojej debiutanckiej powieści z wyczuciem i odwagą oddaje kobietom ten głos, co spotkało się z uznaniem - "Oida" zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie na najlepszą pracę w ramach studiów podyplomowych Szkoła Mistrzów na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Narratorka powieści, Magda, to trzydziestoparoletnia kobieta, która zmaga się z wieloletnim kredytem hipotecznym. Wróciwszy myślami do rodzinnego miasteczka, przypomina sobie matkę, która często ostrzegała, że sny o zębach zwiastują nieszczęście, a losu nie można oszukać. Niedawno pożegnała także babcię, która pomimo braku formalnego wykształcenia wiedziała, że mężczyzn trzeba umiejętnie kierować. Jak jednak przenieść tę wiejską mądrość do miejskiego życia? Magda, Teresa i Jadzia spędzają czas, robiąc kluski i wspominając przeszłość; wyjawiają rodzinne sekrety i kłócą się, lecz zawsze znajdują wspólny język - bo ta książka mówi o dialogu. Powieść porusza temat wstydu, który doskwiera, gdy prowincjonalizm wychodzi na jaw w akademickich debatach, a również o poczuciu niedostosowania do nowoczesnych realiów miasta, czy to w biurowcu, czy w teatrze stolicy. Nawet warszawskie tablice rejestracyjne nie ukryją obcości, której Magda doświadcza. To historia o kobietach, lecz każdy, kto kiedyś przewoził domowe przetwory do miasta, znajdzie tu coś znajomego. Trzy pokolenia, trzy kobiety, trzy różne perspektywy - mimo więzi rodzinnych, bohaterki rozmawiają na różne sposoby. Lektura okazuje się podróżą przez różnorodność polszczyzny, która prowadzi ku niewysłowionym dotąd światom. Tytuł "Oida" oznacza wstyd, a ten wstyd związany jest z upokorzeniem i odebraniem kobietom prawa do głosu. Marta Michalak w swojej debiutanckiej powieści z wyczuciem i odwagą oddaje kobietom ten głos, co spotkało się z uznaniem - "Oida" zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie na najlepszą pracę w ramach studiów podyplomowych Szkoła Mistrzów na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
