Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Ofiara bez twarzy. Fabian Risk. Tom 1
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wciągająca bardziej niż twórczość Jo Nesbø, złowroga niczym proza Stiega Larssona i mroczniejsza od kryminałów Henninga Mankella – tak można opisać tę dynamiczną powieść kryminalną skandynawskiego autorstwa, w której każdy element jest dopracowany. Tony Parsons wyraża uznanie dla tej książki, podkreślając jej wyjątkowość.
Ake Edwardson z kolei zauważa, że to opowieść mroczna i pełna niespodzianek, która od pierwszych stron wciąga i trzyma w napięciu. Historia, zbudowana na cieniu minionych zdarzeń, pochłania bez reszty, co z radością przyznaje Edwardson.
Mons Kallentoft ostrzega, że pościg za seryjnym mordercą, opisany w stylu „Milczenia owiec”, może zaburzyć spokojny sen czytelnika. W centrum fabuły znajduje się niewykryty przestępca, a na stronicach książki toczy się zatrważający pościg.
W szkolnej pracowni stolarskiej odkryte zostaje ciało nauczyciela zamordowanego w brutalny sposób. Przerażające znalezisko dopełnia stare zdjęcie klasowe z twarzą zmarłego przekreśloną czarną kreską. Fabian Risk, który po wielu latach służby w sztokholmskiej policji przeprowadza się z rodziną do Helsingborga, zostaje niezwłocznie zaangażowany w śledztwo. Ofiara była jego kolegą z klasy, co jeszcze bardziej przykuwa jego uwagę. Morderca działa według precyzyjnie rozplanowanego schematu, a lista potencjalnych ofiar jest długa. Kto będzie następny?
Fabian zagłębia się w zawiłe śledztwo, które odżywia w nim wspomnienia z czasów szkolnych, pełne obrazów okrutnego prześladowania jednego z uczniów. Nie ma czego wspominać z dumą. W miarę rozwijającej się historii, sytuacja staje się coraz bardziej nieprzewidywalna, a fakty zaczynają się komplikować do tego stopnia, że nawet najbardziej dociekliwi śledczy nie są w stanie przewidzieć rozwoju wypadków.
„Ofiarą bez twarzy” jest dziełem Stefana Ahnhema, który, jako doświadczony scenarzysta, wprowadza szwedzki kryminał na nowy poziom. Łączy on tradycyjny kryminał z psychologicznym thrillerem i opowieścią o seryjnym mordercy, czerpiąc z najlepszych amerykańskich wzorców. Ahnhem, mający za sobą ponad dwadzieścia lat pisania scenariuszy filmowych, doskonale wie, co sprawia, że historia angażuje czytelnika i jak opowiedzieć ją w najbardziej pasjonujący sposób.
Książka ma ukazać się w 12 krajach, a prawa do ekranizacji już zostały sprzedane. Ahnhem wymienia Henninga Mankella i Stiega Larssona jako swoje główne inspiracje, ale wielki wpływ na jego zamiłowanie do opowiadania historii miał także Philip K. Dick. Stefan Ahnhem ceni również prozę Gillian Flynn.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wciągająca bardziej niż twórczość Jo Nesbø, złowroga niczym proza Stiega Larssona i mroczniejsza od kryminałów Henninga Mankella – tak można opisać tę dynamiczną powieść kryminalną skandynawskiego autorstwa, w której każdy element jest dopracowany. Tony Parsons wyraża uznanie dla tej książki, podkreślając jej wyjątkowość.
Ake Edwardson z kolei zauważa, że to opowieść mroczna i pełna niespodzianek, która od pierwszych stron wciąga i trzyma w napięciu. Historia, zbudowana na cieniu minionych zdarzeń, pochłania bez reszty, co z radością przyznaje Edwardson.
Mons Kallentoft ostrzega, że pościg za seryjnym mordercą, opisany w stylu „Milczenia owiec”, może zaburzyć spokojny sen czytelnika. W centrum fabuły znajduje się niewykryty przestępca, a na stronicach książki toczy się zatrważający pościg.
W szkolnej pracowni stolarskiej odkryte zostaje ciało nauczyciela zamordowanego w brutalny sposób. Przerażające znalezisko dopełnia stare zdjęcie klasowe z twarzą zmarłego przekreśloną czarną kreską. Fabian Risk, który po wielu latach służby w sztokholmskiej policji przeprowadza się z rodziną do Helsingborga, zostaje niezwłocznie zaangażowany w śledztwo. Ofiara była jego kolegą z klasy, co jeszcze bardziej przykuwa jego uwagę. Morderca działa według precyzyjnie rozplanowanego schematu, a lista potencjalnych ofiar jest długa. Kto będzie następny?
Fabian zagłębia się w zawiłe śledztwo, które odżywia w nim wspomnienia z czasów szkolnych, pełne obrazów okrutnego prześladowania jednego z uczniów. Nie ma czego wspominać z dumą. W miarę rozwijającej się historii, sytuacja staje się coraz bardziej nieprzewidywalna, a fakty zaczynają się komplikować do tego stopnia, że nawet najbardziej dociekliwi śledczy nie są w stanie przewidzieć rozwoju wypadków.
„Ofiarą bez twarzy” jest dziełem Stefana Ahnhema, który, jako doświadczony scenarzysta, wprowadza szwedzki kryminał na nowy poziom. Łączy on tradycyjny kryminał z psychologicznym thrillerem i opowieścią o seryjnym mordercy, czerpiąc z najlepszych amerykańskich wzorców. Ahnhem, mający za sobą ponad dwadzieścia lat pisania scenariuszy filmowych, doskonale wie, co sprawia, że historia angażuje czytelnika i jak opowiedzieć ją w najbardziej pasjonujący sposób.
Książka ma ukazać się w 12 krajach, a prawa do ekranizacji już zostały sprzedane. Ahnhem wymienia Henninga Mankella i Stiega Larssona jako swoje główne inspiracje, ale wielki wpływ na jego zamiłowanie do opowiadania historii miał także Philip K. Dick. Stefan Ahnhem ceni również prozę Gillian Flynn.
