InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Pewnego dnia, w połowie lipca przybiegł do mnie jeden z dziennikarzy tygodnika i powiedział, że do redakcji dzwonią czytelnicy wzburzeni książką Piotra Zychowicza
Obłęd ’44.(…) Nie wierzę, pomyślałem, znam przecież Piotra, niemożliwe, żeby takie były intencje. Wszakże intencje to jedno, a słowa to drugie.
Klęska militarna powstania nie ulega zaś wątpliwości. Dlatego trzeba badać jej źródła. Nie wolno racjonalizować błędów politycznych ich przyszłymi moralnymi czy metafizycznymi, pozytywnymi skutkami. Być może powstania nie dało się uniknąć. A być może jego ogłoszenie wynikało z nadmiernej wiary we własne siły i naiwności.
Taka dyskusja będzie trwać tak długo, jak długo polskość i Polska będzie czymś ważnym. Świadczy ona ostatecznie o dojrzałości i dorosłości narodu, uczy przecież politycznego myślenia. Taka dyskusja ma jedno ograniczenie: nie wolno kwestionować ofiary i podważać bohaterstwa powstańców. Z nich wszyscyśmy wyrośli. Pamiętając o tym zapraszam wszystkich do lektury tekstów na temat książki Zychowicza.
Paweł Lisicki
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Pewnego dnia, w połowie lipca przybiegł do mnie jeden z dziennikarzy tygodnika i powiedział, że do redakcji dzwonią czytelnicy wzburzeni książką Piotra Zychowicza
Obłęd ’44.(…) Nie wierzę, pomyślałem, znam przecież Piotra, niemożliwe, żeby takie były intencje. Wszakże intencje to jedno, a słowa to drugie.
Klęska militarna powstania nie ulega zaś wątpliwości. Dlatego trzeba badać jej źródła. Nie wolno racjonalizować błędów politycznych ich przyszłymi moralnymi czy metafizycznymi, pozytywnymi skutkami. Być może powstania nie dało się uniknąć. A być może jego ogłoszenie wynikało z nadmiernej wiary we własne siły i naiwności.
Taka dyskusja będzie trwać tak długo, jak długo polskość i Polska będzie czymś ważnym. Świadczy ona ostatecznie o dojrzałości i dorosłości narodu, uczy przecież politycznego myślenia. Taka dyskusja ma jedno ograniczenie: nie wolno kwestionować ofiary i podważać bohaterstwa powstańców. Z nich wszyscyśmy wyrośli. Pamiętając o tym zapraszam wszystkich do lektury tekstów na temat książki Zychowicza.
Paweł Lisicki