Książka - O pisaniu. Na chłodno

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

O pisaniu. Na chłodno

O pisaniu. Na chłodno

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Najbardziej poczytny autor thrillerów i kryminałów w Polsce zaprasza na wyjątkową, literacką ucztę, gdzie treścią książki “O pisaniu. Na chłodno”, odkrywa swoje tajemnice, przedstawia drogę jaką zaprowadziła go na szczyt, a przy tym prowokuje czytelnika i trzyma go w napięciu jak w jednym ze swoich najlepszych kryminałów! 

Remigiusz Mróz odkrywa kulisy własnego warsztatu, a ostatecznie udowadnia, że każdy z nas nosi w sobie przynajmniej jedną nienapisaną książkę. Wszystko to robi na chłodno, ale także z przymrużeniem oka – dzięki czemu pozycja ta to nie tylko wyczerpujące kompendium pisarskie dla wszystkich, którzy myślą o stworzeniu własnej powieści, lecz porywająca, zabawna i momentami poruszająca lektura.

 

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Najbardziej poczytny autor thrillerów i kryminałów w Polsce zaprasza na wyjątkową, literacką ucztę, gdzie treścią książki “O pisaniu. Na chłodno”, odkrywa swoje tajemnice, przedstawia drogę jaką zaprowadziła go na szczyt, a przy tym prowokuje czytelnika i trzyma go w napięciu jak w jednym ze swoich najlepszych kryminałów! 

Remigiusz Mróz odkrywa kulisy własnego warsztatu, a ostatecznie udowadnia, że każdy z nas nosi w sobie przynajmniej jedną nienapisaną książkę. Wszystko to robi na chłodno, ale także z przymrużeniem oka – dzięki czemu pozycja ta to nie tylko wyczerpujące kompendium pisarskie dla wszystkich, którzy myślą o stworzeniu własnej powieści, lecz porywająca, zabawna i momentami poruszająca lektura.

 

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 31.86 zł

Okładka: Twarda

Ilość stron: 304

Rok wydania: 2018

Rozmiar: 14 x 21 mm

ID: 9788379760923

Autorzy: Remigiusz Mróz

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Inne książki: Remigiusz Mróz

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Wyprzedaż Okazja

Taniej o 10.06 zł 49.90 zł

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Wyprzedaż Okazja

Taniej o 9.44 zł 46.90 zł

Miękka , W magazynie
Używana
Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 13.54 zł 39.90 zł

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Okazja

Taniej o 9.34 zł 49.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 27.37 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 8.04 zł 39.90 zł

Inne książki: Pozostałe książki

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 11.27 zł 29.90 zł

Miękka , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 22.08 zł 34.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 20.91 zł 74.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana
Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 26.11 zł 39.90 zł

Oprawa bro... , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 26.92 zł 39.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 23.43 zł 54.99 zł

Opinie użytkowników
3.8
6 ocen i 6 recenzji
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

850 zł

Dodana przez Marta G. w dniu 01.07.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Jeszcze zanim świat pogrążył się kolejno w czeluściach pandemii i kolejno wojny, trafiłam na książki remigiusza mroza, “Komisarz Forst” i “Chyłka” mocno zawładnęły moja wyobraźnia, ceniłam lekkość z jaką autor przedstawia mi swoich bohaterów, których od razu polubiłam! Uznałam więc, że czas polubić samego Mroza i coś się o nim dowiedzieć. I tak w moje ręce trafiła książka “O pisaniu. Na chłodno”. <br> <br> Do książki podchodziłam dwa razy. Za pierwszym razem lekturę skończyłam bardzo szybko i w zasadzie po upływie czasu nic z niej nie pamiętałam. Postanowiłam więc odświeżyć swoją wiedzę i podejść do tej książki bardziej odpowiedzialnie, a co za tym idzie wyciągnąć z niej wszystko, co najlepsze.<br> Na początek zacznę od tego, że książka dzieli się na dwie części. Pierwsza jest swoistą autobiografią pisarza. Dowiadujemy się z niej, że autor w młodości przeczytał mnóstwo powieści, a „imperatyw snucia opowieści” tkwił w nim już w wieku przedszkolnym. Z czasem ten imperatyw pchnął go do samodzielnego napisania książki i wtedy stwierdził: „Pokochałem pisanie. […] Zrozumiałem, że nie chcę robić w życiu nic innego”. Później czytamy o próbach wydania jego debiutu, a kiedy to się udało, to dalej już poooooooszło, na dziś doszło do 36 pozycji, a do emerytury – bo Mróz sam przyznał, że zrobi „wszystko, by robić to zawodowo” – trzymając aktualne tempo pewnie dojdzie do trzystu! Czyli dostajemy tu ciekawe retrospekcje z czasów młodości autora, aczkolwiek oszczędnie z tymi szczegółami sie prezentuje, nie ma tu wielkich wyznań i jeszcze większych tajemnic, te wydaje się remigiusz Mróz zachowywać dla siebie, umiejętnie i subtelnie odkrywając przed czytelnikiem fakty ze swojego życia;-) <br> <br> W drugiej części Remigiusz Mróz instruuje czytelnika, jak napisać pierwsze zdanie, w jakim rodzaju narracji dobrze jest prowadzić akcję, jak zwięźle pisać dialogi, na sprawach technicznych - typu: używanie wielkiej litery, stawianie kropek, dobór odpowiedniej czcionki czy wybór między dywizem a minusem - skończywszy. Cała ta instrukcja sprowadza się jednak do tego, że „wszystkim nam ostatecznie chodzi przecież o to, by forma była jak najbardziej przystępna” – czyżby tu finalnie leżał pies pogrzebany? Zasmuciło mnie z jednej strony to, że autor sugeruje potencjalnym pisarzom: „pisz tak, jak uznasz to za stosowne”, „ryzykuj i kombinuj do woli” czy chociażby, że „złotego środka nie ma". Czułam się zagubiona – więc jak jest naprawdę? Żelazna dyscyplina czy improwizacja?<br> Ostatecznie udało mi się przebrnąć przez całą książkę i teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko samej zacząć pisać<br> Mam tylko cały czas w sobie jedno pytanie: jakiej porady autor udzieliłby komuś, kto poczuł w sobie przemożny imperatyw pisania, zrobił dogłębny research, opracował plan książki i wie, jakiej użyć czcionki, ale nie chce być wyrobnikiem siedzącym od-do w korpo, tylko chce pisać, bo po prostu poczuł do tego pasję, poszedł do wydawnictwa, a tam powiedzieli mu: „To się nie sprzeda, to literatura niszowa, nakład będzie niewielki, a z każdej sprzedanej książki autor dostaje 2 złote, więc majątku z tego możesz nie zbić” i cała para z takiego autora uszła?<br> Czy mimo wszystko się nie poddawać? Brnąć po swoje?<br> Sytuacja w kraju jest tak dynamiczna, nieprzewidywalna, na rynku pracy jest coraz gorzej. Rosną wydatki, pensje stoją w miejscu. Jak odnaleźć się w świecie, gdy mimo pasji i zaangażowania odbijamy się od ściany? Pytam z perspektywy człowieka szczerze zainteresowanego literatura, kto z nas, miłośników czytania choć raz nie pomyślał o napisaniu własnej książki? Historie układają się w głowie, ale ciężko zacząć, liczyłam że ta książka odkryje przede mną jak to zrobić. Czy się udało? Umiarkowanie, może gdyby mróz sam znał sposoby na powieść genialną to by takową napisał, już jednak jakiś czas podejrzewam, że jego warsztat to dobre rzemiosło, mniej talent, który zmieni świat, i taki pomysł na życie tez należy docenic;-)
Dodana przez Piotrek w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Poradnik, biografia, czy kurs pisania książek, jak potraktować tę książkę? <br> <br> Nie ulega wątpliwości, że Remigiusz Mróz jest wzorem dla wielu początkujących pisarzy, wszak pisane i wydawane w niemal taśmowych ilościach książki spod jego pióra nie tylko zdobywają najlepsze miejsca w Empiku, ale również zostają przenoszone na mały ekran w formie seriali cieszących się niesłabnącą popularnością. <br> <br> <br> Autor będzie stanowić przede wszystkim natchnienie dla przyszłych pisarzy, którzy zamierzają wydać swoją pierwszą książkę. Na swoim przykładzie sprawnie omawia trudności pisarskie i jak sobie z nimi radzić, opowiada o przeróżnych niuansach związanych z samym procesem wydawniczym i promocyjnym, a ponadto pod koniec streszcza drugą część książki dekalogiem twórcy.<br> <br> Dla kogo jest więc książka? Na pewno nie jest to książka dedykowana dla osób, które będą chciały przeczytać dobrą autobiografię. Mimo to wątki z życia pana Remigiusza mogą być na swój sposób inspirujące dla, jak wcześniej napisałem, przyszłych twórców. Nie jest to również tytuł, który będzie można uznać za stricte warsztatowy - sam pan Mróz mówi o tym, aby nie trzymać się kurczowo zasad postanowionym przez poradniki (za co szczerze mu winszuję).<br> <br> Książka warta uwagi autorów, którzy potrzebują motywacyjnego kopa do pisania - w tej kwestii naprawdę można się zainspirować. Nie wolno traktować jej jednak jako wyczerpujący poradnik, bo po prostu nim nie jest; również w kwestii autobiografii nie stoi wysoko (sam autor przyznaje, że nie lubi wiele o sobie mówić, za to znowu chylę czoła przed jego szczerością). Mimo to lektura warta poświęcania czasu, odkrywa bowiem postać intrygująca, która zawładnęła wyobraźnią milionów Polaków. Dla fanów Chyłki i Zordona to pozycja wręcz obowiązkowa;-)
Dodana przez Paulina w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Jeszcze zanim świat pogrążył się kolejno w czeluściach pandemii i kolejno wojny, trafiłam na książki remigiusza mroza, “Komisarz Forst” i “Chyłka” mocno zawładnęły moja wyobraźnia, ceniłam lekkość z jaką autor przedstawia mi swoich bohaterów, których od razu polubiłam! Uznałam więc, że czas polubić samego Mroza i coś się o nim dowiedzieć. I tak w moje ręce trafiła książka “O pisaniu. Na chłodno”. <br> <br> Do książki podchodziłam dwa razy. Za pierwszym razem lekturę skończyłam bardzo szybko i w zasadzie po upływie czasu nic z niej nie pamiętałam. Postanowiłam więc odświeżyć swoją wiedzę i podejść do tej książki bardziej odpowiedzialnie, a co za tym idzie wyciągnąć z niej wszystko, co najlepsze.<br> Na początek zacznę od tego, że książka dzieli się na dwie części. Pierwsza jest swoistą autobiografią pisarza. Dowiadujemy się z niej, że autor w młodości przeczytał mnóstwo powieści, a „imperatyw snucia opowieści” tkwił w nim już w wieku przedszkolnym. Z czasem ten imperatyw pchnął go do samodzielnego napisania książki i wtedy stwierdził: „Pokochałem pisanie. […] Zrozumiałem, że nie chcę robić w życiu nic innego”. Później czytamy o próbach wydania jego debiutu, a kiedy to się udało, to dalej już poooooooszło, na dziś doszło do 36 pozycji, a do emerytury – bo Mróz sam przyznał, że zrobi „wszystko, by robić to zawodowo” – trzymając aktualne tempo pewnie dojdzie do trzystu! Czyli dostajemy tu ciekawe retrospekcje z czasów młodości autora, aczkolwiek oszczędnie z tymi szczegółami sie prezentuje, nie ma tu wielkich wyznań i jeszcze większych tajemnic, te wydaje się remigiusz Mróz zachowywać dla siebie, umiejętnie i subtelnie odkrywając przed czytelnikiem fakty ze swojego życia;-) <br> <br> W drugiej części Remigiusz Mróz instruuje czytelnika, jak napisać pierwsze zdanie, w jakim rodzaju narracji dobrze jest prowadzić akcję, jak zwięźle pisać dialogi, na sprawach technicznych - typu: używanie wielkiej litery, stawianie kropek, dobór odpowiedniej czcionki czy wybór między dywizem a minusem - skończywszy. Cała ta instrukcja sprowadza się jednak do tego, że „wszystkim nam ostatecznie chodzi przecież o to, by forma była jak najbardziej przystępna” – czyżby tu finalnie leżał pies pogrzebany? Zasmuciło mnie z jednej strony to, że autor sugeruje potencjalnym pisarzom: „pisz tak, jak uznasz to za stosowne”, „ryzykuj i kombinuj do woli” czy chociażby, że „złotego środka nie ma". Czułam się zagubiona – więc jak jest naprawdę? Żelazna dyscyplina czy improwizacja?<br> Ostatecznie udało mi się przebrnąć przez całą książkę i teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko samej zacząć pisać<br> Mam tylko cały czas w sobie jedno pytanie: jakiej porady autor udzieliłby komuś, kto poczuł w sobie przemożny imperatyw pisania, zrobił dogłębny research, opracował plan książki i wie, jakiej użyć czcionki, ale nie chce być wyrobnikiem siedzącym od-do w korpo, tylko chce pisać, bo po prostu poczuł do tego pasję, poszedł do wydawnictwa, a tam powiedzieli mu: „To się nie sprzeda, to literatura niszowa, nakład będzie niewielki, a z każdej sprzedanej książki autor dostaje 2 złote, więc majątku z tego możesz nie zbić” i cała para z takiego autora uszła?<br> Czy mimo wszystko się nie poddawać? Brnąć po swoje?<br> Sytuacja w kraju jest tak dynamiczna, nieprzewidywalna, na rynku pracy jest coraz gorzej. Rosną wydatki, pensje stoją w miejscu. Jak odnaleźć się w świecie, gdy mimo pasji i zaangażowania odbijamy się od ściany? Pytam z perspektywy człowieka szczerze zainteresowanego literatura, kto z nas, miłośników czytania choć raz nie pomyślał o napisaniu własnej książki? Historie układają się w głowie, ale ciężko zacząć, liczyłam że ta książka odkryje przede mną jak to zrobić. Czy się udało? Umiarkowanie, może gdyby mróz sam znał sposoby na powieść genialną to by takową napisał, już jednak jakiś czas podejrzewam, że jego warsztat to dobre rzemiosło, mniej talent, który zmieni świat, i taki pomysł na życie tez należy docenic;-)
Dodana przez Ewka w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Autobiografie to rzecz ryzykowna, zawsze bowiem jest przed nami kolejny dzień, który może wszystko zmienić. A minione dni wciąż wydają się raptem częścią, niewielkim wycinkiem tego co w życiu nas ma spotkać, pisanie autobiografii to jak stawianie kropki, czasem przecinka…. I tak oto kiedy dowiedziałam się trzydziestolatek, Remigiusz Mróz, napisał autobiografie połączona z poradnikiem o pisaniu, pomyślałam że to żart. I po przeczytaniu tej książki nadal uważam, że to nie była najlepsza decyzja jaka podjął, być może uległ wydawnictwu.<br> <br> <br> Ja osobiście szanuję Mroza, głównie z powodu tego, że udało mu się skłonić ludzi w Polsce do sięgnięcia po książkę. Być może pierwszy raz od wielu lat. Moim zdaniem - ważne że ludzie czytają, a co czytają jest to sprawa drugorzędna, zwłaszcza jeśli potraktować czytanie jako alternatywę dla ogłupiających seriali. W książce “O pisaniu. Na chłodno” podobało mi się kilka rzeczy - Mróz bardzo elegancko i dyskretnie zaznacza ważne momenty w jego życiu, jak wyprowadzka czy strata przyjaciela. Autor dba o jakość języka polskiego i sporo czyta, szkoda że głównie literaturę obcą (czy w Polsce nikt nic dobrego nie pisze?). Po przeczytaniu tej książki, a zwłaszcza części z poradnikiem, mam wrażenie że tutaj po raz pierwszy w jego karierze autor zrobił porządny research. Było to zapewne zlepkiem doświadczeń z wielu lat i wielu przeczytanych książek, ale właśnie dlatego byłoby lepiej wstrzymać się z taką pozycja... czy ja wiem... przez następne 30 lat? Wtedy mogłaby to być naprawdę fascynująca lektura, spodziewam się, że w ciągu kolejnych trzech dekad Mróz zaprezentuje nam grubo ponad setkę powieści, podsumowanie tych doświadczeń byłoby bez wątpienia cenną lekturą. A tak dostajemy coś w połowie drogi, czyli już wie jak pisać, ale brak siwych włosów na głowie odbiera mu wiarygodności jako człowieka, który wszystko widział i wszystko przeżył;-) <br> <br> Darze sympatią autora za skromność, poczucie humoru, samokrytycyzm, szacunek do twórczości Mysliwskiego, który jest moim ulubionym polskim pisarzem. Nie do końca zgadzam się z wieloma tezami Mroza - jak na przykład przeskakiwanie pomiędzy różnymi typami powieści (z kryminału na powieść historyczną czy fantastyczna itp. ) w celu tzw. "rozwoju". Moim zdaniem Mróz osiągnął plateau dawno temu i powinien doskonalić to co mu wychodzi najlepiej - kryminał prawniczy. Ma do tego wykształcenie i mocne podstawy. Lepiej być wybitnym w jednej wąskiej dziedzinie niż przeciętnym w wielu. Większość pisarzy do tego dochodzi prędzej czy później. a on za sprawą młodego wieku ma szansę jeszcze przedefiniować swoje przemyślenia;-) <br> <br> Śledząc pisarską karierę Mroza, muszę się zgodzić z jego znajomym pisarzem, który powiedział "Piszesz za dużo". Ja bym to zmodyfikowana - "Wydajesz za dużo". Autor ma dobre podejście do wystąpień publicznych, może warto by to przenieść na twórczość. Dobra książka to nie tylko pomysł (a na tym jego literatura bazuje), to także mocny fundament pochodzący z research. A one zajmują czas. “Sto lat samotności” autorstwa Marqueza pisane było w ciągu długich trzech lat, a dziś ma status książki wyjątkowej, powieści wybitnej. Obyśmy w przyszłości mogli używać podobnych określeń do książek Mroza, póki co żadna w ten kanon sie nie wpisuje: jakość, nie ilość Panie Remigiuszu, talent jest, może czas popracować nad cierpliwością;-)
Dodana przez Patrycja J. w dniu 05.08.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Autobiografie to rzecz ryzykowna, zawsze bowiem jest przed nami kolejny dzień, który może wszystko zmienić. A minione dni wciąż wydają się raptem częścią, niewielkim wycinkiem tego co w życiu nas ma spotkać, pisanie autobiografii to jak stawianie kropki, czasem przecinka…. I tak oto kiedy dowiedziałam się trzydziestolatek, Remigiusz Mróz, napisał autobiografie połączona z poradnikiem o pisaniu, pomyślałam że to żart. I po przeczytaniu tej książki nadal uważam, że to nie była najlepsza decyzja jaka podjął, być może uległ wydawnictwu.<br> <br> <br> Ja osobiście szanuję Mroza, głównie z powodu tego, że udało mu się skłonić ludzi w Polsce do sięgnięcia po książkę. Być może pierwszy raz od wielu lat. Moim zdaniem - ważne że ludzie czytają, a co czytają jest to sprawa drugorzędna, zwłaszcza jeśli potraktować czytanie jako alternatywę dla ogłupiających seriali. W książce “O pisaniu. Na chłodno” podobało mi się kilka rzeczy - Mróz bardzo elegancko i dyskretnie zaznacza ważne momenty w jego życiu, jak wyprowadzka czy strata przyjaciela. Autor dba o jakość języka polskiego i sporo czyta, szkoda że głównie literaturę obcą (czy w Polsce nikt nic dobrego nie pisze?). Po przeczytaniu tej książki, a zwłaszcza części z poradnikiem, mam wrażenie że tutaj po raz pierwszy w jego karierze autor zrobił porządny research. Było to zapewne zlepkiem doświadczeń z wielu lat i wielu przeczytanych książek, ale właśnie dlatego byłoby lepiej wstrzymać się z taką pozycja... czy ja wiem... przez następne 30 lat? Wtedy mogłaby to być naprawdę fascynująca lektura, spodziewam się, że w ciągu kolejnych trzech dekad Mróz zaprezentuje nam grubo ponad setkę powieści, podsumowanie tych doświadczeń byłoby bez wątpienia cenną lekturą. A tak dostajemy coś w połowie drogi, czyli już wie jak pisać, ale brak siwych włosów na głowie odbiera mu wiarygodności jako człowieka, który wszystko widział i wszystko przeżył;-) <br> <br> Darze sympatią autora za skromność, poczucie humoru, samokrytycyzm, szacunek do twórczości Mysliwskiego, który jest moim ulubionym polskim pisarzem. Nie do końca zgadzam się z wieloma tezami Mroza - jak na przykład przeskakiwanie pomiędzy różnymi typami powieści (z kryminału na powieść historyczną czy fantastyczna itp. ) w celu tzw. "rozwoju". Moim zdaniem Mróz osiągnął plateau dawno temu i powinien doskonalić to co mu wychodzi najlepiej - kryminał prawniczy. Ma do tego wykształcenie i mocne podstawy. Lepiej być wybitnym w jednej wąskiej dziedzinie niż przeciętnym w wielu. Większość pisarzy do tego dochodzi prędzej czy później. a on za sprawą młodego wieku ma szansę jeszcze przedefiniować swoje przemyślenia;-) <br> <br> Śledząc pisarską karierę Mroza, muszę się zgodzić z jego znajomym pisarzem, który powiedział "Piszesz za dużo". Ja bym to zmodyfikowana - "Wydajesz za dużo". Autor ma dobre podejście do wystąpień publicznych, może warto by to przenieść na twórczość. Dobra książka to nie tylko pomysł (a na tym jego literatura bazuje), to także mocny fundament pochodzący z research. A one zajmują czas. “Sto lat samotności” autorstwa Marqueza pisane było w ciągu długich trzech lat, a dziś ma status książki wyjątkowej, powieści wybitnej. Obyśmy w przyszłości mogli używać podobnych określeń do książek Mroza, póki co żadna w ten kanon sie nie wpisuje: jakość, nie ilość Panie Remigiuszu, talent jest, może czas popracować nad cierpliwością;-)
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS

Kurier GLS

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier InPost

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Punkty odbioru DHL

Punkty odbioru DHL

7.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

DPD Pickup Punkt Odbioru

DPD Pickup Punkt Odbioru

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info