InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jan Kochanowski kibicuje polskiej reprezentacji.
Juliusz Słowacki snuje się po centrum handlowym.
Wisława Szymborska pisze status na facebooka.
Sylvia Plath walczy z dekoderem.
Ignacy Krasicki pracuje nad profilem randkowym.
Grzegorz Uzdański komentuje współczesną rzeczywistość, mistrzowsko naśladując styl największych poetów w historii.
W Nowych wierszach sławnych poetów, oprócz utworów znanych ze strony na facebooku, znajdują się również teksty nigdzie indziej nieopublikowane i napisane specjalnie do tego tomiku.
Sam bym tego lepiej nie napisał.
Adam Mickiewicz
Bardzo dobre te pastisze,
Lubo nie wiem, o czym pisze
Autor i co ,,Facebook znaczy,
Przecie ktoś mi wytłumaczy.
Jan Kochanowski
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jan Kochanowski kibicuje polskiej reprezentacji.
Juliusz Słowacki snuje się po centrum handlowym.
Wisława Szymborska pisze status na facebooka.
Sylvia Plath walczy z dekoderem.
Ignacy Krasicki pracuje nad profilem randkowym.
Grzegorz Uzdański komentuje współczesną rzeczywistość, mistrzowsko naśladując styl największych poetów w historii.
W Nowych wierszach sławnych poetów, oprócz utworów znanych ze strony na facebooku, znajdują się również teksty nigdzie indziej nieopublikowane i napisane specjalnie do tego tomiku.
Sam bym tego lepiej nie napisał.
Adam Mickiewicz
Bardzo dobre te pastisze,
Lubo nie wiem, o czym pisze
Autor i co ,,Facebook znaczy,
Przecie ktoś mi wytłumaczy.
Jan Kochanowski