Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nowe oblicze Greya. Pięćdziesiąt twarzy Greya. Tom 5
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
“Nowe oblicze Greya” to kolejna część gorącego i namiętnego romansu, jaki połączył dwójkę bohaterów!
Ten światowy bestseller nigdy nie przestanie zachwycać kolejnych czytelniczek...
Trzecia i zarazem ostatnia część erotycznej trylogii E. L. James (Eriki Leonard) przedstawia dalsze losy Anastasi Steele i Christiana Greya.
Autorka książki pt. "Nowe oblicze Greya” nie tylko ponownie godzi kochanków, ale także powraca do korzeni apodyktycznego Christiana Greya, przybliżając czasy jego młodości. Okazuje się, że w przeszłości mężczyzna nie miał łatwego życia, co niewątpliwe wpłynęło na jego nieobliczalną naturę i niewybredne erotyczne zachcianki…
Związek młodej niewinnej studentki dziennikarstwa i władczego, bardzo bogatego przedsiębiorcy od początku niósł ze sobą wiele trudnych do rozwiązania problemów. Zderzenie skromnej natury Any z wybujałymi seksualnymi i życiowymi oczekiwaniami Greya rodziło ciągłe nieporozumienia i awantury. W trzeciej części trylogii kochankowie po wielu burzliwych perypetiach znów są razem, gdyż jak się okazuje, nie mogą bez siebie żyć. Miłość zwycięża i nieśmiała Ana poślubia władczego i zaślepionego seksualnymi żądzami Greya. Christian z różnym skutkiem uczy się poskramiać swoje apodyktyczne skłonności.
Małżonkowie w dalszym ciągu ulegają żarliwej namiętności, lecz jednocześnie dążą do partnerskiej stabilizacji. Nie dane jest jednak żyć państwu Grey w niezmąconej szczęśliwości. Trudny do współżycia, despotyczny, ale zarazem hojny Christian pragnie, by jego żona żyła w luksusie, dlatego na każdym kroku obsypuje ją prezentami i „dowodami miłości”. Jednocześnie w dalszym ciągu daje się we znaki jego mroczne oblicze. Anastasia z kolei marzy o skromnym życiu, zwykłej pracy i kochającym mężu.
Czy małżeństwo tak różnych ludzi przetrwa ciężką próbę, jaką zgotował dla nich los?
Przez szpary w parasolu z trawy morskiej zerkam na letnie śródziemnomorskie błęitne niebo i wzdycham zadowolona. Na sąsiednim leżaku leży Christian. Mój mąż - mój podniecający, piękny mąż odziany wyłącznie w obcięte dżinsy - czyta książkę wieszczącą upadek bankowego systemu Zachodu. Musi być niesamowicie wciągająca. Jeszcze nigdy nie widziałam go w takim bezruchu. Na pierwszy rzut oka przypomina bardziej studenta niż prezesa jednej z największych prywatnych spółek w Stanach Zjednoczonych.
Nasz miesiąc miodowy powoli dobiega końca, a my oddajemy się błogiemu lenistwu na plaży hotelu Beach Plaza Monte Carlo w Monako. Nie zatrzymaliśmy się w nim jednak. Otwieram oczy i zerkam na zacumowaną w porcie Fair Lady. Nocujemy, rzecz jasna, na pokładzie luksusowego jachtu. Zbudowana w 1928 roku, kołysze się majestatycznie na wodzie, królowa wszystkich jachtów w porcie. Wygląda trochę jak nakręcana zabawka. Christian jest nią zachwycony; podejrzewam, że kusi go, aby ją kupić. Ach, ci chłopcy ze swoimi zabawkami.
Opieram się wygodnie, słucham na nowym iPodzie playlisty Christiana Greya i drzemię, delektując się popołudniowym słońcem. Cofam się myślami do jego oświadczyn. Och, tych wymarzonych oświadczyn w hangarze... Niemal czuję zapach polnych kwiatów...
- Możemy się pobrać jutro? - mruczy mi Christian do ucha. Leżąc z głową na jego piersi w tym ukwieconym alkierzu, w który zamienił hangar, zaspokojona po naszym pełnym żaru seksie.
- Hmm.
- To znaczy tak? - W jego głosie słyszę pełne nadziei zaskoczenie.
- Hmm.
- Nie?
- Hmm.
Wyczuwam, że się uśmiecha.
- Panno Steele, ma pani problem z jednoznacznym wysławianiem się?
Uśmiecham się szeroko.
- Hmm.
Śmieje się i przytula mnie mocno, całując w czubek głowy.
- Wobec tego jutro w Vegas.
Sennie unoszę głowę.
- Myślę, że moi rodzice nie byliby tym zbytnio uradowani.
Przesuwa opuszkami palców po moich nagich plecach, pieszcząc mnie delikatnie.
- Na co masz ochotę, Anastasio? Vegas? Wielkie wesele ze wszystkimi bajerami? Powiedz mi.
- Nie wielkie... Tylko rodzina i przyjaciele. - Wpatruję się w niego, poruszona niemym błaganiem w płonących szarych oczach. A czego ON pragnie?
- W porządku. - Kiwa głową. - Gdzie?
Wzruszam ramionami.
- Moglibyśmy zorganizować to tutaj? - pyta z wahaniem.
- W domu twoich rodziców? Nie mieliby nic przeciwko?
Prycha.
- Moja matka byłaby w siódmym niebie.
- W takim razie dobrze, tutaj. Jestem pewna, że moim rodzicom ta opcja bardziej by się spodobała.
Christian gładzi moje włosy. A mnie szczęście wprost rozsadza.
- A więc ustaliliśmy gdzie, zostało nam kiedy.
- Powinieneś zapytać o to swoją matkę.
- Hmm. - Uśmiecha się. - Mogę jej dać maksymalnie miesiąc. Zbyt mocno cię pragnę, aby dłużej czekać.
- Christianie, przecież mnie masz. Już od jakiegoś czasu. Ale dobrze, niech ci będzie miesiąc. - Składam na jego torsie delikatny, niewinny pocałunek i uśmiecham się promiennie.
O autorce
E. L. James jest brytyjską pisarką, autorką bestsellerowej na całym świecie powieści erotycznej “Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Zanim zajęła się pisarstwem, pracowała w brytyjskiej szkole filmowej. Zainspirowana powieścią “Zmierzch” zaczęła publikować fanfiki w internecie, po których odważyła się wydać pierwszą powieść o Christianie Greyu.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
“Nowe oblicze Greya” to kolejna część gorącego i namiętnego romansu, jaki połączył dwójkę bohaterów!
Ten światowy bestseller nigdy nie przestanie zachwycać kolejnych czytelniczek...
Trzecia i zarazem ostatnia część erotycznej trylogii E. L. James (Eriki Leonard) przedstawia dalsze losy Anastasi Steele i Christiana Greya.
Autorka książki pt. "Nowe oblicze Greya” nie tylko ponownie godzi kochanków, ale także powraca do korzeni apodyktycznego Christiana Greya, przybliżając czasy jego młodości. Okazuje się, że w przeszłości mężczyzna nie miał łatwego życia, co niewątpliwe wpłynęło na jego nieobliczalną naturę i niewybredne erotyczne zachcianki…
Związek młodej niewinnej studentki dziennikarstwa i władczego, bardzo bogatego przedsiębiorcy od początku niósł ze sobą wiele trudnych do rozwiązania problemów. Zderzenie skromnej natury Any z wybujałymi seksualnymi i życiowymi oczekiwaniami Greya rodziło ciągłe nieporozumienia i awantury. W trzeciej części trylogii kochankowie po wielu burzliwych perypetiach znów są razem, gdyż jak się okazuje, nie mogą bez siebie żyć. Miłość zwycięża i nieśmiała Ana poślubia władczego i zaślepionego seksualnymi żądzami Greya. Christian z różnym skutkiem uczy się poskramiać swoje apodyktyczne skłonności.
Małżonkowie w dalszym ciągu ulegają żarliwej namiętności, lecz jednocześnie dążą do partnerskiej stabilizacji. Nie dane jest jednak żyć państwu Grey w niezmąconej szczęśliwości. Trudny do współżycia, despotyczny, ale zarazem hojny Christian pragnie, by jego żona żyła w luksusie, dlatego na każdym kroku obsypuje ją prezentami i „dowodami miłości”. Jednocześnie w dalszym ciągu daje się we znaki jego mroczne oblicze. Anastasia z kolei marzy o skromnym życiu, zwykłej pracy i kochającym mężu.
Czy małżeństwo tak różnych ludzi przetrwa ciężką próbę, jaką zgotował dla nich los?
Przez szpary w parasolu z trawy morskiej zerkam na letnie śródziemnomorskie błęitne niebo i wzdycham zadowolona. Na sąsiednim leżaku leży Christian. Mój mąż - mój podniecający, piękny mąż odziany wyłącznie w obcięte dżinsy - czyta książkę wieszczącą upadek bankowego systemu Zachodu. Musi być niesamowicie wciągająca. Jeszcze nigdy nie widziałam go w takim bezruchu. Na pierwszy rzut oka przypomina bardziej studenta niż prezesa jednej z największych prywatnych spółek w Stanach Zjednoczonych.
Nasz miesiąc miodowy powoli dobiega końca, a my oddajemy się błogiemu lenistwu na plaży hotelu Beach Plaza Monte Carlo w Monako. Nie zatrzymaliśmy się w nim jednak. Otwieram oczy i zerkam na zacumowaną w porcie Fair Lady. Nocujemy, rzecz jasna, na pokładzie luksusowego jachtu. Zbudowana w 1928 roku, kołysze się majestatycznie na wodzie, królowa wszystkich jachtów w porcie. Wygląda trochę jak nakręcana zabawka. Christian jest nią zachwycony; podejrzewam, że kusi go, aby ją kupić. Ach, ci chłopcy ze swoimi zabawkami.
Opieram się wygodnie, słucham na nowym iPodzie playlisty Christiana Greya i drzemię, delektując się popołudniowym słońcem. Cofam się myślami do jego oświadczyn. Och, tych wymarzonych oświadczyn w hangarze... Niemal czuję zapach polnych kwiatów...
- Możemy się pobrać jutro? - mruczy mi Christian do ucha. Leżąc z głową na jego piersi w tym ukwieconym alkierzu, w który zamienił hangar, zaspokojona po naszym pełnym żaru seksie.
- Hmm.
- To znaczy tak? - W jego głosie słyszę pełne nadziei zaskoczenie.
- Hmm.
- Nie?
- Hmm.
Wyczuwam, że się uśmiecha.
- Panno Steele, ma pani problem z jednoznacznym wysławianiem się?
Uśmiecham się szeroko.
- Hmm.
Śmieje się i przytula mnie mocno, całując w czubek głowy.
- Wobec tego jutro w Vegas.
Sennie unoszę głowę.
- Myślę, że moi rodzice nie byliby tym zbytnio uradowani.
Przesuwa opuszkami palców po moich nagich plecach, pieszcząc mnie delikatnie.
- Na co masz ochotę, Anastasio? Vegas? Wielkie wesele ze wszystkimi bajerami? Powiedz mi.
- Nie wielkie... Tylko rodzina i przyjaciele. - Wpatruję się w niego, poruszona niemym błaganiem w płonących szarych oczach. A czego ON pragnie?
- W porządku. - Kiwa głową. - Gdzie?
Wzruszam ramionami.
- Moglibyśmy zorganizować to tutaj? - pyta z wahaniem.
- W domu twoich rodziców? Nie mieliby nic przeciwko?
Prycha.
- Moja matka byłaby w siódmym niebie.
- W takim razie dobrze, tutaj. Jestem pewna, że moim rodzicom ta opcja bardziej by się spodobała.
Christian gładzi moje włosy. A mnie szczęście wprost rozsadza.
- A więc ustaliliśmy gdzie, zostało nam kiedy.
- Powinieneś zapytać o to swoją matkę.
- Hmm. - Uśmiecha się. - Mogę jej dać maksymalnie miesiąc. Zbyt mocno cię pragnę, aby dłużej czekać.
- Christianie, przecież mnie masz. Już od jakiegoś czasu. Ale dobrze, niech ci będzie miesiąc. - Składam na jego torsie delikatny, niewinny pocałunek i uśmiecham się promiennie.
O autorce
E. L. James jest brytyjską pisarką, autorką bestsellerowej na całym świecie powieści erotycznej “Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Zanim zajęła się pisarstwem, pracowała w brytyjskiej szkole filmowej. Zainspirowana powieścią “Zmierzch” zaczęła publikować fanfiki w internecie, po których odważyła się wydać pierwszą powieść o Christianie Greyu.