Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Niech to nie będzie sen
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Adam Nowak to niespełna czterdziestoletni pisarz, przeżywający kryzys twórczy. Porzucony przez spragnioną materialnego luksusu żonę i lekceważony przez synów, bohater książki Daniela Odiji Niech to nie będzie sen pocieszenia szuka na wsi. W samotnych, zakrapianych piwem lub nalewkami ojca porankach, popołudniach i wieczorach towarzyszą mu zjawy nieżyjących rodziców i brata oraz żony i synów, którzy go porzucili. Byłego autora przed obłędem ratują mieszkańcy książkowej "wioski”. Ich prosty, ale nie bezrefleksyjny styl życia okazuje się dla Adama zbawienną terapią. Mamy tu więc komendanta policji - prawdziwego szeryfa i rywalizującego z nim niepokornego "cowboya”, szefującego ochotniczej straży pożarnej, wyrzutka Mundka i silnego jak tur rzeźnika Misztala, których losy Odija, jako wytrawny portrecista tzw. Polski B, opisuje ze swadą i humorem.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Adam Nowak to niespełna czterdziestoletni pisarz, przeżywający kryzys twórczy. Porzucony przez spragnioną materialnego luksusu żonę i lekceważony przez synów, bohater książki Daniela Odiji Niech to nie będzie sen pocieszenia szuka na wsi. W samotnych, zakrapianych piwem lub nalewkami ojca porankach, popołudniach i wieczorach towarzyszą mu zjawy nieżyjących rodziców i brata oraz żony i synów, którzy go porzucili. Byłego autora przed obłędem ratują mieszkańcy książkowej "wioski”. Ich prosty, ale nie bezrefleksyjny styl życia okazuje się dla Adama zbawienną terapią. Mamy tu więc komendanta policji - prawdziwego szeryfa i rywalizującego z nim niepokornego "cowboya”, szefującego ochotniczej straży pożarnej, wyrzutka Mundka i silnego jak tur rzeźnika Misztala, których losy Odija, jako wytrawny portrecista tzw. Polski B, opisuje ze swadą i humorem.