Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nebeng autostopem przez Indonezję
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Następnego dnia pożegnałyśmy się z Lani, która musiała wrócić na Jawę, gdzie czekały na nią kolejne przygody, a Karla, Duża Ania i ja postano-wiłyśmy znów spróbować podróżowania w stylu nebeng. Choć nie było tak łatwo jak na Jawie, po pół godzinie na poboczu drogi zatrzymał się
samochód. Przemieściłyśmy się zaledwie dziesięć kilometrów od portu, gdzie pożegnałyśmy się z Lani, lecz dzięki temu znalazłyśmy idealne miejsce na nocleg. Plaża, na której rosło dziesiątki palm kokosowych, świeciła pustkami. Odpowiednich drzew do rozłożenia naszych hamaków było
co niemiara. Z mangostanami słodkimi owocami, których smak jest najbardziej zbliżony do liczi, oglądałyśmy zachód słońca. Na horyzoncie widziałyśmy czerwono-niebieskie niebo i majestatyczne Rinjani [...].
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Następnego dnia pożegnałyśmy się z Lani, która musiała wrócić na Jawę, gdzie czekały na nią kolejne przygody, a Karla, Duża Ania i ja postano-wiłyśmy znów spróbować podróżowania w stylu nebeng. Choć nie było tak łatwo jak na Jawie, po pół godzinie na poboczu drogi zatrzymał się
samochód. Przemieściłyśmy się zaledwie dziesięć kilometrów od portu, gdzie pożegnałyśmy się z Lani, lecz dzięki temu znalazłyśmy idealne miejsce na nocleg. Plaża, na której rosło dziesiątki palm kokosowych, świeciła pustkami. Odpowiednich drzew do rozłożenia naszych hamaków było
co niemiara. Z mangostanami słodkimi owocami, których smak jest najbardziej zbliżony do liczi, oglądałyśmy zachód słońca. Na horyzoncie widziałyśmy czerwono-niebieskie niebo i majestatyczne Rinjani [...].