InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Na początku 1906 roku Jrgen Christensen wypływa do Hongkongu, aby stacjonować tam w służbie przedsiębiorstwa ratowniczego Svitzer Bjrgnings-Entreprise. Parę miesięcy później dołącza do niego młoda norweska żona - Hulda.
Gdy Lars Saabye Christensen towarzyszy umierającemu ojcu w jego ostatnich dniach, stara się dowiedzieć więcej o latach, które dziadkowie spędzili na Wschodzie. Przegląda należące do rodziny listy i fotografie, a także archiwa prasowe, i stara się odtworzyć zwłaszcza historię Huldy. Co skłoniło młodą damę z Kopenhagi do wyruszenia samotnie w długą i niebezpieczną podróż morską? Jak wyglądało jej życie w odległej kolonii?
Powieściowe doświadczenie wcale nie pomaga Christensenowi w rekonstruowaniu wydarzeń - tym razem nie może pozwolić, by fantazja czy domysły wypełniły luki w opowieści. Mimo tego - a może właśnie dzięki wierności faktom - maluje fascynujący wizerunek tamtych czasów, a utkany ze skrawków informacji obraz ostatecznie powierza czytelnikowi: "O tym, czy te przemyślenia przybliżają nam moją chińską babcię, może zdecydować jedynie czytelnik, bo jest jak ktoś obcy, kto po raz pierwszy odwiedza jakieś miasto i studiuje tabliczki z nazwami ulic, numery telefonów i adresy, ażeby lepiej poznać mieszkańców".
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Na początku 1906 roku Jrgen Christensen wypływa do Hongkongu, aby stacjonować tam w służbie przedsiębiorstwa ratowniczego Svitzer Bjrgnings-Entreprise. Parę miesięcy później dołącza do niego młoda norweska żona - Hulda.
Gdy Lars Saabye Christensen towarzyszy umierającemu ojcu w jego ostatnich dniach, stara się dowiedzieć więcej o latach, które dziadkowie spędzili na Wschodzie. Przegląda należące do rodziny listy i fotografie, a także archiwa prasowe, i stara się odtworzyć zwłaszcza historię Huldy. Co skłoniło młodą damę z Kopenhagi do wyruszenia samotnie w długą i niebezpieczną podróż morską? Jak wyglądało jej życie w odległej kolonii?
Powieściowe doświadczenie wcale nie pomaga Christensenowi w rekonstruowaniu wydarzeń - tym razem nie może pozwolić, by fantazja czy domysły wypełniły luki w opowieści. Mimo tego - a może właśnie dzięki wierności faktom - maluje fascynujący wizerunek tamtych czasów, a utkany ze skrawków informacji obraz ostatecznie powierza czytelnikowi: "O tym, czy te przemyślenia przybliżają nam moją chińską babcię, może zdecydować jedynie czytelnik, bo jest jak ktoś obcy, kto po raz pierwszy odwiedza jakieś miasto i studiuje tabliczki z nazwami ulic, numery telefonów i adresy, ażeby lepiej poznać mieszkańców".