InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Historia modlitwy Jezusowej była badana już pod pewnymi aspektami, ale jak dotąd nigdy nie została ujęta całościowo. Nie zamierzamy tutaj opracowywać całych jej dziejów; chcielibyśmy jedynie naszkicować główne etapy. Nasze zainteresowanie tym problemem nie jest zainteresowaniem historyka. Chodzi o zbadanie praktyki, która choć zakorzeniona w najdawniejszej starożytności, do dziś pozostaje żywotna pośród chrześcijan Wschodu. Zasadniczo nie jest wymieniana w traktatach poświęconych „formom” czy „sposobom” modlitwy. Jednakże jest starsza i bardziej rozpowszechniona niż inne metody opisywane w klasycznych podręcznikach.
Modlitwa Jezusowa, jak stwierdził rumuński pisarz N. Crainic (1889–1972), jest „sercem prawosławia”. Praktykują ją unici, łacinnicy są nią zainteresowani, nawet niektórzy anglikanie czy protestanci oddają się z zapałem tej metodzie. Ona jest naszym wspólnym dziedzictwem, czymś więcej niż przejawem prywatnej pobożności; wkracza bowiem i przenika sferę liturgii. Jej implikacje i możliwości zasługują na uważne rozważenie. Niech te karty natchną do jej praktykowania licznych Czytelników!
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Historia modlitwy Jezusowej była badana już pod pewnymi aspektami, ale jak dotąd nigdy nie została ujęta całościowo. Nie zamierzamy tutaj opracowywać całych jej dziejów; chcielibyśmy jedynie naszkicować główne etapy. Nasze zainteresowanie tym problemem nie jest zainteresowaniem historyka. Chodzi o zbadanie praktyki, która choć zakorzeniona w najdawniejszej starożytności, do dziś pozostaje żywotna pośród chrześcijan Wschodu. Zasadniczo nie jest wymieniana w traktatach poświęconych „formom” czy „sposobom” modlitwy. Jednakże jest starsza i bardziej rozpowszechniona niż inne metody opisywane w klasycznych podręcznikach.
Modlitwa Jezusowa, jak stwierdził rumuński pisarz N. Crainic (1889–1972), jest „sercem prawosławia”. Praktykują ją unici, łacinnicy są nią zainteresowani, nawet niektórzy anglikanie czy protestanci oddają się z zapałem tej metodzie. Ona jest naszym wspólnym dziedzictwem, czymś więcej niż przejawem prywatnej pobożności; wkracza bowiem i przenika sferę liturgii. Jej implikacje i możliwości zasługują na uważne rozważenie. Niech te karty natchną do jej praktykowania licznych Czytelników!