Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Mistrz ceremonii
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Przed laty troje dzieci zostało bestialsko zamordowanych.
Młoda policjantka wytropiła mordercę.
Tak myślała aż do teraz.
Kariera komisarz Florence Lovelady zaczęła się trzydzieści lat temu, kiedy doprowadziła do skazania seryjnego mordercy. Zabijał dzieci ze szczególnym okrucieństwem.
Zabójca przyznał się do winy, sprawę zamknięto. Teraz zmarł. Lecz przed śmiercią wysłał list do Florence...
Florence wraca do miasteczka wśród ponurych wrzosowisk i wzgórz. Miejsca, które budzi jej najstraszniejsze wspomnienia. I nagle wydarzenia sprzed lat zaczynają się powtarzać. Ktoś podrzuca jej glinianą figurkę. Takie same znajdowano przy każdym zamordowanym dziecku...
Czy to znaczy, że Florence tak tragicznie się pomyliła?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Przed laty troje dzieci zostało bestialsko zamordowanych.
Młoda policjantka wytropiła mordercę.
Tak myślała aż do teraz.
Kariera komisarz Florence Lovelady zaczęła się trzydzieści lat temu, kiedy doprowadziła do skazania seryjnego mordercy. Zabijał dzieci ze szczególnym okrucieństwem.
Zabójca przyznał się do winy, sprawę zamknięto. Teraz zmarł. Lecz przed śmiercią wysłał list do Florence...
Florence wraca do miasteczka wśród ponurych wrzosowisk i wzgórz. Miejsca, które budzi jej najstraszniejsze wspomnienia. I nagle wydarzenia sprzed lat zaczynają się powtarzać. Ktoś podrzuca jej glinianą figurkę. Takie same znajdowano przy każdym zamordowanym dziecku...
Czy to znaczy, że Florence tak tragicznie się pomyliła?