Miasto w morzu i inne utwory poetyckie

W roku, w którym urodził się Edgar Allan Poe, na świat przyszli także tacy wielcy ludzie jak Karol Darwin, Abraham Lincoln czy Felix Mendelssohn-Bartholdy, którzy do dziś są uważani za jednych z najważniejszych osób w swoich dziedzinach i o których pamięć do dziś nie wygasła..

Sława Edgara Allana Poe również nie zakończyła się w 1849 roku, kiedy to zmarł mając zaledwie 40 lat. Powstały liczne adaptacje filmowe i teatralne jego utworów, opracowania naukowe, biografie, a on sam i jego dzieła trafiły także do tekstów i utworów muzycznych i innych dzieł sztuki/rozrywki. Do dziś uważany jest też za mistrza literackiej grozy. Wyobrażacie sobie, że przez prawie 200 lat wasza twórczość pozostaje w pamięci wielu ludzi?

Kojarzymy go jednak bardziej jako twórcę prozy, a rzadziej wspomina się o jego dokonaniach poetyckich (przynajmniej w Polsce). Jest to poniekąd zrozumiałe - o ile powieści, nowele i opowiadania mają zazwyczaj czas na pozostawienie wrażenia na czytelniku, o tyle wiersze mają na to bardzo ograniczoną szansę. Są dużo bardziej zwięzłe i ograniczone formą. Tym większe wrażenie zdają się więc pozostawać w pamięci te wiersze, którym się to udało, mimo, a może właśnie z powodu ich zwięzłości. A “Miasto w morzu i inne utwory poetyckie” to zestaw samych “wielkich wrażeń”.

Nie wiem za bardzo jak ugryźć temat, bo rzadko zdarza mi się rozmawiać o poezji. Nie jest to wdzięczny materiał, dlatego też ta recenzja będzie krótka.

Edgarowi Allanowi Poe udaje się opowiadać w swoich wierszach historie, klimatyczne, mroczne i szczególne. A przy tym pozostawia czytelnika z wrażeniem, że wiersz był dopiero początkiem, że wywołane idee i obrazy będą oddziaływać jeszcze przez jakiś czas. Najważniejszy w nich jest nastrój, który budowany jest w sposób świetny. Mam wrażenie, że część z tych obrazów zamieszka na stałe pod mymi powiekami i będzie oddziaływać na moje zmysły, gdy wybiorę się w świat krainy snu.

Tym, którzy do tej pory znali jedynie prozę Edgara Allana Poe, mogę zdecydowanie polecić jego poezję. Ale nawet dla tych, którzy nie znają Poego, jego wiersze są świetnym wprowadzeniem, gdyż styl i specyficzny klimat Poego można odnaleźć w każdym z nich. “Miasto w morzu i inne utwory poetyckie” należy nie tylko polecić ze względu na to, że znajdziemy tu wybór najlepszych jego utworów. Na pochwałę zasługuje też fakt, że oprócz polskiego tłumaczenia, znajdziemy też tutaj te opowiadania w formie oryginalnej - w języku angielskim. Dlatego też warto zapoznać się z tym zbiorem od wydawnictwa Vesper. Polecam.

"Miasto w morzu i inne utwory poetyckie" Edgara Allana Poe to zbiór poematów i wierszy znanego klasyka grozy. Z pewnością go kojarzycie, jeśli tylko jakkolwiek interesujecie się literaturą. 

Ten zbiór pozwala na wejrzenie w jego tragiczne życie i fascynujący umysł romantycznego poety. Większość jego wierszy jest interpretowana autobiograficznie i podkreślany jest osobisty charakter wynurzeń zawartych w jego poezji.

Nigdy bym nie pomyślał, że zbiór poetycki może mieć tak głęboki wpływ na mnie. Poe jest udręczoną romantyczną duszą. Jego wiersze przesiąknięte są śmiercią, stratą, miłością i chciwością. To prawda, że nie do końca rozumiałam, co czytam, ale doszłam do wniosku, że chodzi o emocje, które te wiersze przekazują, a nie o samą fabułę.

Recenzowanie zbioru wierszy, które zostały zainspirowane życiem pana Poe, przyznam, że jest nieco zniechęcającym zadaniem - poważnie, jak można z powodzeniem zająć się recenzowaniem najgłębszych i najmroczniejszych momentów czyjegoś prawdziwego życia? Jestem pewna, że można zgodzić się ze stwierdzeniem, że poezja jest niezwykle subiektywna, zwłaszcza gdy pisze się o najgłębiej skrywanych emocjach, do których tylko nieliczni mają dostęp.

Ogólnie książka mi się podobała. Niektóre wiersze bardzo mi się podobały, ale inne były dla mnie nużące i zagmatwane. Niektóre wiersze były trudne do zrozumienia, a wiele z nich, szczególnie wiersze napisane dla konkretnych osób, mogłyby być bardziej przyjemne, gdyby książka dostarczyła jakiś rodzaj informacji lub kontekstu. Niektóre z tych wierszy po prostu nie działają w próżni. Zakres tematyczny waha się od romansu poprzez horror, aż do fantasy.

Osobiście podziwiam twórczość pana Poe. Całą. Nawet te wiersze, które z trudem udało mi się w pełni zrozumieć. Trudno będzie wam czytać prace Edgara Allana Poe i nie płakać razem z nim. Jego pisarstwo jest przerażająco uwodzące, oszałamiające i stymulujące umysł. Te wiersze były w stanie sprowokować tak głębokie i głębokie emocje - naprawdę się tego nie spodziewałam.

Gorąco polecam "Miasto w morzu i inne utwory poetyckie" zarówno fanom horrorów, jak i osobom próbującym swoich sił w poezji, lub chcącym przeczytać coś nieco innego.