Marilyn Monroe i Arthur Miller

Marilyn Monroe, która w tym roku obchodziłaby swoje 85. urodziny, wciąż jest symbolem popkultury, mimo że jej życie dobiegło końca przed ukończeniem 37 lat. Było ono niezwykle intensywne i pełne namiętności; zagrała w ponad trzydziestu filmach, zawarła trzy małżeństwa, była uwikłana w liczne romanse oraz znalazła się w centrum kilku skandali. Szczególnym etapem jej życia był związek z Arthurem Millerem, jej trzecim mężem, który był dla niej zarówno największą miłością, jak i bolesnym rozczarowaniem.

Początek ich relacji naznaczyła zaskakująca deklaracja Millera. „Poślubię Marilyn Monroe przed 13 lipca” – taką zapowiedź usłyszała nie tylko przyszła żona, ale i cała Ameryka. Zaskoczona Monroe skomentowała tę wiadomość z nutą ironii: „To szalenie miło z jego strony, że powiadamia mnie o swoich planach”. Związek ten wydawał się jednocześnie fascynującym zderzeniem dwóch odmiennych światów: intelektualisty i kobiety o oszałamiającej urodzie. Było to unikalne połączenie, które przyciągnęło uwagę całego świata.