Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Księga Gościnności
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
To ostatnia z ksiąg Edmonda Jabsa. Gościnność to ostatnie z Jabsowskich słów kluczy
Etyka gościnności brzmi to wspaniale i zachęcająco. Ale nie powinniśmy dać się zmylić. Jabs jest jak najdalszy od miałkiego moralizowania, do którego przyzwyczaiła nas humanistyka ostatnich dwóch dekad. Nie ma u niego miejsca na te wszystkie strzeliste akty uznania i przyjęcia Innego, na niekończące się wezwania do tego, by odkryć Innego wokół siebie i w nas które ostatecznie poprzestają na wprowadzeniu się w dobre samopoczucie i niebezpiecznym idealizowaniu owego tajemniczego Innego. Gościnność, o której myśli w tej księdze Jabs, to kategoria szorstka, wręcz brutalna. Podążanie szlakiem gościnności nie ma w sobie nic miłego, ba, może zgoła nawet nic ludzkiego.
[] Gościnność jest etyką pustyni, miejsca, w którym nikt i nic nie może rościć sobie praw do własności, pierwszeństwa ani tym bardziej wysokiego urodzenia. Absolutnym priorytetem wszystkich istnień, które znajdą się na pustyni, jest przetrwanie. Różnica między nimi traci na znaczeniu: wszystko, co jest na pustyni, chce przetrwać w miejscu Nicości. Jak w takich warunkach wyglądać może etyka?
Gościnność, wbrew wszelkim intuicjom, jest stosunkiem najdalej idącej równości: to nie gospodarz bierze na siebie ciężar przyjęcia gościa, który ten rekompensuje wdzięcznością, lecz obaj są dla siebie nawzajem gospodarzem i gościem. Uznają swe miejsca i potrzebę przetrwania.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
To ostatnia z ksiąg Edmonda Jabsa. Gościnność to ostatnie z Jabsowskich słów kluczy
Etyka gościnności brzmi to wspaniale i zachęcająco. Ale nie powinniśmy dać się zmylić. Jabs jest jak najdalszy od miałkiego moralizowania, do którego przyzwyczaiła nas humanistyka ostatnich dwóch dekad. Nie ma u niego miejsca na te wszystkie strzeliste akty uznania i przyjęcia Innego, na niekończące się wezwania do tego, by odkryć Innego wokół siebie i w nas które ostatecznie poprzestają na wprowadzeniu się w dobre samopoczucie i niebezpiecznym idealizowaniu owego tajemniczego Innego. Gościnność, o której myśli w tej księdze Jabs, to kategoria szorstka, wręcz brutalna. Podążanie szlakiem gościnności nie ma w sobie nic miłego, ba, może zgoła nawet nic ludzkiego.
[] Gościnność jest etyką pustyni, miejsca, w którym nikt i nic nie może rościć sobie praw do własności, pierwszeństwa ani tym bardziej wysokiego urodzenia. Absolutnym priorytetem wszystkich istnień, które znajdą się na pustyni, jest przetrwanie. Różnica między nimi traci na znaczeniu: wszystko, co jest na pustyni, chce przetrwać w miejscu Nicości. Jak w takich warunkach wyglądać może etyka?
Gościnność, wbrew wszelkim intuicjom, jest stosunkiem najdalej idącej równości: to nie gospodarz bierze na siebie ciężar przyjęcia gościa, który ten rekompensuje wdzięcznością, lecz obaj są dla siebie nawzajem gospodarzem i gościem. Uznają swe miejsca i potrzebę przetrwania.