Dziewczyna ze snu

Olinda, trzymając klucz, poczuła nagły dreszcz przechodzący przez jej ciało, gdy jej palce dotknęły jego dłoni. Spojrzała mu w oczy, a on pochylił się, by ją pocałować. Poczuła ciepło i ekscytację, a cała sytuacja przyniosła jej niezwykłą radość i wzniosłość, której wcześniej nigdy nie doświadczyła. Miało to dla niej tak duże znaczenie, że czas wydawał się zatrzymać, pozostawiając ją bez logicznego myślenia. Wkrótce potem znalazła się w swoim pokoju, samotna i z zamkniętymi drzwiami.

Olinda była piękną młodą kobietą z dużymi, szarymi oczami, delikatną twarzą i złotymi włosami, pełną wdzięku i elegancji. Rzadko utrzymywała kontakty towarzyskie, poświęcając swój czas chorej matce i rzadko opuszczając rodzinny dom. Gdy zdrowie lady Selwyn się pogorszyło, a koszty leczenia stały się przytłaczające, Olinda zdecydowała się przyjąć ofertę pracy u hrabiny, wdowy Kelvedon, przy renowacji starych gobelinów. Jej matka była zaniepokojona wyjazdem córki, obawiając się, że Olinda może być narażona na niebezpieczeństwa ze strony nowych znajomych. Mimo to, Olinda była zaintrygowana perspektywą pracy w jednym z najbardziej prestiżowych domów w Anglii. Tam stała się świadkiem rodzinnego dramatu, gdy hrabia Kelvedonu, Roąue, powrócił z Francji z młodą aktorką, wprowadzając falę nowych emocji do jej życia.