Deyna, czyli obcy

Kazimierz Deyna to postać, która na stałe wpisała się w historię polskiej piłki nożnej, stając się jednocześnie symbolem sukcesu i wielkiej tragedii…. Roman Kołtoń, w książce „Deyna, czyli obcy”, ukazuje życie tej ikony futbolu w sposób pełen kontrastów – jako pełną triumfów, a jednocześnie naznaczoną osobistymi dramatami. To książka, która zachwyci zarówno fanów sportu, jak i miłośników dobrze napisanych biografii, odsłaniając złożoność losów jednego z najwybitniejszych polskich piłkarzy.

Książka rozpoczyna się od szczegółowego przedstawienia życia Kazimierza Deyny – jego dzieciństwa, kariery i tragicznego końca. Kołtoń wnikliwie analizuje nie tylko osiągnięcia sportowe Deyny, ale również jego osobowość, dylematy moralne i zmagania z polityczną rzeczywistością PRL-u. Deyna nie jest tu przedstawiony jako wyidealizowany bohater – autor ukazuje go w pełnym świetle, z zaletami i wadami, które czyniły go tak fascynującą, ale i kontrowersyjną postacią. Przez pryzmat wywiadu udzielonego w 1977 roku Stefanowi Szczepłkowi, Kołtoń obnaża dualizm Deyny – z jednej strony utalentowanego sportowca, z drugiej człowieka świadomego konieczności podporządkowania się władzy komunistycznej. Dzieło polskiego dziennikarza to również obraz wewnętrznego konfliktu – czy sukcesy piłkarskie mogły być wystarczającym powodem do akceptacji politycznego uwikłania?

Roman Kołtoń szczególną uwagę poświęca wydarzeniom związanym z mistrzostwami świata w 1974 roku, które na zawsze zapisały się w pamięci polskich kibiców. To wtedy Deyna stanął na piedestale światowego futbolu, rywalizując z takimi ikonami, jak Franz Beckenbauer czy Johan Cruyff. Kołtoń nie tylko przybliża kulisy tych niezapomnianych rozgrywek, ale także analizuje, jak różne były losy tych trzech wybitnych piłkarzy. Porównanie kariery Deyny z sukcesami Beckenbauera i Cruyffa uświadamia, jak wielki wpływ na życie człowieka miały wówczas granice żelaznej kurtyny. Warto podkreślić, że Kołtoń rzetelnie opisuje także późniejsze lata Deyny – jego wyjazd do Anglii, a następnie do USA. Z jednej strony był to upragniony krok ku wolności, z drugiej – początek życiowych trudności, z jakimi przyszło się mierzyć piłkarzowi na obczyźnie. Autor pokazuje, jak Deyna próbował odnaleźć się w nowych realiach, wciąż zmagając się z piętnem przeszłości. Te fragmenty książki niosą ogromny ładunek emocjonalny, ukazując, jak kruche bywa szczęście nawet najbardziej utalentowanych ludzi…

„Deyna, czyli obcy” to biografia, która imponuje nie tylko treścią, ale także formą. Kołtoń swobodnie żongluje faktami historycznymi, osobistymi wspomnieniami i refleksjami, tworząc obraz niezwykle złożony, ale zarazem przystępny dla czytelnika. Język książki jest dynamiczny i angażujący, co sprawia, że historia Deyny pochłania od pierwszych stron. Autor unika jednak zbytniego patosu – zamiast tego stawia na autentyczność i rzetelność. Czytając tę biografię, trudno nie odczuwać mieszanki podziwu, melancholii i smutku. Historia Deyny jest inspirująca, ale także pełna bólu – symbolizuje niespełnione marzenia i dramat człowieka rozdartego między wielkością a samotnością. Kołtoń z powodzeniem oddaje te emocje, sprawiając, że książka „Deyna, czyli obcy” cholernie działa na wyobraźnię, szczególnie młodszych czytelników jak ja, którzy nie mieli okazji podziwiać “na żywo” wielkiej drużyny Kazimierza Górskiego! 

Moim zdaniem książka „Deyna, czyli obcy” to obraz epoki, w której sport stał się areną polityki, walki o wolność i osobistego dramatu. To opowieść, która w równym stopniu fascynuje fanów futbolu, jak i tych, którzy interesują się historią Polski. Jeśli chcesz lepiej zrozumieć, kim był Kazimierz Deyna, i poczuć klimat lat 70., dzieło polskiego dziennikarza będzie świetnym wyborem! :-)