Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Czerwony snajper wspomnienia z frontu wschodniego
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jewgienij Nikołajew to jeden z najsłynniejszych rosyjskich strzelców wyborowych. Przypisuje mu się 324 zestrzelenia, głównie wykonane podczas pierwszej zimy obrony Leningradu 1941/1942.
Wspomnienia Nikołajewa, wydane po raz pierwszy w Związku Radzieckim w latach 80. XX wieku, nie są wolne od politycznych uprzedzeń. Sam Nikołajew służył pod skrzydłami NKWD. Usprawiedliwia więc wszelkie posunięcia komunistycznej Rosji. Nie kryje swej pogardy dla przeciwnika. Gloryfikuje radzieckiego żołnierza, który głodny i zmarznięty stawiał czoła wrogowi ukrytemu w wygodnych, wręcz komfortowych okopach połączonych przewodami telefonicznymi. Z dumą twierdzi, że rosyjski żołnierz odznaczał się swego rodzaju rycerskością, zabijając jedynie strzałami w głowę lub serce.
Wiele miejsca poświęca snajperskiemu rzemiosłu. Opisuje długie godziny obserwacji, podczas których musiał leżeć bez ruchu na okrutnym mrozie, by w końcu dopaść wroga śmiertelnym strzałem.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jewgienij Nikołajew to jeden z najsłynniejszych rosyjskich strzelców wyborowych. Przypisuje mu się 324 zestrzelenia, głównie wykonane podczas pierwszej zimy obrony Leningradu 1941/1942.
Wspomnienia Nikołajewa, wydane po raz pierwszy w Związku Radzieckim w latach 80. XX wieku, nie są wolne od politycznych uprzedzeń. Sam Nikołajew służył pod skrzydłami NKWD. Usprawiedliwia więc wszelkie posunięcia komunistycznej Rosji. Nie kryje swej pogardy dla przeciwnika. Gloryfikuje radzieckiego żołnierza, który głodny i zmarznięty stawiał czoła wrogowi ukrytemu w wygodnych, wręcz komfortowych okopach połączonych przewodami telefonicznymi. Z dumą twierdzi, że rosyjski żołnierz odznaczał się swego rodzaju rycerskością, zabijając jedynie strzałami w głowę lub serce.
Wiele miejsca poświęca snajperskiemu rzemiosłu. Opisuje długie godziny obserwacji, podczas których musiał leżeć bez ruchu na okrutnym mrozie, by w końcu dopaść wroga śmiertelnym strzałem.