InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Warszawa, lata 30. XX w. Zorika Wiesnowska pracuje jako sekretarka w kartelu stalowym. Podkochuje się w niej dyrektor, jego siostrzeniec i radca prawny zakładu. Na spotkaniu z okazji jubileuszu jej pracy obecni są: Zorika, dyrektor oraz jego siostrzeniec. Dyrektor uskarża się na ból głowy. Po wypiciu kawy przewraca się i umiera. Czy za jego śmierć odpowiedzialny jest ktoś ze współbiesiadników? Jak się okazuje, dziedziczy po nim zarówno siostrzeniec Wanicz, jak i Zorika. W jej torebce prowadzący śledztwo prokurator Karyna znajduje buteleczkę trucizny, jaką zażył dyrektor Boroński. Czy piękna i tajemnicza sekretarka jest winna jego śmierci? Nie wierzy w to prokurator, któremu Zorika także wpadła w oko. Kartel stalowy to typowy kryminał zamkniętego kręgu, klasyka gatunku. 81. tom Kryminałów przedwojennej Warszawy Fragment książki: Niedobrze się dzisiaj czuję powiedział cicho Boroński. Wracajmy do domu zaproponowała z żywością Zorika. Pan dyrektor rzeczywiście wygląda źle. Ale przedtem wypijemy trochę czarnej kawy. Pan jest na pewno zmęczony i czarna kawa zrobi panu doskonale. Niech będzie czarna kawa zgodził się Boroński. Wkrótce kelner przyniósł maszynkę i Zorika przysunęła Borońskiemu maleńką filiżankę napełnioną czarnym, wonnym płynem. Nie powiem, aby czarna kawa miała tak dobrze działać na moje serce zauważył żartobliwie, podnosząc do ust filiżankę ale z twoich ślicznych łapek przyjąłbym nawet truciznę. Wypił kilka łyków i odstawił filiżankę. Czy panu lepiej? spytała troskliwie Zorika. Ale Boroński schwycił się rękoma za gardło, pragnąc rozerwać duszący go kołnierzyk, i nieprzytomny upadł na podłogę.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Warszawa, lata 30. XX w. Zorika Wiesnowska pracuje jako sekretarka w kartelu stalowym. Podkochuje się w niej dyrektor, jego siostrzeniec i radca prawny zakładu. Na spotkaniu z okazji jubileuszu jej pracy obecni są: Zorika, dyrektor oraz jego siostrzeniec. Dyrektor uskarża się na ból głowy. Po wypiciu kawy przewraca się i umiera. Czy za jego śmierć odpowiedzialny jest ktoś ze współbiesiadników? Jak się okazuje, dziedziczy po nim zarówno siostrzeniec Wanicz, jak i Zorika. W jej torebce prowadzący śledztwo prokurator Karyna znajduje buteleczkę trucizny, jaką zażył dyrektor Boroński. Czy piękna i tajemnicza sekretarka jest winna jego śmierci? Nie wierzy w to prokurator, któremu Zorika także wpadła w oko. Kartel stalowy to typowy kryminał zamkniętego kręgu, klasyka gatunku. 81. tom Kryminałów przedwojennej Warszawy Fragment książki: Niedobrze się dzisiaj czuję powiedział cicho Boroński. Wracajmy do domu zaproponowała z żywością Zorika. Pan dyrektor rzeczywiście wygląda źle. Ale przedtem wypijemy trochę czarnej kawy. Pan jest na pewno zmęczony i czarna kawa zrobi panu doskonale. Niech będzie czarna kawa zgodził się Boroński. Wkrótce kelner przyniósł maszynkę i Zorika przysunęła Borońskiemu maleńką filiżankę napełnioną czarnym, wonnym płynem. Nie powiem, aby czarna kawa miała tak dobrze działać na moje serce zauważył żartobliwie, podnosząc do ust filiżankę ale z twoich ślicznych łapek przyjąłbym nawet truciznę. Wypił kilka łyków i odstawił filiżankę. Czy panu lepiej? spytała troskliwie Zorika. Ale Boroński schwycił się rękoma za gardło, pragnąc rozerwać duszący go kołnierzyk, i nieprzytomny upadł na podłogę.