Klechdy sezamowe

Oto sześć fascynujących baśni Bolesława Leśmiana inspirowanych kulturą Wschodu. Piękną ozdobą książki są ilustracje, których autorem jest Jan Lenica.

Bliski i Daleki Wschód to kraina pełna cudów, dziwów i wszelkich czarów. Słońce, wielkie połacie pustyni, zielone oazy i gaje, dżungla i kwieciste łąki. A wśród tego wszystkiego ludzie od dawien dawna rozmiłowani w pięknych opowieściach. Przekazują je sobie od niepamiętnych czasów z pokolenia na pokolenie. Niektóre spisano choćby w tak znanym dziele jak "Baśnie z tysiąca i jednej nocy". Inne zasłyszał Bolesław Leśmian, wybitny polski pisarz i poeta. Rozpaliły one jego wyobraźnię i sprawiły, że postanowił opowiedzieć nam je własnymi słowami.

A słowa i w ogóle język u Leśmiana to rzecz nietuzinkowa. Piękną polszczyzną kreśli pisarz przed nami uroki magicznego Orientu. Sprawia, że bez reszty zagubić się można wśród jego czarów. Jedne dziwy gonią inne, niesamowite przygody czyhają tu na każdym kroku. By je odnaleźć, trzeba jedynie wykazać się odwagą i szlachetnością. Przynajmniej jeśli chodzi o bohaterów tych historii. Co natomiast zrobić może czytelnik. Otóż wystarczy sięgnąć po tę jedyną w swoim rodzaju książkę, by natychmiast znaleźć się w świecie rodem z tysiąca i jednej nocy.

Leśmian zawarł na kartach tej książki sześć niesamowitych baśni. Znajdziemy tu zatem historię o perskim księciu, który dosiadł zaklętego, drewnianego rumaka i zniknął wśród obłoków. Zanim udało mu się wylądować, dotarł aż do samego Bengalu. Kolejna baśń mówi nam o rybaku, który wyłowił z morza zagadkową, miedzianą szkatułkę. Niestety postanowił ją otworzyć, lecz dużo lepiej byłoby dla wszystkich, gdyby tego nie robił... Natomiast do odległych Chin postanowił zawitać pewien afrykański czarnoksiężnik. Pragnie on odnaleźć jedynego na świecie człowieka, który zdoła wydobyć spod ziemi magiczną lampę?

Niniejsze wydanie zostało opracowane na podstawie wersji pierwotnej, a więc wydania pierwszego z 1913 roku. Pozwoliło to uniknąć skrótów i pominięć obecnych niestety w kolejnych wznowieniach "Klechd sezamowych". Przy tym uwspółcześnione zostały fleksja, pisownia i interpunkcja, co znacznie ułatwia lekturę współczesnemu, młodemu czytelnikowi. Warto też dodać, że książka została wzbogacona o ilustracje jednego z najwybitniejszych polskich twórców plakatu, Jana Lenicy.